Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'przeszczep macicy' .
Znaleziono 2 wyniki
-
W Brazylii przyszło na świat pierwsze dziecko, urodzone z macicy przeszczepionej od zmarłej dawczyni. Przeszczep przeprowadzano 2 lata temu w São Paulo. Operacja trwała 10 godzin. Później 32-letnia biorczyni, która urodziła się bez macicy (z zespołem Mayera-Rokitansky'ego-Küstera-Hausera, MRKH), przeszła leczenie niepłodności. Do niedawna kobiety, których macica z jakichś powodów nie pozwalała na zajście w ciążę, mogły jedynie adoptować dziecko lub skorzystać z usług surogatki. Pierwsze dziecko z macicy przeszczepionej od żywej dawczyni urodziło się w Szwecji w 2014 roku. Do tej pory przeprowadzono 39 przeszczepów macicy od żywych dawczyń. W wyniku tego urodziło się 11 dzieci. W przypadku 10 przeszczepów od zmarłych dawczyń albo sama transplantacja kończyła się niepowodzeniem, albo dochodziło do poronienia. Bezpłodność dotyka 10–15 procent par. W tej grupie jedna na 500 kobiet ma problem z macicą, który uniemożliwia zajście w ciążę. Doktor Dani Ejzenberg z Uniwersytetu w São Paulo mówi, że w Brazylii dokonano medycznego przełomu. Nasze wyniki dowodzą, że to realne wyjście dla kobiet, które z powodów wad macicy nie mogą mieć dzieci, stwierdza. Liczba osób, które po śmierci oddają swoje organy do przeszczepu jest znacznie większa od liczby żywych dawców, dodaje. W Sao Paulo cztery miesiące przed zabiegiem kobietę poddano procedurze in vitro, w wyniku której uzyskano 8 zapłodnionych jaj. Jaja zamrożono. Sam zabieg usunięcia i przeszczepienia macicy trwał ponad 10 godzin. Biorczyni otrzymywała 5 różnych leków zapobiegających odrzuceniu przeszczepu, leki przeciwzakrzepowe, zwalczające mikroorganizmy oraz aspirynę. Pacjentka miała normalną menstruację. Po siedmiu miesiącach do organizmu biorczyni wprowadzono zapłodnione jaja. Dziesięć dni później pojawiła się ciąża. Przebiegała ona normalnie, z wyjątkiem niewielkiej infekcji nerek, którą wyleczono antybiotykami. Po 36 tygodniach za pomocą cesarskiego cięcia na świat przyszła dziewczynka warząca 2,5 kilograma. Matka i dziecko opuściły szpital 3 dni później. W czasie cesarskiego cięcia kobiecie usunięto też przeszczepioną macice, dzięki czemu nie musi już więcej brać immunosupresantów. Artykuł na temat udanych narodzin dziecka powstał, gdy dziewczynka miała 7 miesięcy i 12 dni. W tym czasie dziecko ważyło 7,2 kilograma i było karmione piersią. « powrót do artykułu
-
- przeszczep macicy
- zmarła dawczyni
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Doktor Giuseppe Del Priore, lekarz z New York Downtown Hospital otrzymał od swojego szpitala zgodę na przeprowadzenie przeszczepu macicy. Ma już dawców, a obecnie przeprowadza rozmowy z kobietami chętnymi do takiego zabiegu. Do przeszczepu tego organu dojdzie więc w najbliższym czasie. Będzie to druga tego typu operacja. Pierwsza odbyła się w Arabii Saudyjskiej w 2000 roku i zakończyła się porażką. W ubiegłym miesiącu Del Priore i jego zespół dokonali pierwszej udanej operacji przeszczepu macicy u samic naczelnych. Biorcą była samica rezusa. Jej stan był następnie monitorowany przez 20 godzin. W tym czasie przepływ krwi w przeszczepionym organie był prawidłowy, a leki zapobiegające odrzuceniu przeszczepu działały odpowiednio. Del Priore planuje doprowadzenie do zapłodnienia małpy z przeszczepioną macicą. Jednak przeszczep u człowieka może odbyć się już teraz, gdyż eksperyment ze skutecznym rozwojem płodu u małpy nie jest konieczny, by móc przeprowadzić przeszczep u kobiety. Nie wszyscy podzielają jego optymizm. Inni specjaliści uważają, że sam przeszczep, biorąc pod uwagę jak wiele zasobów jest potrzebnych rozwijającymi się płodowi, nie gwarantuje, iż kobiety po takich zabiegach będą mogły zajść w ciążę. Jednym z takich sceptyków jest Mats Brännström z uniwersytetu w Gotenburgu. W 2002 roku jego zespół przeprowadził jedyną na świecie transplantację macicy, którą zakończono udaną ciążą. Problem w tym, że macicę przeszczepiono myszy. Pierwszy przeszczep u ludzi początkowo wydawał się udany. Biorczyni miała dwukrotnie okres. Później jednak w naczyniach krwionośnych powstał zator i macicę trzeba było usunąć. Del Priore mówi, że jemu się uda, gdyż wraz z macicą ma zamiar pobrać więcej naczyń krwionośnych dawcy, ponadto chce wykorzystać organ osoby, której mózg uznano za martwy, jednak jej serce pracuje. Peter Bowen-Simpkins z Królewskiego Koledżu Położników i Ginekologów w Londynie nie jest przekonany: Znacznie lepiej byłoby najpierw sprawdzić, co się stanie, gdy przedstawicielka naczelnych z przeszczepioną macicą zajdzie w ciążę. Dopiero później można by dokonać przeszczepu u człowieka. Dodał jednak, że skoro transplantacja u rezusa się powiodła, to nie powinno być żadnych problemów z podobną operacją u człowieka.
-
- New York Downtown Hospital
- Giuseppe Del Priore
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: