Search the Community
Showing results for tags 'praworęczni'.
Found 3 results
-
Lekka stymulacja elektryczna mózgu sprawia, że osoby praworęczne zaczynają się z większą wprawą posługiwać lewą ręką. Zjawisko nie jest jednak na tyle silne, by stały się one oburęczne (BMC Neuroscience). Naukowcy z Beth Israel Deaconess Medical Center i Harvard Medical School zebrali grupę 16 zdrowych ochotników. Posłużyli się przezczaszkową bezpośrednią stymulacją prądem elektrycznym (ang. transcranial direct current stimulation, tDCS). Elektrody przymocowuje się do skóry głowy. Prąd jest przewodzony najpierw do czaszki, a potem bezpośrednio do leżących poniżej neuronów, w wyniku czego zmienia się ich aktywność. Natężenie prądu jest niewielkie i wynosi od 1 do 2 mA. Neurolodzy przyglądali się efektom zastosowania tDCS po zamocowaniu elektrod nad korą ruchową prawej oraz lewej półkuli. Po zakończeniu sesji ochotnicy wpisywali palcami lewej ręki ciągi liczb na komputerze. Jednoczesna stymulacja obszarów po lewej i prawej stronie owocowała 24-proc. poprawą. Gdy operację przeprowadzano jednostronnie, była ona mniejsza (16%). Osoby z grupy, na której wykonano pozorowany zabieg, wypadały najgorzej (12-proc. poprawa). Międzynarodowy zespół przyznaje, że udało się uzyskać wyniki spójne z wcześniejszymi doniesieniami na temat rehabilitacji osób po udarze. Zastosowanie w ich przypadku stymulacji obszarów ruchowych skutkuje bowiem odzyskaniem części utraconych umiejętności.
-
- kora ruchowa
- tDCS
- (and 2 more)
-
Badacze australijscy uważają, że osoby leworęczne mogą myśleć szybciej przy takich zadaniach, jak gry komputerowe lub sportowe. Połączenie między prawą i lewą półkulą jest u leworęcznych szybsze — napisano na łamach magazynu Neuropsychology. Transfer informacji przebiega u nich sprawniej przy stymulacji wielobodźcowej. Eksperci twierdzą, że ludzie leworęczni z większą łatwością posługują się obiema półkulami mózgowymi. Szef studium, dr Nick Cherbuin z Australian National University, określał czas przepływu danych między półkulami, mierząc czas reakcji na białe kropki wyświetlane od lewej do prawej i na odwrót na planie krzyża. Następnie porównywał uzyskane wyniki z tym, jakie rezultaty wolontariusze osiągali w spostrzeganiu pasujących do siebie liter w prawym i lewym polu widzenia. Takie zadanie angażowało jednocześnie obie półkule. U 80 praworęcznych osób odnotowano związek między prędkością transferu międzypółkulowego a czasem wykonania opisanego wyżej zadania. Gdy test powtórzono u 20 leworęcznych wolontariuszy, odkryto, że im silniej lewostronnie zlateralizowana była dana osoba, tym lepiej przebiegały transfer i przetwarzanie danych. Skrajnie leworęczni ludzie wyprzedzali praworęcznych w łączeniu liter z prawego i lewego pola widzenia aż o 43 milisekundy. Te odkrycia potwierdzają nasze przypuszczenia o wzroście wydajności połączeń międzypółkulowych wraz ze wzrostem stopnia leworęczności — konkluduje Cherbuin. Jednocześnie zastrzega on, że odkryte zależności nie są do końca jednoznaczne, ponieważ odnotowano niewielkie różnice między osobami silnie i lekko leworęcznymi lub praworęcznymi. Cherbuin wytłumaczył, iż ludzie używają obu półkul do zadań wymagających szybkości, o wysokim stopniu trudności oraz zakładających konieczność interpretowania naraz wielu informacji, np. do gier komputerowych, prowadzenia samochodu w ruchu o dużym natężeniu czy podczas uprawiania sportu. Psycholog dr Steve Williams podsumowuje, że leworęczni używają obu półkul do zadań językowych, a w tenisie mają lepszy bekhend. Podczas gry w piłkę nożną obunożność stanowi dużą zaletę.
-
Liczba osób leworęcznych powraca do stanu sprzed spadku datowanego na początek XX wieku. Zespół naukowców z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego twierdzi, że obecnie stanowią one do 11% populacji, podczas gdy wśród ludzi urodzonych w 1900 roku tylko 3% posługiwało się lewą ręką. Badacze, którym szefował Ian Christopher McManus, postanowili sprawdzić, co leżało u podłoża zaobserwowanej zmienności. W tym celu obejrzeli całą serię filmów nakręconych w latach 1897-1913 przez Sagara Mitchella i Jamesa Kenyona. Anglicy doliczyli się 391 machających ręką osób. Porównali liczbę lewo- i praworęcznych ze współczesną grupą kontrolną: różnoręcznymi osobami uwiecznionymi na zdjęciach wyszukanych za pomocą Google Images. Około 15% bohaterów starego kina posługiwało się lewą ręką, w porównaniu do 24% osób z Google'a (Current Biology). Po przeanalizowaniu wcześniejszych studiów dotyczących ręczności okazało się, że ludzie częściej machają lewą ręką, niż nią piszą. Liczba osób leworęcznych spadła pod koniec XIX, a na początku XX wieku. Najmniejszą liczebność tej grupy odnotowano wśród osób urodzonych między 1890 a 1910 rokiem. Ludzie uwiecznieni na pierwszych niemych filmach byli przeważnie starsi, co wyklucza hipotezę o większej śmiertelności leworęcznych. Najprawdopodobniejsza jest teoria o wpływie czynników społecznych i rewolucji przemysłowej. W szkole leworęczne dzieci zmuszano do pisania i rysowania prawą ręką, a leworęczni robotnicy nie mieli wyboru i nauczyli się obsługiwać maszyny zaprojektowane dla praworęcznych. McManus utrzymuje, że to przejaw dyskryminacji, o której istnieniu mogą się przekonać wszystkie mniejszości. Niewykluczone, że leworęcznym trudniej było znaleźć partnera, później zawierali związki małżeńskie i w konsekwencji mieli mniej dzieci. Wskutek tego ich geny stanowiły mniejszą część dostępnej puli.
- 7 replies
-
- Ian Christopher McManus
- spadek
-
(and 3 more)
Tagged with: