Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'pęcherz moczowy' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Zespół Christophera Tracy'ego z Uniwersytetu Karola Darwina wszczepiał 3 gatunkom żab drzewnych wrażliwe na temperaturę nadajniki. Naukowcy chcieli w ten sposób sprawdzić, jak zdolność do termoregulacji zależy od rodzaju habitatu. Ku ich zdziwieniu po 25-193 dniach, gdy zwierzęta ponownie schwytano, wielu urządzeń – u jednego gatunku 75% - nie było. Zniknęły. Dalsze dochodzenie ujawniło, że niektóre płazy potrafią usuwać z organizmu ciało obce za pośrednictwem pęcherza. By potwierdzić to, w co nie chciało im się wierzyć, akademicy wszczepili koraliki w jamę ciała 5 australorzekotek szmaragdowych (Litoria caerulea) oraz 5 ag. U wszystkich ropuch koralik trafiał do pęcherza, lecz tylko jednej udało się go wydalić. Rzekotki radziły sobie z tym zadaniem dużo lepiej – ciało obce wyłoniło się z dróg moczowych wszystkich 5 osobników; średnio następowało to po upływie 19 dni. Chcąc ustalić, jaki mechanizm wchodzi w grę, badacze z antypodów zaimplantowali koraliki w ciałach 31 kolejnych ag. Po zaledwie 2 dniach zauważyli, że tkanka pęcherza obrosła ciała obce. Stało się to, zanim zasklepiły się rany po zabiegu. Na dalszych etapach koraliki zostały całkowicie zamknięte w grubszej i bardziej unaczynionej tkance, której komórki przypominały nabłonek pęcherza. Po wciągnięciu do pęcherza paciorki swobodnie unosiły się w moczu. Wypływały na zewnątrz, jeśli w odpowiednim momencie znalazły się w pobliżu wewnętrznego ujścia cewki moczowej. Naukowcy tłumaczą, że żaby mają miękkie ciała, a skacząc, zapewne często sobie coś wbijają. Jako że w ich pęcherzu znajduje się przeważnie bardzo dużo moczu – u niektórych gatunków jego waga przekracza masę całego ciała - niewykluczone, że w toku ewolucji narządy te zaczęły spełniać dodatkową funkcję i pomagać w pozbyciu się ciał obcych. W przyszłości akademicy zamierzają ustalić, co uruchamia opisane mechanizmy komórkowe.
  2. Nowa metoda leczenia niedrożności moczowodów została zaprezentowana przez brytyjskich lekarzy. Zastosowane przez nich stenty, czyli niewielkie rurki utrzymujące drożność przewodów, pozwalają na trwałe usunięcie problemu bez konieczności regularnej wymiany implantu, jak to miało miejsce dotychczas. Pierwszą pacjentką poddaną leczeniu nową metodą jest 63-letnia Norma Fenton. Los kobiety, posiadającej tylko jedną nerkę, był od dłuższego czasu zależny od implantu utrzymującego drożność moczowodu (przewodu odprowadzającego mocz z nerki do pęcherza moczowego). Choć stent starej generacji znacząco poprawił jakość życia kobiety i pozwolił jej na uniknięcie dwukrotnego dializowania w ciągu tygodnia, posiadał on także swoje wady. Najważniejszą z nich była konieczność wymiany co sześć miesięcy. Każdy taki zabieg wymagał wykonania znieczulenia ogólnego i oznaczał trzydniową hospitalizację. Teraz, dzięki zastosowaniu implantu nowej generacji, życie Normy będzie znacznie prostsze. Główną różnicą pomiędzy starym i nowym typem stentów jest materiał, z którego zostały one wykonane. Dotychczas do moczowodów wszczepiano rurki wykonane z tworzyw sztucznych. Skutecznie podtrzymywały one ściany moczowodu, lecz ich regularna wymiana oznaczała wiele kłopotów. Każda kolejna była potencjalnie ryzykowna, jeśli weźmie się pod uwagę wiek pacjentów takich jak Norma oraz wyniszczenie spowodowane chorobą. Tym razem, dzięki lekarzom z londyńskiego szpitala Barts, do organizmu pacjentki wszczepiony został metalowy stent, który powinien funkcjonować aż do końca życia kobiety. Metalowy kanalik, podobnie jak jego starsze odpowiedniki, wprowadza się za pomocą endoskopu zakończonego kamerą pozwalającą na manewrowanie wewnątrz moczowodu. Pomimo stosunkowo wysokiej sztywności, charakterystycznej dla wyrobów metalowych, stent można formować za pomocą ciepła, dzięki czemu możliwe jest jego idealne dostosowanie do naturalnych właściwości ciała pacjentki. Powodzenie zabiegu oznacza koniec z wizytami w sali zabiegowej - zamiast tego wystarcza regularne wykonywanie pakietu badań kontrolnych. Przedstawiciele szpitala Barts oceniają, że są w stanie wykonywać rocznie około 150 zabiegów wszczepiania nowoczesnych implantów. A pacjenci? Życzymy każdemu z nich, by mógł ocenić jakość leczenia tak samo wysoko, jak Norma: to niesamowite, że taki malutki kawałek metalu może oszczędzić mi tak wielu wizyt w szpitalu! Trudno o lepszą rekomendację.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...