Nie żyje ostatni samiec nosorożca sumatrzańskiego z Malezji. Tym samym w kraju pozostała tylko jedna samica.
Nie wiadomo, co było przyczyną zgonu, ale wcześniejsze doniesienia medialne sugerowały choroby nerek i wątroby.
Augustine Tuuga, dyrektor Wydziału Dzikiej Przyrody stanu Sabah, ujawnił, że Tam, bo o nim mowa, mieszkał w borneańskim rezerwacie.
Śmierć Tama zwiększa presję wywieraną na osoby pracujące przy projekcie rozmnażania krytycznie zagrożonych nosorożców metodą in vitro. Ojcem dzieci Iman, na które tak bardzo wszyscy liczą, miałby być samiec z Indonezji.
Tuuga ujawnia, że Iman ma problemy związane z macicą. Jajeczkuje, ale nie może zajść w ciążę. « powrót do artykułu