Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'niesteroidowe leki przeciwzapalne' .
Znaleziono 4 wyniki
-
Dodatek lecytyny sojowej (fosfatydylocholiny, PC) do niesteroidowego leku przeciwzapalnego (NLPZ) - indometacyny i aspiryny - zwiększa jego właściwości przeciwnowotworowe i jednocześnie zmniejsza skutki uboczne. Wyniki stanowią poparcie dla potencjalnego łącznego wykorzystania NLPZ i fosfatydylocholiny w profilaktyce i terapii raka jelita grubego - podkreśla dr Lenard Lichtenberger z Centrum Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Teksańskiego w Houston. Indometacynę porównywano z aspiryną (kwasem acetylosalicylowym). Każdy z leków oceniano w pojedynkę i w połączeniu z fosfatydylocholiną. Prowadzono zarówno badania in vitro, jak i in vivo. Wyniki pokazały, że NLPZ skojarzone z lecytyną (aspiryna-PC oraz indometacyna-PC) zapewniały znacząco lepszą ochronę przed nowotworowym wzrostem komórek i powodowały mniej krwawień z przewodu pokarmowego. Odnotowano także spadek przerzutowania komórek raka jelita grubego z linii MC-26, które po pobraniu z hodowli zaczepiano do torebki śledziony (później odczekiwano 4 tygodnie i pobierano tkanki śledziony i wątroby do analizy). Ponieważ w wielu chorobach nowotworowych występuje stan zapalny, leki przeciwzapalne mogą potencjalnie znaleźć zastosowanie w terapii onkologicznej. Zażywane codziennie na przestrzeni miesięcy czy lat NLPZ mogą jednak powodować problemy zdrowotne. « powrót do artykułu
-
- rak jelita grubego
- fosfatydylocholina
- (i 6 więcej)
-
Prof. Ehud Grossman z Uniwersytetu w Tel Awiwie uważa, że wiele leków przeciwbólowych bez recepty i na receptę przyczynia się do wzrostu ciśnienia, a jak wiadomo, nadciśnienie to czynnik ryzyka zawałów czy udaru. Składniki leków mogą podwyższać ciśnienie albo interferować z działaniem leków na nadciśnienie. Diagnozując przyczyny nadciśnienia, często przeocza się leki bez recepty takie jak ibuprofen. W swoim przeglądzie medykamentów związanych z podnoszeniem ciśnienia, który ukazał się w piśmie American Journal of Medicine, prof. Grossman podkreśla, że wiele z nich znajduje się w powszechnym użyciu. Z długiej listy warto wymienić choćby pigułki antykoncepcyjne, antydepresanty, antybiotyki czy niesteroidowe leki przeciwzapalne. Choć podnoszenie ciśnienia jest znanym efektem ubocznym wielu preparatów, lekarze nie zawsze uwzględniają to w planie terapii i nie informują pacjentów o potencjalnym ryzyku. W konkretnych przypadkach można zaś przecież zmniejszyć dawkę albo dodać lek przeciwnadciśnieniowy. Izraelczyk podkreśla, że świadomość działania leków powinna wzrosnąć zarówno po stronie lekarza, jak i pacjenta. W niektórych przypadkach wzrost ciśnienia można uznać za tolerowalny efekt uboczny działania leków bardzo skutecznych w kontrolowaniu przebiegu innych chorób. W swoim wywodzie profesor wspomniał m.in. o lekach blokujących miejscowe działanie angiogenetycznych czynników wzrostu (anty-VEGF), które hamują rozwój unaczynienia guzów litych.
-
- niesteroidowe leki przeciwzapalne
- ibuprofen
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ludzie, którzy co najmniej 2 razy w tygodniu zażywają uśmierzające ból niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), np. ibuprofen, czy naproksen, rzadziej zapadają na raka pęcherza moczowego. Zespół doktor Sarah Daugherty z amerykańskich Narodowych Instytutów Zdrowia nie stwierdził za to, by aspiryna, która jest bodaj najbardziej znanym medykamentem z tej grupy, wywierała podobny efekt. Naukowcy przeanalizowali wyniki 3 wcześniejszych studiów (NIH-AARP Diet and Health Study; Prostate, Lung, Colorectal and Ovarian Cancer Screening Trial oraz U.S. Radiologic Technologists Study), a ich artykuł opublikowano w piśmie American Journal of Epidemiology. Ustalono, że niesteroidowe leki przeciwzapalne zmniejszają nie tylko ryzyko raka pęcherza, ale i prawdopodobnie jelita grubego oraz prostaty. Autorzy wziętych pod uwagę badań pytali ochotników o zażywanie różnych rodzajów leków, w tym aspiryny i nieaspirynowych NLPZ. Częstość ich stosowania w roku poprzedzającym rozpoczęcie studium oceniano za pomocą kwestionariuszy samoopisu. Analiza objęła 508.842 osoby; raka pęcherza zdiagnozowano u 2489 i przeważnie byli to mężczyźni. Średnia wieku w momencie rozpoczęcia badań wynosiła 62 lata. Akademicy śledzili losy ochotników przez średnio 7 lat. Okazało się, że ryzyko wystąpienia raka pęcherza u ludzi regularnie (>2 razy/tydzień) zażywających nieaspirynowe NLPZ było niższe, w porównaniu do badanych, którzy ich nie zażywali. Spadek ryzyka był ograniczony wyłącznie do osób niepalących. Ekipa wyliczyła, że wśród ludzi zażywających wyłącznie aspirynę rak pęcherza rozwinął się u ok. 0,54% (1 na 185). W grupie stosującej nieaspirynowe niesteroidowe leki przeciwzapalne ponad dwa razy w tygodniu ta sama choroba wystąpiła u 0,41% próby, czyli u 1 osoby na 244. Nie zaobserwowano związku między regularnym zażywaniem aspiryny a ryzykiem raka pęcherza. Czemu NLPZ miałyby ograniczać zapadalność na raka pęcherza? W grę wchodzi kilka mechanizmów. Mogą one ograniczać stany zapalne wywoływane przez bakterie i wirusy, zmniejszając tym samym częstość pojawiania się kancerogennych mutacji. Sama Daugherty przypuszcza, że nieaspirynowe NLPZ skuteczniej niż aspiryna hamują wzrost komórek raka pęcherza. Wyniki są na razie wstępne i nie wiadomo, jak dokładnie wygląda związek przyczynowo-skutkowy, dlatego Amerykanie przestrzegają, by na tej podstawie nie zacząć nieumiarkowanie zażywać niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Jak wszystkie leki wywołują one przecież efekty uboczne.
- 2 odpowiedzi
-
- ryzyko
- Sarah Daugherty
- (i 6 więcej)
-
Ponieważ zaburzenia erekcji (ang. erectile dysfunction, ED) są często pierwszymi objawami chorób układu sercowo-naczyniowego, naukowcy sądzili, że np. aspiryna, którą zażywa się w ramach zapobiegania zawałom serca i udarom, wspomoże terapię. Okazało się jednak, że niesteroidowe leki przeciwzapalne działają dokładnie na odwrót i zwiększają zagrożenie ED. Specjaliści z Kaiser Permanente stwierdzili, że mężczyźni przyjmujący niesteroidowe leki przeciwzapalne 3 razy dziennie przez ponad 3 miesiące 2,4 razy częściej uskarżają się na zaburzenia erekcji niż mężczyźni nieprzyjmujący ich regularnie. Już wcześniejsze badania wykazywały istnienie takiego trendu, jednak obecne studium obserwacyjne wykorzystało kilka różnych źródeł informacji: kwestionariusze samoopisu, bazy danych aptek oraz elektroniczne kartoteki pacjentów. Pod uwagę wzięto populację 80.966 Kalifornijczyków w wieku 45-69 lat. Kiedy uwzględniono wiek, rasę, przynależność etniczną, palenie papierosów, cukrzycę, nadciśnienie, choroby serca, wysoki poziom cholesterolu i wskaźnik masy ciała, okazało się, że w porównaniu do panów, którzy nie zażywali regularnie niesteroidowych leków przeciwzapalnych, wśród osób zażywających je codziennie zaburzenia erekcji występowały o 1,4 razy częściej. Podobny związek zaobserwowano we wszystkich grupach wiekowych. Następnym krokiem jest zgłębienie leżących u podłoża zaobserwowanego zjawiska mechanizmów fizjologicznych – podkreśla dr Steven J. Jacobsen. Istnieje wiele udowodnionych korzyści, jeśli chodzi o możliwości niesteroidowych leków przeciwzapalnych w zakresie przeciwdziałania chorobom serca i innym zaburzeniom [ostatnio wykazano np., że ibuprofen zmniejsza ryzyko choroby Parkinsona]. Jeśli jednak mężczyzna zażywa leki należące do tej grupy i ma ED, warto to przedyskutować z lekarzem – uważa specjalista.
-
- Kaiser Permanente
- ryzyko
- (i 6 więcej)