Dorośli z poczuciem humoru przeżywają osoby, które są go pozbawione. Różnica staje się szczególnie widoczna u pacjentów z nowotworami — twierdzi Sven Svebak z Norwegian University of Science and Technology.
Studium Norwega objęło ok. 54 tys. osób. Jego zespół śledził ich losy przez 7 lat. O wynikach opowiedziano na konferencji Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychosomatyki.
Na początku eksperymentu badani wypełniali kwestionariusz, w którym pytano m.in. o to, jak łatwo udaje im się odnaleźć humorystyczne akcenty w codziennym życiu i jak ważna jest dla nich humorystyczna perspektywa postrzegania wszystkiego i wszystkich wokół.
Im większą rolę humor odgrywał w czyimś życiu, tym większe jednostkowe szanse na przeżycie 7 lat. Jeśli ktoś się uplasował w ¼ najwyższych wyników, prawdopodobieństwo przetrwania kolejnych 7 lat było o 35% wyższe niż u ludzi z najniższymi wynikami, czyli z dolnego kwartyla.
Jeśli na początku eksperymentu zdiagnozowano u kogoś raka, a takich osób było 2.015, poczucie humoru o 70% obniżało prawdopodobieństwo zgonu (w porównaniu do smutnych chorych).