Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'krajobraz' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Pojawienie się w toku ewolucji i rozpowszechnienie drzewopodobnych roślin na zawsze zmieniło przed ok. 330 mln lat krajobrazy na całym świecie. I nie chodzi tu bynajmniej o ładne widoki, ale o ustabilizowanie dzięki długim korzeniom brzegów rzek. Wcześniej płynęły one swobodnie na dużych obszarach, tworząc płytkie rozlewiska (Nature Geoscience). Jak wyjaśniają Neil Davies i Martin Gibling z Dalhousie University, po pojawieniu się drzew rzeki stały się rzekami w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Wolno meandrując po równinie zalewowej, woda płynęła pojedynczymi głębokimi kanałami (fachowo mówi się o rzekach jednokorytowych) i tylko od czasu do czasu pokonywała brzegi, tworząc nowe kanały. Obszary zalewowe z ustalonymi kanałami były dobrze nawodnione, nic więc dziwnego, że powstawały na nich grube warstwy żyznej gleby, sprzyjającej tworzeniu się ekosystemów leśnych. Skąd takie wnioski? By do nich dojść, Kanadyjczycy musieli przeprowadzić własne badania w terenie i przewertować 330 wcześniejszych prac kolegów i koleżanek po fachu. Panowie skupili się na studiach dotyczących kanałów rzecznych zachowanych w warstwach skał osadowych, w tym tych widocznych na klifach. Davies i Gibling dostrzegli charakterystyczny wzorzec osadów rzecznych w skałach osadowych z karbonu. Później pojawiał się on w każdym następnym okresie geologicznym. W niektórych miejscach zachowały się skamieniałe gałęzie i nagromadzenia kłód. Świadczy to o tym, że brzegi rzeki porastały drzewopodobne rośliny. Głębokość i zróżnicowanie systemów korzeniowych dramatycznie wzrosły [podobnie zresztą jak gęstość lasów]. Doszło do niesamowitego wzmocnienia stabilności całej równiny zalewowej. Pojawienie się roślin lądowych w paleozoiku było z kilku względów bardzo ważnym wydarzeniem. Na początku kambru mieliśmy do czynienia z rozlanymi, luźnymi i pozbawionymi warstw gruboziarnistymi osadami, które do końca dewonu zmieniły się w zróżnicowany system meandrujących cieków wodnych ze stabilnymi równinami zalewowymi. "Debiut" warstw stratygraficznych można powiązać z rozwojem w karbonie bogatych w materię organiczną niskoenergetycznych systemów rzecznych ze stabilnymi wyspami aluwialnymi.
  2. Zgodnie ze wstępnymi wynikami trwających nadal długoterminowych badań krajobrazu i kontaktów międzyludzkich w Phoenix, sąsiedzi są nastawieni bardziej prospołecznie, żyjąc wśród bujnych traw. Socjolog Scott Yabiku z Uniwersytetu Stanowego Arizony i jego interdyscyplinarny zespół wyodrębnili w ramach niemal identycznych segmentów na przedmieściu 5 grup różnych krajobrazów. W skład każdej grupy wchodzi 6 gospodarstw. Oto wyróżnione krajobrazy: 1) wilgotny, utworzony z lubiących wodę drzew i traw, 2) suchy, zawierający rośliny pustynne, 3) oazowy, stanowiący mieszankę dwóch pierwszych, 4) rodzimy (z lokalnymi gatunkami pustynnych roślin) i 5) kontrolny (grunt pokryty skałą). Naukowcy chcieli sprawdzić, jak różne krajobrazy wpływają na mikroklimat, przyrodę oraz czy wspierają, czy może utrudniają kontakty sąsiedzkie itp. Często myślimy o ludziach zmieniających środowisko, zauważa Yabiku, ale my chcieliśmy też udokumentować inną postać relacji ludzie-środowisko i odpowiedzieć na pytanie, czy otoczenie może transformować ludzi. Około 60 osób żyjących od 2005 roku w odmiennych krajobrazach wyraźnie preferuje bujną roślinność. W wywiadzie przeprowadzonym przed ukształtowaniem krajobrazu rezydenci, zwłaszcza mający dzieci, wyżej oceniali wilgotne i typowe dla oaz aranżacje. Kobiety były bardziej krytycznie nastawione do suchych placów. Rodziny, których ogrody pokrywała rozbuchana i dająca cień roślinność, częściej kontaktowały się z sąsiadami niż te, których posesje zawłaszczyły rośliny typowe dla lokalnej pustyni Sonora. To nie oznacza, że krajobraz pustynny jest "antyspołeczny". Można go tak zaprojektować, by znalazł się w nim cień i inne elementy czy cechy wspierające kontakty towarzyskie. Eksperyment będzie kontynuowany do 2010 roku, a jego wstępne rezultaty zaprezentowano wczoraj (8 sierpnia) na dorocznym spotkaniu Ecological Society of America.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...