Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'grindwale' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Na plaży na wyspie Chatnam zginęło 51 grindwali. Jeśli weźmie się pod uwagę osobniki z Wyspy Stewarta, okazuje się, że w wyniku strandingu (masowego wypłynięcia na brzeg) w ciągu tygodnia śmierć poniosło w Nowej Zelandii ponad 200 grindwali. Wydział Ochrony Przyrody ujawnił, że w czwartek w zatoce Hanson znaleziono ok. 80-90 osobników. Części udało się dostać z powrotem do wody, reszta nie miała jednak tyle szczęścia (jednego grindwala trzeba było uśpić). We współpracy z lokalną maoryską społecznością ciała pochowano w piasku tuż za plażą. Przedstawiciele Wydziału pobrali do badań próbki skóry i podskórnej tkanki tłuszczowej. « powrót do artykułu
  2. Sto czterdzieści pięć grindwali zginęło wskutek masowego wypłynięcia na plażę na Wyspie Stewarta. W sobotę wieczorem walenie zostały odkryte w Mason Bay przez spacerowicza. Władze podkreślają, że połowa zwierząt już nie żyła, a resztę trzeba było uśpić. Grindwale osiadły na plaży w dwóch grupach, oddalonych od siebie o mniej więcej 2 km. Niestety, szanse na ponowne zwodowanie reszty waleni były skrajnie niskie. Odległa lokalizacja, brak personelu, który znajdowałby się w pobliżu, a także pogarszający się stan zwierząt oznaczały, że najbardziej humanitarną rzeczą, jaką można było zrobić, było uśpienie. Takie decyzje zawsze łamią nam serce - podkreśla Ren Leppens z regionalnego Wydziału Ochrony Przyrody (DOC). W oświadczeniu DOC podano, że stranding nie należy w Nowej Zelandii do rzadkości. Rocznie odnotowuje się ok. 85 takich przypadków. W większości są to jednak pojedyncze zwierzęta, a nie całe stada. To nie jedyny przypadek strandingu, do jakiego doszło w Nowej Zelandii w czasie weekendu. Na północnym skraju Wyspy Północnej "wylądowało" 12 ferez małych. Cztery z nich zginęły. Specjaliści nie tracą jednak nadziei, że resztę uda się uratować. Akcją kieruje miejscowa organizacja Project Jonah, która prosi wolontariuszy o pomoc. Zwodowanie jest planowane na wtorek. Na innej plaży Wyspy Północnej zdechł w sobotę rano 1 kaszalot spermacetowy. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...