Znana w branży komputerowej firma HP oraz zajmujący się sprzętem medycznym Crospon opracowały specjalny "plaster", dzięki któremu zbędne staną się standardowe zastrzyki. Urządzenie zawiera bowiem większą liczbę mikroskopijnych igieł, które zaledwie nakłuwają ludzką skórę, nie wywołując bólu. Co więcej, pozwala ono na jednoczesne "wstrzykiwanie" kilku substancji oraz kontrolę zarówno dawki, jak i czasu podawania leków. Ponieważ igły nie przebijają skóry, organizm przyjmującego taki "zastrzyk" jest chroniony przed przemyceniem doń bakterii czy wirusów. Jak informują twórcy urządzenia, bazuje ono na technologiach HP, które do tej pory były wykorzystywane w kartridżach do drukarek atramentowych. Jeden "plaster" zawiera 150 igieł sterowanych za pomocą układu scalonego. Dodatkowo wyposażono go w 400 miniaturowych zbiorników, które można wypełnić odpowiednimi lekami. Działanie urządzenia jest bezbolesne, ponieważ maksymalna głębokość nakłucia wynosi 0,5 mm, podczas gdy receptory bólu znajdują się ok. 0,75 mm pod powierzchnią skóry. Zastąpienie kłujących strzykawek prezentowanym wynalazkiem ma nastąpić do 2010 roku. Z pewnością pojawienie się podobnych urządzeń jest wyczekiwane przez wiele osób, m.in. cierpiących na cukrzycę czy astmę.