Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'banany' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Schłodzone banany nie będą już tak ładnie pachnieć
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Ciekawostki
Banany należą do najpopularniejszych owoców na świecie. To, jak się je przechowuje, nim trafią na sklepowe półki, może negatywnie wpłynąć na ich właściwości. Najnowsze badanie, którego wyniki ukazały się w Journal of Agricultural and Food Chemistry, pokazało, że niskie temperatury hamują aktywność białek, które odgrywają kluczową rolę w tworzeniu unikatowego zapachu bananów. Po zerwaniu banany transportuje się w kontenerach-chłodniach. Niestety, niskie temperatury nie tylko opóźniają dojrzewanie, ale i negatywnie oddziałują na aromat. W ramach najnowszych badań Jian-fei Kuang i zespół chcieli sprawdzić, czy za zjawisko to odpowiada jakiś konkretny zestaw czynników transkrypcyjnych. Naukowcy przechowywali świeżo zerwane zielone banany albo w temperaturze pokojowej, albo w chłodzie. Okazało się, że po wyjęciu z magazynu schłodzone banany dojrzewały wolniej i miały obcy zapach (ang. off-flavours). Przeprowadziwszy serię eksperymentów, zespół stwierdził, że chłodzenie zmniejsza aktywność genów związanych z tworzeniem zapachów w czasie dojrzewania. Dokładniejsze analizy pokazały, że ważną rolę w aktywowaniu tych genów odgrywają 2 czynniki transkrypcyjne: MabZIP4 i MabZIP5. « powrót do artykułu -
Naukowcy z Centrum Medycznego University of Michigan odkryli, że lektyna z bananów – BanLec – stanowi inhibitor wirusów HIV. Amerykanie ustalili, w jaki sposób wiąże się ona z wirusem, co pozwoli uzyskać leki zapobiegające jego przenoszeniu drogą płciową. Naukowcy zainteresowali się lektynami, białkami lub glikoproteinami występującymi naturalnie w roślinach, ponieważ potrafią one zatrzymać łańcuch reakcji prowadzących do różnego rodzaju infekcji. Podczas testów laboratoryjnych BanLec działał równie silnie jak dwa leki przeciwwirusowe – marawirok i enfuwirtyd. Wg akademików z University of Michigan, może on zostać dużo tańszym od dotychczasowych, bo naturalnym, składnikiem preparatów dopochwowych. Poza tym BanLec wydaje się zapewniać szerszy zakres ochrony. Naukowcy podkreślają, że liczba nowych przypadków zakażeń wirusem HIV znacznie przewyższa liczbę nowych pacjentów otrzymujących leki przeciwwirusowe (w stosunku 2,5 do 1), a skuteczna szczepionka to kwestia lat. Nic więc dziwnego, że BanLec spotkał się z tak dużym zainteresowaniem. Prezerwatywy są dość skuteczne, pod warunkiem, że używa się ich stale i poprawnie, a tak się często nie dzieje. Wzbudzające największe nadzieje związki zapobiegające transmisji waginalnej bądź odbytniczej HIV blokują wirusy, zanim zintegrują się one z genomem komórek docelowych gospodarza (działają jak inhibitory wejścia). Lektyny wiążą się z węglowodanami, mogą więc rozpoznać najeźdźców i związać się z resztami cukrowymi glikoproteiny 120 (gp120) otoczki HIV-1. W ten sposób uniemożliwiają połączenie wirusa z białkiem typu CD 4 atakowanej komórki. Doktorzy Erwin J. Goldstein i Harry C. Winter opracowali specjalną metodę biooczyszczania, by uzyskiwać BanLec z bananów. Kontynuując ich prace, inni badacze stwierdzili, że lektyna jest skutecznym związkiem przeciwwirusowym. Problem z niektórymi lekami anty-HIV jest taki, że wirus może mutować i stać się oporny, ale jest to dużo trudniejsze w obecności lektyn – podkreśla główny autor studium, doktorant Michael D. Swanson. Lektyny wiążą się z sacharydami występującymi w wielu punktach otoczki HIV-1 i prawdopodobnie wirus musiałby przejść wiele mutacji, by jakoś sobie z tym poradzić. Obecnie Swanson pracuje nad metodą molekularnej zmiany BanLeku, by zwiększyć jego użyteczność kliniczną. W przyszłości lektyna będzie zapewne stosowana w pojedynkę lub w połączeniu z innymi lekami przeciwwirusowymi.