Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Uniwersytet Kalifornijski w Davis' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Zamartwianie się to domena kobiet. Panie martwią się częściej i intensywniej niż mężczyźni. Wiele sytuacji postrzegają przez pryzmat potencjalnego ryzyka. Do tej pory naukowcy nie wiedzieli jednak, dlaczego się tak dzieje. Dwa nowe badania wykazały, że kobiety z większym prawdopodobieństwem niż mężczyźni uznają, że przeszłe wydarzenia pozwalają trafnie przewidzieć przyszłość. W eksperymencie wzięły udział dzieci w wieku 3-6 lat oraz dorośli obojga płci. Naukowcy chcieli sprawdzić, do jakiego stopnia badani wierzą, że zmartwienie może być wynikiem przekonania, że złe wydarzenia z przeszłości powtórzą się w przyszłości. W ramach pierwszego studium wolontariusze słuchali 6 historii, których bohaterowie zostali skrzywdzeni przez inną osobę lub zwierzę. Po upływie długiego czasu bohater bał się lub zmieniał swoje zachowanie, gdy ponownie spotykał krzywdziciela. Oto przykładowa sytuacja. Mały chłopiec kradnie drugiemu chłopcu zabawkę. Gdy dziecko, któremu ją zabrano, ponownie widzi kolegę, może żywić pewne obawy i ukrywa nowy przedmiot, którym właśnie się bawi. Drugi eksperyment przebiegał identycznie. Różnił się tylko tym, że spotykani po nieprzyjemnościach osoba lub zwierzę przypominali jedynie krzywdziciela, ale nim nie byli. Po wysłuchaniu wszystkich opowiadań badani mieli wyjaśnić, dlaczego bohater odczuwał lęk albo zaczynał się zachowywać inaczej niż do tej pory. Dziewczynki i kobiety częściej wyjaśniały reakcję bohatera historii niepewnością, to znaczy tym, co mogłoby się stać, a nie tym, co działo się w rzeczywistości. Częściej niż chłopcy i mężczyźni przewidywały też, że opisywana postać będzie się lękać osoby/zwierzęcia przypominającego "oprawcę", rozumiejąc, że można przypuszczać, iż podobny postąpi podobnie (Child Development). Kristin Lagattuta z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis podkreśla, że od wieku przedszkolnego ludzie coraz intensywniej tworzą tego rodzaju pomosty, łączące przeszłe doświadczenia z myśleniem i stosunkiem emocjonalnym do przyszłości.
- 1 odpowiedź
-
- Uniwersytet Kalifornijski w Davis
- obawiać
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bakterie glebowe zostaną prawdopodobnie wykorzystane przy stabilizowaniu budynków w rejonach występowania trzęsień ziemi. Według badaczy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis, zadanie mikrobów byłoby proste: przetwarzałyby luźną piaszczystą glebę w skałę. Podczas silnych trzęsień ziemi piaski zachowują się jak ciecze, co, jak można się łatwo domyślić, nie wpływa korzystnie na usadowione na nich konstrukcje i budynki, które zostają zwyczajnie wciągnięte w głąb. Do tej pory inżynierowie wprowadzali do piaszczystych gleb związki chemiczne łączące ze sobą poszczególne ziarna. Jason DeJong, profesor nadzwyczajny inżynierii cywilnej i środowiskowej na UC Davis, twierdzi jednak, że działania takie prowadzą do skażenia wody i gleby. Nowa technologia była testowana jedynie w laboratorium. Spośród wielu różnych bakterii wybrano Bacillus pasteurii. Mikroorganizmy odkładają dookoła ziaren piasku kalcyt, czyli węglan wapnia (CaCO3), który działa jak cement. Podczas eksperymentów DeJong i zespół wprowadzali do ziemi kultury bakteryjne, dodatkowe składniki odżywcze oraz tlen. Okazało się, że umieszczony w cylindrze luźny piasek zamieniał się w twardy walec. Podobne zabiegi pozwalały łatać niewielkie zarysowania powstałe np. na pomnikach, ale jeszcze nigdy nie wzmacniano w ten sposób gleby. Profesor wylicza korzyści wynikające z zastosowania metody bakteryjnej: 1) jest nietoksyczna, 2) można się do niej odwołać na każdym etapie budowy czy "życia" już skonstruowanego budynku. Nie zmienia się struktury gleby, wypełnione zostają po prostu puste przestrzenie między ziarnami (Journal of Geotechnical and Geoenvironmental Engineering). Zespół Kalifornijczyków chce rozwinąć swoją technologię do tego stopnia, by można ją było zastosować w praktyce.
-
- Jason DeJong
- cement
- (i 8 więcej)