Piwo, napój alkoholowy znany ludzkości od dawna, przechodzi najwyraźniej księżycową metamorfozę. Aby zachęcić klientów do sięgnięcia po konkretną markę, stosuje się już tzw. moonvertising (rzutowanie laserem logo piwa Rolling Rock na Srebrny Glob), teraz przyszła kolej na piwo kosmiczne. Japoński browar Sapporo (Sapporo Bīru Kabushiki-gaisha) warzy je z jęczmienia, którego trzecie pokolenie przez pięć miesięcy 2006 roku rosło na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Chcemy zakończyć produkcję do listopada br. To będzie pierwsze piwo kosmiczne – cieszy się szef Sapporo Junichi Ichikawa. Browar dysponuje ilością zboża, która pozwala na zapełnienie tylko 100 butelek. Na razie nikt nie wspominał o planach rozpoczęcia regularnej produkcji tego alkoholu.
Naukowcy nie odkryli żadnej różnicy genetycznej między jęczmieniem z Międzynarodowej Stacji a zbożem hodowanym na Ziemi. W związku z tym piwa kosmiczne i ziemskie są takie same. Po co więc przepłacać?