Opinie, często krytyczne, o Windows Vista słychać z różnych źródeł. Tym razem jednak krytyka przyszła z nieoczekiwanej strony. Najnowszy system Microsoftu został zaatakowany przez brytyjską Partię Zielonych.
Organizacja uważa, że system zmusza użytkowników do zakupu drogich i szkodliwych dla środowiska podzespołów oraz narusza prawa konsumentów.
Sian Berry, rzecznik prasowa partii stwierdziła, że w przyszłości archeolodzy trafią na Warstwę Visty, gdy zaczną kopać w ziemi. Będzie się ona składała z tysięcy ton monitorów, kart graficznych i całych komputerów, które są w stanie współpracować z Vistą, ale brakuje im paranoicznych zabezpieczeń, których system ten wymaga. Berry odniosła się w ten sposób do mechanizmów DRM, które mają chronić prawa autorskie twórców cyfrowych materiałów.
Partia Zielonych zachęca użytkowników do przechodzenia na oprogramowanie opensource’owe, które nie wymaga tak mocnego sprzętu jak Vista i nie zawiera mechanizmów DRM.