Przed cyberprzestępcami coraz trudniej jest się uchronić. Cóż bowiem może zrobić przeciętny użytkownik internetu, skoro niedawno odkryto, że ich ofiarą padł sam szef Interpolu. Sekretarz generalny Ronald K. Noble powiedział podczas niedawnej Interpol Information Security Conference w Hongkongu, że cyberprzestępcy wykorzystali jego tożsamość do założenia dwóch kont w serwisie Facebook. Udało im się dzięki temu dotrzeć do poufnych informacji dotyczących globalnej akcji Interpolu o nazwie "Operation Infra-Red". W jej ramach pomiędzy majem a lipcem prowadzono szczególnie intensywne poszukiwania osób podejrzewanych o morderstwa, pedofilię, defraudację, korupcję, przemyt narkotyków i pranie brudnych pieniędzy. Udało się aresztować 130 osób. Przestępcy, którzy założyli fałszywe profile Noble'a na Facebooku zdobyli dzięki nim m.in. informację o tym, kogo Interpol poszukuje. Cyberprzestępczość to konkretny problem. Biorąc pod uwagę anonimowość w cyberprzestrzeni, może to być najpoważniejsze zagrożenie kryminalne, z jakim się dotychczas zetknęliśmy - stwierdził Noble.