Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Ludzie wyszli z Afryki „błękitnymi autostradami”?' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Człowiek współczesny wielokrotnie opuszczał Afrykę, jednak globalnej ekspansji z Czarnego Lądu dokonał mniej niż 100 000 lat temu. Według części uczonych, nasi przodkowie wykorzystali wówczas „zielone korytarze”, które utworzyły się w wilgotnych okresach. Było tam wystarczająco dużo zasobów, przede wszystkim pożywienia, by duże grupy ludzi mogły bezpiecznie opuścić Afrykę. Autorzy najnowszych badań uważają, że ludzie mogli wędrować też „błękitnymi autostradami”, utworzonymi przez rzeki okresowe. Uczeni, którzy prowadzą swoje badania w Rogu Afryki, znaleźli ślady pokazujące, jak ludzie poradzili sobie w czasie supererupcji wulkanu Toba sprzed 74 000 lat, jednej z największych erupcji wulkanicznych w historii. Ta elastyczność nie tylko pozwoliła im przetrwać erupcję, ale ułatwiła późniejsze wyjście z Afryki. Badacze znaleźli też narzędzia do gotowania oraz kamienne narzędzia, będące najstarszymi dowodami na używanie łuku. Nasze badania potwierdzają wyniki uzyskane podczas prac w Pinnacle Point w Afryce Południowej – erupcja Toby mogła zmienić środowisko w Afryce, ale ludzie dostosowali się i przetrwali tę zmianę, stwierdza Marean. Uczony wraz z kolegami prowadził badania na stanowisku Shinfa-Metema 1. Znajduje się ono w północno-zachodniej Etiopii u wybrzeży rzeki Shinfa, dopływu Nilu. Do erupcji Toby doszło w czasie, gdy miejsce to było zamieszkane, a świadczą o tym niewielkie fragmenty szkła wulkanicznego, których skład chemiczny odpowiada materiałowi z tej erupcji. Jednym z przełomowych elementów naszych badań jest fakt, że metody badania kryptotefry, które opracowaliśmy na potrzeby wcześniejszych prac w Afryce Południowej i użyte obecnie w Etiopii, pozwalają na korelowanie różnych stanowisk w Afryce, a może nawet i na świecie, z dokładnością liczoną w tygodniach, wyjaśnia Marean. Kryptotefra to sygnatura w postaci szkła wulkanicznego o średnicy 20–80 mikrometrów, a więc mniejszej niż średnica włosa. Poszukiwanie kryptotefry na stanowiskach to jak szukanie igły w stogu siana, ale bez pewności, że igła w ogóle tam jest. Jednak możliwość korelowania dat stanowisk odległych od siebie o 5000 kilometrów, a może i bardziej, oraz określanie tej korelacji z dokładnością do tygodni, a nie tysiącleci, warta jest tego wysiłku, dodaje Campisano. Metoda identyfikowania niewielkich ilości kryptotefry na stanowisku Pinnacle Point została opracowana na University of Nevada Las Vegas, a następnie udoskonalona w Sediment and Tephra Preparation Lab na Arizona State University. Podczas obecnych badań naukowcy badali izotopy w skamieniałych zębach ssaków oraz muszlach ostryg. Na tej podstawie stwierdzili, że badane stanowisko było zajmowane przez ludzi w czasie długich okresów suchych. Można je porównać z najbardziej suchymi regionami wschodniej Afryki zamieszkiwanymi przez ludzi obecnie. Znalezione dowody wskazują, że gdy rzeka znikała w porze suchej, ludzie polowali na zwierzęta, która przychodziły do pozostałych zbiorników wodnych, by się napić. Im bardziej zbiorniki te wysychały, tym łatwiej ludziom było łapać żyjące w nich ryby i ich dieta zmieniała się. Wydaje się, że w wyniku eksplozji Toby pora sucha uległa wydłużeniu, przez co ludzie coraz bardziej musieli polegać na rybach. Kurczenie się zaś zbiorników wodnych mogło zmusić ich do wędrówek w poszukiwaniu pożywienia. Gdy ludzie wyczerpali już pożywienie zapewniane przez pobliskie zbiorniki wodne, musieli przenieść się do kolejnych zbiorników. Rzeki okresowe działały więc jak „pompy”, przetaczające ludzi swoimi korytami od jednego zbiornika do drugiego, potencjalnie napędzając w ten sposób ostatnią migrację z Afryki, mówi główny autor badań, John Kappelman z University of Texas at Austin. Jest mało prawdopodobne, by ludzie, którzy żyli w Shinfa-Metema 1 byli częścią migracji z Afryki. Jednak ich zdolności do adaptacji umożliwiły przetrwanie zmian warunków klimatycznych powodowane takimi wydarzeniami jak erupcja wulkanu Toba. Mieszkańcy Shinfa-Metema 1 polowali na wiele zwierząt, od antylop po małpy. Pozostawili po sobie ślady ognisk oraz wyróżniające się trójkątne, kamienne artefakty. Ich analiza wykazała, że prawdopodobnie były to groty strzał. A że pochodzą sprzed około 74 000 lat, są najstarszymi dowodami na wykorzystywanie łuku. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...