Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'GO' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Komputery potrafią pokonać arcymistrza szachowego, a od niedawna radzą sobie też z mistrzami w pokerze. Ostatnie wydarzenie pokazuje, że zbliża się moment, gdy ulegnie im mistrz w Go - uznawanej za ostateczny bastion przewagi człowieka nad maszyną. Podczas zorganizowanych w USA zawodów program MoGo pokonał o 1,5 punktu Myungwana Kima, mistrza, którego siła oceniana jest na 8 w 9-stopniowej skali dan. Nie możemy jeszcze mówić o całkowitej porażce człowieka, gdyż MoGo miał przewagę (handicap) 9, co oznacza, że na początku rozgrywki maszyna miała na planszy rozłożonych 9 kamieni. Jednak sukces oprogramowania pokazuje, jak bardzo zmieniły się możliwości maszyn. Jeszcze w 1997 roku komputer grający z człowiekiem, którego siła była oceniana na 1 dan, przegrał pomimo handicapu 25. Zwycięstwo maszyny zaskoczyło uczestników turnieju, którzy byli przekonani, że jak zwykle komputer przegra. Sam Kim stwierdził, że komputer grał bardzo dobrze. Mistrz ocenił jego siłę na dwa, może trzy dan, ale dodał, iż niektóre ruchy były na poziomie 5 dan. Przeciwnikiem Kima były wynajęte moce obliczeniowe superkomputerów. MoGo było obsługiwane w sumie przez 800 procesorów taktowanych zegarem o częstotliwości 4,7 GHz, a ich moc obliczeniowa wynosiła 15 teraflopsów.
-
Nie od dzisiaj wiadomo, że współczesne komputery potrafią wygrać partię szachów z najbardziej utytułowanymi arcymistrzami. Natomiast inna gra – GO – jest wciąż zbyt trudna dla maszyn. Dwóch węgierskich naukowców informuje, że opracowało algorytm, który w przyszłości może pomóc komputerowi w pokonaniu człowieka. Na planszy o wymiarach 9x9 pól zbliżyliśmy się już do poziomu profesjonalnego gracza – twierdzi Levente Kocsis z należącego do Węgierskiej Akademii Nauk laboratorium SZTAKI. Profesjonaliści używają planszy 19x19 i komputerom jeszcze wiele brakuje, by móc mierzyć się z człowiekiem na pełnej planszy. Jednak algorytm Węgrów znacznie lepiej wykorzystuje moc komputera, niż dotychczas używane. Jeśli użyjemy np. procesora dwurdzeniowego w miejsce jednordzeniowego, to zauważamy, że nasz program sprawuje się lepiej. Poprzednio stosowane algorytmy nie potrafiły poprawić swoich wyników – mówi Kocsic. Dotychczas nawet najbardziej wydajne komputery nie potrafiły dorównać graczowi w GO. Kocsic i jego kolega Csaba Szepesvari znaleźli sposób na to, by cała moc obliczeniowa maszyn skupiała się na najbardziej obiecujących ruchach, a nie na wszystkich możliwych rozwiązaniach.
-
- Csaba Szepesvari
- szachy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: