Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Elizabeth Barry' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Skąd fascynacja celebrities i ich życiem prywatnym, czy towarzyszyła rodzajowi ludzkiemu od zawsze, czy coś ją wyzwoliło? Badacze z Warwick University twierdzą, że jak zapłon podziałały nekrologi w XVIII-wiecznych czasopismach, które dały tzw. szarym ludziom wgląd w życie (i śmierć) wyższych sfer. Trzy wieki temu prasa zaczęła się prężnie rozwijać, a dział z klepsydrami cieszył się sporą popularnością. Brytyjscy naukowcy, którzy opublikowali wyniki swoich dociekań na łamach pisma International Journal of Cultural Studies, nie zgadzają się z teorią, że gwiazdy to "produkt" XIX-wiecznego romantyzmu. Wg nich, w poszukiwaniu pierwocin kultu celebrytów należy się cofnąć jeszcze o ok. 100 lat. Dr Elizabeth Barry podkreśla, że przedwczesna lub gwałtowna śmierć stanowiła wstęp, a zarazem test dla tego rodzaju sławy. Nekrologi odgrywały w tym procesie niezwykle ważną rolę. Szefowa zespołu przytacza przykład Izaaka Tarrata, opisanego pokrótce w magazynie Gentelman z 1789 r. Podawał się on za lekarza i przepowiadał ludziom przyszłość. Chadzał w futrzanej czapie, a sypiać zwykł w koszuli nocnej z adamaszku. Jego nekrolog był czytany przez licznych przedstawicieli różnych warstw społecznych. Od tego mniej więcej momentu można było zostać sławnym ze względu na ekscentryczne usposobienie, a nie z powodu ważnych osiągnięć. Poza tym raczkujący rynek reklamy zwrócił się ku popularnym, a nie wyszukanym gustom. Spostrzeżenia te są zapewne prawdziwe w odniesieniu do całej kultury Zachodu, która z biegiem czasu w coraz większym stopniu stawała się globalną wioską. Po raz kolejny pokazano też, jak ściśle śmierć i życie się przeplatają i uzupełniają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...