Specjaliści informują, że google’owski serwis blogowy Blogger jest wykorzystywany przez cyberprzestępców do rozpowszechniania szkodliwego kodu. Według firmy Fortinet, przestępcy założyli na Bloggerze setki blogów, na które wejście kończy się zarażeniem komputera szkodliwym oprogramowaniem. Odróżnienie ich od blogów tworzonych przez uczciwe osoby jest dla przeciętnego internauty niemożliwe.
Jeden z takich fałszywych blogów został rzekomo założony przez miłośnika motocykla Honda CR450 i próbuje zarazić komputer wizytującego koniem trojańskim Wonka. Inny rzekomy blog przekierowuje swoje ofiary na stronę Pharmacy Express, która z jednej strony wyłudza dane osobowe, a z drugiej zaraża rozsyłającym spam koniem trojańskim Stration. To nie są prawdziwe blogi, które padły ofiarą cyberprzestępcą. To fałszywe blogi zajmujące się phishingiem – mówi przedstawiciel Google’a. Zapowiada śledztwo i usunięcie rzekomych blogów.
Ataki na Bloggera to kolejny przykład, w jaki sposób sieci społecznościowe są wykorzystywane przez cyberprzestępców. Warto tu przypomnieć, że przed kilkoma miesiącami poinformowano o podobnych atakach na YouTube czy MySpace.