Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Adrian Taylor' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Niektórzy odreagowują stresy czy zmęczenie w pracy podjadaniem czekolady. Psycholodzy z Uniwersytetu w Exeter wykazali, że odchodząc od biurka i udając się na 15-min przechadzkę, można o połowę zmniejszyć wagę spożywanych batoników czy pralinek. W studium wzięło udział 78 ochotników, którzy regularnie raczyli się w pracy czekoladą. Po 2 dniach powstrzymywania się od sięgania po słodycze zostali podzieleni na 4 grupy. Dwie przez 15 minut ćwiczyły na bieżni (odbyły energiczną przechadzkę). Później jednej przydzielono łatwe, a drugiej trudniejsze zadanie. Pozostałe dwie grupy także wykonywały któreś z tych zadań, jednak najpierw miały odpocząć. Na wszystkich biurkach postawiono miseczki z czekoladą. Okazało się, że osoby, które przed pracą ćwiczyły, zjadały o połowę mniej czekolady: 15 g, w porównaniu do 28 g. Trudność zadania nie wpływała na ilość zjadanej czekolady, co oznacza, że w rzeczywistości stres nie miał nic wspólnego z zachciankami. Prof. Adrian Taylor podkreśla, że sięganie w pracy po wysokokaloryczne przekąski staje się z czasem automatyzmem, a nawet trudnym do zwalczenia uzależnieniem. Jak widać, można je zwalczyć ruchem, który zapewnia dopływ endorfin, o korzystnym wpływie na linię i zdrowie nie wspominając.
  2. Kiedyś wykazano, że ćwiczenia czy ogólniej aktywność fizyczna pomagają ludziom w walce z uzależnieniem od nikotyny oraz innych substancji psychoaktywnych. Teraz okazuje się, że podobnie jest w przypadku zachcianek pokarmowych. Wg naukowców z Uniwersytetu w Exeter, wystarczy bowiem 15-minutowa energiczna przechadzka, by chętka na czekoladę odeszła w zapomnienie. Nie znaczy to, że trzeba zawsze rezygnować ze słodkiej przekąski, która zwłaszcza w swym gorzkim wydaniu, korzystnie wpływa na zdrowie. Dwudziestu pięciu miłośników czekolady, którzy jadali ją regularnie, poproszono o wdrożenie programu 3-dniowej abstynencji. Po upływie tego okresu losowo przypisano ich do którejś z dwóch grup: 1) odpoczywającej lub 2) udającej się na trwający 15 minut spacer żwawym krokiem. Potem ochotnikom przydzielano zadania, które w normalnych okolicznościach wyzwalają chęć na czekoladę. Jedno miało charakter intelektualny, a drugie obejmowało m.in. otwarcie czekoladowego batonika. Okazało się, że osoby spacerujące miały mniejszą ochotę na przysmak Azteków niż wolontariusze odpoczywający. Zachcianki ulegały stłumieniu zarówno podczas chodzenia, jak i 10 minut po ustaniu aktywności fizycznej. Nawet przydzielone zadania nie działały już na czekoladoholików tak silnie. Wg profesora Adriana Taylora, uzależnienia od jedzenia i narkotyków dzielą wspólne mechanizmy przebiegające w mózgowych ośrodkach nagrody. Niewykluczone, że gimnastyka wpływa na neuroprzekaźniki pomagające regulować zarówno nastrój, jak i zachcianki. Wcześniejsze eksperymenty ujawniły, że zachcianki dotyczą sporej części populacji: 68% mężczyzn i niemal wszystkich, bo aż 97% kobiet. Pożądane pokarmy obfitują w kalorie i są tłuste lub słodkie. Czekolada spełnia oba te warunki, nic dziwnego, że objęła prowadzenie w grupie poprawiaczy nastroju. Taylor podsumowuje, że jedzenie czekolady nie jest szkodliwe samo w sobie. Gorzej, gdy staje się zwyczajem, a zapasy są stale gdzieś pod ręką. Pod wpływem stresu ludzie zaczynają w ten sposób rozładowywać napięcie. Brytyjczycy uważają, że dobrze jest podzielić dzienną dawkę ruchu na dwie sesje. Dzięki nim (i wydzielającym się wtedy endorfinom) można poczuć przypływ energii oraz poprawić sobie humor i kondycję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...