Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' zorza polarna' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Hotel Rangá z południowej Islandii poszukuje "łowcy zorzy polarnej", czyli fotografa, który uwieczniłby jej piękno w zamian za darmowe miesięczne zakwaterowanie, przelot w obie strony czy dostęp do obserwatorium. W okresie między połową września a połową listopada kandydat musi wygospodarować 3 tygodnie na realizację zadania. Zdjęcia i filmy wybranej osoby trafią do materiałów promocyjnych hotelu. Czterogwiazdkowy przybytek jest zlokalizowany między miejscowościami Hvolsvöllur i Hella. Obserwatorium astronomiczne z rozsuwanym dachem znajduje się nieopodal (150 m na wschód). Wyposażono je w 2 teleskopy. Naraz zmieści się tam ok. 20 osób. W bezchmurne noce miejscowi astronomowie omawiają widoki i pomagają w kwestiach technicznych. By zostać łowcą zorzy, trzeba wypełnić online'owy kwestionariusz. Poza danymi osobowymi warto podać, w jakich serwisach społecznościowych jest się aktywnym i ile osób śledzi profil, a także czy prowadzi się blog. Nie mogło również zabraknąć pytań o doświadczenie z fotografowaniem w ciemnym otoczeniu, prawo jazdy oraz uprzednie pobyty na Islandii. Na koniec kandydat/kandydatka powinien/powinna uzasadnić, dlaczego to on/ona najlepiej nadaje się na oferowane stanowisko. Nie trzeba być profesjonalnym fotografem. Stawiający pierwsze kroki w zawodzie, którzy dobrze radzą sobie z aparatem, także są mile widziani. Jak podkreślono na stronie do składania aplikacji, w ten sposób można stworzyć świetne portfolio. Na materiały obowiązuje licencja nieograniczonego stosowania; hotel może wykorzystywać zdjęcia i filmy w swoich materiałach reklamowych (zarówno drukowanych, jak i online'owych) przez nieograniczony czas. Hotel Rangá oferuje usługę budzenia na oglądanie zorzy (ang. Aurora wake-up service). Jak podkreślono, jego lokalizacja z dala od większości źródeł zanieczyszczenia światłem daje niepowtarzalną okazję do obserwacji tego zjawiska. « powrót do artykułu
-
- Hotel Rangá
- Islandia
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Naukowcy z Uniwersytetu w Tsukubie połączyli informacje zawarte na glinianych tabliczkach z pismem klinowym z badaniami radioizotopowymi i zidentyfikowali trzy prawdopodobne burze słoneczne, do jakich doszło w latach 679–655 przed naszą erą. Uzyskaliśmy w ten sposób najstarsze daty wydarzeń tego typu. To zaś powinno pozwolić na lepsze przewidywanie przyszłych rozbłysków i koronalnych wyrzutów masy, które mogą uszkadzać satelity i elektroniczne urządzenia naziemne. Ludzie od zawsze obserwowali niebo. Robili to też asyryjscy i babliońscy astrologowie, którzy na zlecenie władców poszukiwali na nieboskłonie omenów, takich jak komety, meteory, badali ruch znanych im 5 planet (Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna). Za pomocą glinianych tabliczek informowali władców o zaobserwowanych zjawiskach. Teraz japońscy naukowcy powiązali trzy takie tabliczki, w których wspomniano o niezwykle czerwonym niebie z badaniami izotopu węgla C-14 w pierścieniach drzew. Zanotowane na tabliczkach obserwacje zostały dokonane w Niniwie przed około 2700 lat. Mówią one o „czerwieni pokrywającej niebo” i o „czerwonej chmurze”. Najprawdopodobniej starożytni astronomowie obserwowali stabilne czerwone łuki zorzy polarnej. Czerwona barwa pochodzi z elektronów w atomach tlenu pobudzonych przez intensywne pola magnetyczne. Zwykle zorze polarne są widoczne na północy, jednak gdy pojawia się silna aktywność magnetyczna, jak np. przy koronalnych wyrzutach masy, można je obserwować też daleko na południu. Co więcej, w okresie o którym mowa ziemski biegun magnetyczny znajdował się bliżej terenów Babilonii i Asyrii niż obecnie. Co prawda nie znamy dokładnych dat tych obserwacji, ale mogliśmy je znacznie zawęzić, gdyż wiemy, kiedy każdy z tych astrologów był aktywny, mówi główny autor badań, Yasuyuki Mitsuma. Jako, że w pierścieniach drzew widać w tym czasie gwałtowny wzrost węgla-14, zjawisko można było połączyć ze zwiększoną aktywnością Słońca. Odkrycie to pozwoli nam poznać historię aktywności słonecznej na 100 lat wcześniej, niż dane, którymi dotychczas dysponowaliśmy, mówi Mitsuma. « powrót do artykułu
-
- zorza
- gliniana tabliczka
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: