Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' chód' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Na Politechnice Federalnej w Lozannie powstało oprogramowanie, które wykorzystuje awatar, by przewidzieć, ile energii ludzie zużywają w zależności od sposobu chodzenia. Szwajcarzy podkreślają, że choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, stale zmieniamy tempo chodu, długość kroków i unoszenie stóp (instynktownie "wybieramy" chód, który w danych warunkach jest najmniej energochłonny). Awatar autorów publikacji ze Scientific Reports to tułów wyposażony w nogi i stopy. Można go dowolnie konfigurować. Najpierw użytkownik wprowadza swój wzrost i wagę. Później ustawia prędkość chodu, długość i szerokość kroku, uniesienie stopy, a także przechylenie tułowia i podłoża. Dodatkowo można symulować wpływ bycia pchanym bądź ciągniętym na poziomie różnych części ciała. Zużycie energii jest wyświetlane w czasie rzeczywistym za każdym razem, gdy parametry są zmieniane. Naukowcy dodają, że dla swojego oprogramowania widzą wiele zastosowań, zwłaszcza medycznych. Oprogramowanie może zostać wykorzystane do wybrania najlepszego projektu egzoszkieletu lub protezy (najlepszego, czyli takiego, który redukowałby wysiłek użytkownika) - tłumaczy Amy Wu. Zespół dodaje, że z pomocą oprogramowania można by nawet określić, jak nosić plecak, by zminimalizować wydatkowanie energii. Jeśli [jednak] twoim celem jest spalanie kalorii, oprogramowanie da się wykorzystać do znalezienia serii ruchów z dużym kosztem metabolicznym. Szwajcarzy ujawniają, że oprogramowanie powstało w laboratorium robotyki z myślą o robotach humanoidalnych i miało służyć do analizy mechaniki ludzkiego chodu. Sposób, w jaki ludzie chodzą, jest niezwykle skomplikowany. Poziom wymaganej kontroli jest sporym wyzwaniem dla humanoidalnych robotów - podsumowuje Salman Faraji. « powrót do artykułu
-
- oprogramowanie
- awatar
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Seniorzy, którzy chodzą wolniej, są bardziej zagrożeni demencją
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Psychologia
Wiele wskazuje na to, że seniorzy, którzy wolniej chodzą, znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka demencji. Brytyjscy naukowcy analizowali dane zebrane w ramach English Longitudinal Study of Aging. Autorzy publikacji z Journal of the American Geriatrics Society skupili się na informacjach z lat 2002-15. Oceniali prędkość chodu blisko 4 tys. (3932) ochotników w wieku 60+ w latach 2002-03 i 2004-05 i sprawdzali, czy zapadli oni na demencję, czy nie. Okazało się, że ludzie chodzący wolniej i doświadczający w 2-letnim okresie większego spadku prędkości chodu byli bardziej zagrożeni demencją. U osób, które na początku studium miały obniżone zdolności poznawcze (rozumowanie i podejmowanie decyzji) i których zdolności szybciej pogarszały się w czasie studium, także częściej diagnozowano demencję. Akademicy podkreślają, że zmiana prędkości chodu i zmiany poznawcze nie wywierały interakcyjnego wpływu na ryzyko demencji. « powrót do artykułu