Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' Alberta' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Kanadyjskie bobry i rosomaki korzystają z wykopanych przez ludzi dziur w ziemi, informują naukowcy z University of Alberta. Ekolodzy badali interakcje pomiędzy zwierzętami, a dziurami pozostałymi po tym, jak wydobyto z nich materiał potrzebny do prac budowlanych. Okazało się, że gdy miejsce, w którym wydobywano piach czy żwir zostanie porośnięte przez roślinność, niejednokrotnie wprowadzają się tam bobry, a obecność bobrów pomaga rosomakom. Takie sztuczne jamy poszerzają habitat wielu gatunków zamieszkujących podmokłe tereny północnej Alberty, mówi współautor badań Mark Boyce z Albarta Conservaton Association. Znajdujące się w pobliżu głębokie wody oraz tereny, na których można żerować, to wspaniały ekosystem dla bobrów. A dobrze wiedzie się bobrom, rozwija się też populacja rosomaków. Onie nie tylko polują na bobry, ale również wykorzystują ich nory do wychowywania własnego potomstwa, mówi Boyce. W tym przypadku w wyniku działalności przemysłowej powstają nory, które są wykorzystywane przez bobry, co z kolei zwiększa populację rosomaków, naszej ikony dzikiej przyrody, dodaje uczony. Artykuł Beaver (Castor canadensis) Use of Borrow Pits in an Industrial Landscape in Northwestern Alberta został opublikowany na łamach Journal of Environmental Management. « powrót do artykułu
-
W kręgach ogonowych młodego roślinożernego dinozaura, który w kredzie żył na prerii na terenie dzisiejszej Alberty, wykryto ślady choroby do dziś występującej u ludzi: histiocytozy z komórek Langerhansa (LCH). To pierwszy raz, gdy LCH zidentyfikowano u jakiegoś dinozaura. Prof. Rothschild [z Uniwersytetu Indiany] i Tanke [z Royal Tyrrell Museum w Drumheller w Albercie] dostrzegli coś niezwykłego w kręgach ogonowych młodego hadrozaura [...]. W 2 segmentach, które odkryto w Prowincjonalnym Parku Dinozaurów w południowej Albercie, znajdowały się duże jamy - opowiada dr Hila May z Uniwersytetu w Tel Awiwie. Uwagę badaczy przyciągnął specyficzny kształt otworów. W bardzo dużym stopniu przypominał ubytki w kościach, związane z masami guzowatymi występującymi współcześnie u ludzi w przebiegu LCH. Kręgi przekazano do Shmunis Family Anthropology Institute, by przeprowadzić mikrotomografię. Mikrotomografia daje zdjęcia o bardzo dużej rozdzielczości [...]. Przeskanowaliśmy kręgi hadrozaura i stworzyliśmy trójwymiarową rekonstrukcje guzów oraz ich unaczynienia. Mikro- i makroanalizy potwierdziły, że to rzeczywiście LCH. To pierwszy raz, gdy chorobę tę zidentyfikowano u jakiegoś dinozaura. Wg dr May, zaskakujące ustalenia pokazują, że histiocytoza z komórek Langerhansa nie jest unikatowa dla ludzi i że "przetrwała" ponad 60 mln lat. Tego typu badania, które są dziś możliwe dzięki technologicznym innowacjom, przyczyniają się do rozwoju medycyny ewolucyjnej, relatywnie nowej dziedziny badań analizującej rozwój i zachowanie chorób w czasie - podsumowuje prof. Israel Hershkovitz. « powrót do artykułu
-
- hadrozaur
- kręgi ogonowe
- (i 4 więcej)