Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'monogamiczny' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Jak się okazało, w lasach deszczowych Peru żyje pierwszy monogamiczny płaz świata – drzewołaz Ranitomeya imitator o jaskrawym żółto-czarno-niebieskim ubarwieniu. Testy genetyczne potwierdziły, że całkowitą wierność zachowują zarówno samce, jak i samice. Stwierdzono jednak, że zdradzie zapobiega tylko jeden czynnik – wielkość sadzawek, w których rozwijają się kijanki. Naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Karoliny podkreślają, że to najlepiej udokumentowany przypadek monogamii wymuszonej pojedynczym czynnikiem. Pracami zespołu kierował doktor Jason Brown, a współpracowali z nim dr Victor Morales i profesor Kyle Summers. Choć pary niektórych zwierząt wiążą się na całe życie, stosunkowo często dochodzi do skoków w bok. Badania genetyczne wykazują bowiem, że co prawda samice i samce trzymają się razem, rozmnażają, ale często zdradzają, gdy tylko nadarzy się okazja. Jak więc mają się sprawy z wiernością naszych drzewołazów? Brown i inni wybrali do badań 12 rodzin, tj. samce i samice wraz z paroma pokoleniami kijanek. Okazało się, że w 11 familiach rodzicami byli wyłącznie sparowani ze sobą samiec i samica, a w 12. przypadku samiec kopulował z dwiema samicami. Dr Brown powtarza z naciskiem, że jego poprzednicy wskazywali na monogamię u płazów łączących się w pary, ale nie sprawdzali genetyki pary i potomstwa. Albo po badaniach okazywało się, że dany gatunek uprawia seks z wieloma partnerami. To właśnie stanowi o wyjątkowości R. imitator. Blisko spokrewniony gatunek drzewołaza Ranitomeya variabilis, do którego nasz bohater upodobnił się zewnętrznie, jest promiskuityczny. Pogłębione badania wykazały, czemu te dwa gatunki różnią się pod względem seksualnym. Otóż samice R. variabilis składają jaja w zbiornikach wodnych 5-krotnie większych od wykorzystywanych przez R. imitator. Z tego powodu opiekę nad potomstwem przejmuje w całości samiec. Kiedy biolodzy przenosili kijanki obu gatunków do sadzawek o rozmaitej wielkości, stwierdzili, że rosły szybko w dużych zbiornikach, ale nie mogły same przetrwać w małych. Sugeruje to, że R. variabilis nie muszą się łączyć w monogamiczne pary, gdyż kijanki mogą przeżyć samodzielnie bez dokarmiania przez matki. R. imitator zostały zaś zmuszone przez warunki środowiskowe do wybrania innego schematu postępowania i udziału obojga rodziców w wychowaniu.
  2. Kontakt z atrakcyjną osobą tej samej płci wzmacnia u ludzi uczucia religijne (Journal of Experimental Social Psychology). W eksperymencie wzięło udział 269 studentów i studentek. Yexin Jessica Li i zespół z Uniwersytetu Stanowego Arizony pokazywali im profil atrakcyjnej kobiety lub mężczyzny, informując przy tym, że to inny student/studentka, udzielający się na internetowej witrynie randkowej. Na kolejnym etapie badań wszystkich ochotników proszono o ustosunkowanie się na 10-punktowej skali do serii stwierdzeń o charakterze religijnym, np. "Wierzę w Boga", "Byłoby lepiej, gdyby religia odgrywała większą rolę w ludzkim życiu" lub "Wierzenia religijne są dla mnie ważne podczas podejmowania codziennych decyzji". Okazało się, że wolontariusze byli bardziej religijni, gdy chwilę wcześniej przyglądali się atrakcyjnemu przedstawicielowi własnej płci. Wg Amerykanów, oznacza to, że ludzie mogą dostosowywać swoje uczucia religijne do aktualnych celów społeczno-matrymonialnych. Sądzimy, że zachowanie religijne jest powiązane z kilkoma różnymi mechanizmami psychologicznymi, ale jedną z prawdopodobnych funkcji religijnych sankcji odnośnie do seksualności jest podtrzymanie i obrona monogamicznego stylu życia – tłumaczy Douglas Kenrick. Na tym etapie badań przypuszczamy, że widok atrakcyjnego przedstawiciela własnej płci zmniejsza prawdopodobieństwo udziału w grze mającej na celu znalezienie partnera, ponieważ konkurencja wydaje się zbyt wyśrubowana – dodaje Li. Psycholodzy dywagują, że ludzie mogą się stawać bardziej religijni w obecności rywali, ponieważ religia często obejmuje zakazy i nakazy natury seksualnej. Nie wykluczają też, że przedstawiciele naszego gatunku zaczynają bardziej wierzyć, by być bardziej atrakcyjni, sprowadzając tym samym poszukiwania religijne do poszukiwania swojej niszy i jej amatorów. Pani Li uważa, że takie podejście daje szansę na badanie powiązań religii z ewolucją. Naukowcy sądzą, że osoby bardzo religijne mogą nie zmieniać swoich poglądów, bez względu na stopień atrakcyjności rywala. Co więcej, reakcje będą się zapewne różnić w poszczególnych wyznaniach, ponieważ zawarte w nich obwarowania dotyczące seksu nie są przecież identyczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...