Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'mężczyzna' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 54 wyników

  1. Analizując dane statystyczne, badacze kanadyjscy zauważyli, że z niewyjaśnionych powodów kobiety zaczęły chorować na stwardnienie rozsiane dużo częściej niż mężczyźni (na 3 panie z MS przypada 1 pan). W dodatku powolny, ale stały wzrost tej dysproporcji odnotowuje się co najmniej od 50 lat. Wskaźnik wzrósł z 1,9 dla osób urodzonych w latach 30. do 3,2 dla młodych dorosłych urodzonych w latach 80. ubiegłego wieku. Wzrost odnotowany w tym długim okresie był tak znaczny, że stwardnienie rozsiane powinno się zacząć uważać za "sfeminizowaną" jednostkę chorobową, nawet jeśli początkowo wcale tak nie było. Do lat 40. lekarze nie zauważali żadnych różnic płciowych w częstości zachorowań, pierwsze jaskółki zachodzących zmian odnotowano dopiero w latach 50. i 60. Odkrycia Kanadyjczyków opisano w listopadowym wydaniu magazynu Lancet Neurology. Uważają oni, że w ubiegłym półwieczu musiał zacząć działać jakiś nowy czynnik środowiskowy, który zwiększył liczbę zachorowań wśród przedstawicielek płci pięknej. Nie wiedzą natomiast, dlaczego nie wpłynął on na mężczyzn. Gdyby odkryto, czym jest ten tajemniczy czynnik, można by było zacząć zapobiegać wielu przypadkom zachorowania. Szef badań, profesor George Ebers z Uniwersytetu w Oksfordzie, podkreśla, że musi to być czynnik środowiskowy, ponieważ geny nie mogłyby się tak zmienić w ciągu życia zaledwie 2-3 pokoleń. Naukowcy nie wiedzą, co powoduje stwardnienie rozsiane, chociaż częściej chorują mieszkańcy bogatych społeczeństw. Kanada jest jednym z krajów o największej liczbie chorych. Wskaźnik zachorowań jest wyższy od średniej z Europy Północnej, co spowodowało, że niektórzy zaczęli spekulować, że ma to jakiś związek z witaminą D. Jej poziom spada na tych obszarach w miesiącach zimowych, gdyż jest za mało słońca, by w skórze powstały wystarczające ilości.
  2. Ostatnie badania sugerują, że męska psychologia mogła w toku ewolucji rozwinąć się tak, by płeć brzydka chętnie angażowała się w wojny. Profesor Mark van Vugt z University of Kent informuje, że w obliczu wspólnego przeciwnika mężczyźni znacznie lepiej i chętniej niż kobiety współpracują dla ochrony własnych interesów. Mężczyźni mocniej reagują na zewnętrzne zagrożenie. Nazwaliśmy to 'efektem wojownika' - powiedział van Vugt. Wyniki jego badań potwierdzają wcześniejsze doniesienia. Brytyjski naukowiec zebrał 300 studentów i studentek. Biorący udział w eksperymencie otrzymali niewielkie sumy pieniędzy, które mogli zatrzymać dla siebie lub zainwestować we wspólny fundusz, którego wartość miała dwukrotnie wzrosnąć, a pieniądze miały być równo podzielone. Żadna z osób badanych nie wiedziała, co robią inni. W fundusz inwestowali zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Gdy jednak poinformowano badanych, że inwestując konkurują z innymi uniwersytetami, liczba mężczyzn przeznaczających swoje pieniądze na fundusz wzrosła, natomiast kobiet pozostała taka sama. Te właśnie cechy - chęć do współpracy i obrony własnych interesów - pomogły utworzyć instytucje i rządy. Z drugiej jednak strony popychają mężczyzn do wojen.
  3. Niemieckim naukowcom udało się dokonać olbrzymiego kroku na drodze do leczenia męskiej niepłodności. Uczeni doprowadzili do urodzenia się myszy ze spermy wyhodowanej z komórek macierzystych. Komórki zostały pobrane z mysich embrionów, znajdujących się w bardzo wczesnej fazie rozwoju. Następnie wyhodowanymi z nich gametami zostało zapłodnione jajo, które poddano transplantacji do żywej myszy. Samica urodziła 7 osobników, z których 6 dożyło dorosłego wieku. Po raz pierwszy w historii pokazano, że możliwe jest stworzenie spermy z komórek macierzystych – mówi szef zespołu badawczego, profesor Karim Nayernia z uniwersytetu w Göttingen. Pomoże nam to zrozumieć męską niepłodność. Zanim zacznie się leczyć jakąś chorobę, najpierw należy ja poznać na poziomie genetycznym i molekularnym – dodaje. Komórki macierzyste mają zdolność przekształcania się w różne typy komórek i tworzenia tkanek. Naukowcy wiążą z nimi duże nadzieje na opracowanie nowych metod leczenia chorób – od cukrzycy po choroby serca - i naprawiania uszkodzonych organów. Ich wykorzystanie powoduje jednak spore kontrowersje, gdyż najlepszym materiałem są komórki embrionów znajdujących się we wczesnych fazach rozwoju. Komórki osobników dorosłych mają znacznie mniejsze możliwości terapeutyczne. Profesor John Burn, szef Instytutu Genetyki Człowieka z brytyjskiego Newcastle University uważa, że niemieckie badania to kamień milowy na drodze do poznania przyczyn niepłodności u mężczyzn. Co szóste małżeństwo na świecie boryka się z niepłodnością. W 40% przypadków choroba dotyka mężczyznę.
  4. Okazuje się, że tysiące genów z tych samych narządów kobiet i mężczyzn zachowują się inaczej. Odkrycie to pomaga wyjaśnić, dlaczego różne płci nie chorują tak samo często na pewne choroby i czemu inaczej reagują na określone leki. Naukowcy z UCLA (University of California Los Angeles) badali tkankę pobraną z mózgu, wątroby, mięśni i zapasów tłuszczu myszy. Zauważyli, że ekspresja genów (a więc poziom ich aktywności) bardzo się różniła pomiędzy samcami a samicami. Niemal na pewno sytuacja wygląda tak samo w przypadku naszego gatunku. Badania te bardzo wpływają na rozumienie takich schorzeń, jak cukrzyca, choroby serca czy otyłość, a także pomagają opracować terapie uwzględniające płeć pacjenta — stwierdza Jake Lusis, profesor genetyki człowieka. W sierpniowym wydaniu Genome Research badacze zauważają, że nawet w tych samych narządach kobiet i mężczyzn wiele genów różni się poziomem ekspresji. Najmniejsze różnice odnotowano, o dziwo, w tkance mózgowej. Zauważyliśmy uderzające i mierzalne różnice wzorców ekspresji ponad połowy męskich i kobiecych genów — podlicza dr Thomas Drake, profesor patologii. Nie oczekiwaliśmy tego. Nikt wcześniej nie zademonstrował istnienia tak dużych międzypłciowych różnic genetycznych. Xia Yang, specjalizujący się w kardiologii szef badań, zauważa, że implikacje odkryć jego zespołu są niezwykle ważne. Kobiety i mężczyźni dzielą ten sam kod genetyczny, ale nasze badania wskazują, że płeć wpływa na to, jak szybko organizm przekłada zapis DNA na białka. To z kolei oznacza, że płeć wpływa na sposób, w jaki rozwija się choroba. Badania tkanki pobranej z wątroby wykazały, iż u obu płci narząd ten działa tak samo, ale w innym tempie. Nasze odkrycia a propos wątroby wyjaśniają, czemu panie i panowie w odmienny sposób reagują na te same leki — konkluduje Lusis. Analizy pokazują, że aspiryna jest skuteczniejsza w zapobieganiu atakom serca u mężczyzn niż u kobiet. Jedna z płci może szybciej metabolizować lekarstwo, tak że w organizmie zostaje go za mało, by mogło efektywnie zadziałać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...