Vinyl
-
Liczba zawartości
13 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez Vinyl
-
-
Czy nie jest tak że tworzenie zakwasu to próba znalezienia takiej równowagi pozytywnych bakterii versus bakterii rozkładowych?
I tak jak w życiu, ciężko chyba znaleźć taki złoty środek dla każdej organicznej substancji.
Przykładowo jakbym chciał zrobić zakwas z fusów kawy/ albo że skórek pomarańczy --> to wydaje się trudne, tak żeby odpowiednio zbalansowac wilgotność, temperaturę i nowy materiał paliwowy (substrat), żeby to wszystko nie zgniło
-
Ipsos, ibris, kantar to ciągle są wywiadownie za którymi stoi obcy kapitał. Masz wątpliwości cO do tego że "Ten 1 %" ma problem z dogadaniem się? Robią coraz więcej kasy, co przeczy tej tezie. Awiec z czym dalej masz problem? Z tym że wielki biznes rozpoczyna się tam gdzie zaczyna polityka?
-
@Jarek Duda ty na prawdę jeszcze w dzisiejszych czasach wierzysz w prawdziwość tych danych?
Pardon panie Jarek przespałes pan ostatnie trzy lata?
Dane (jak eksperci) to dzisiaj piłeczki którymi się żongluje.
Osobiście nie wierzę w żaden z tych słupków.
A już okopress to już w ogóle... Im się "wina Tuska" kojarzy chyba tylko z jakąś winnicą
-
@Jarek DudaSzukałabym raczej przyczyn niskiej dzietności w ogólnym rozkładzie więzów społecznych. Żyjemy w czasach gdzie trzeba być pięknym i dobrze ubranym ale mądrym, upartym i charakternym - już niekoniecznie.
Z tego względu dziewczyna szuka raczej w mężu polisy na życie(a takich jest mało) a nie partnera na życie.
Wynika to moim zdaniem z tego że wszystkie karyny ze wszystkich zapyziałych wiosek dostały do domu telewizor który w jeden tylko prostolinijny sposób kreuje pojęcie piękna (cofniemy się nie tak daleko jeszcze - do czasów elżbietańskich i tam wszechobecna jest jeszcze wiara w potęgę charakteru).
Załączone przez ciebie grafiki to kolejny przykład rozważania danych bez głębi historycznej.
-
miód na oczy moje
Patrzeć jak kwiat narodu, czyli ludzie umiejący odróżnić gwiazdę od planety, wiedzą co to barion, mają za sobą oprogramowanie w logo komeniuszu skaczą sobie do oczu
Znaczy wszystko idzie zgodnie wg myśli plandemików
Miej Boże w opiece Polskę ukochaną, targowica zbliża się z każdej strony
-
Cytujesz pojedyncze artykuły gdzie wiadomo powszechnie że w kwestii połącz mikrobiom wątroba mózg to co wiadomo to nic.
I tyle. Jest to nasz największy organ (mikrobiom) i żenada jest że próbujesz imputowac cokolwiek w tym rejonie skoro naukowcy zgodnie mówią że dopiero zaczynają go poznawać.
A ty że rach ciach mozna go przeszczepić.
Naukowcy zdaje się ostatnio wykazali dopiero że flora bakt pojawia się nawet w kom nerwowych w mózgu
-
@up no właśnie czyli defacto potwierdzasz moje przypuszczenia odnośnie długotrwałej roli mikrobiomu a raczej osi: mikrobiom - wątroba- CPU (mózg który zawiaduje co jest dobre a co nie)
Sam widzisz że nawyki skądś się biorą, a samo "zochydzenie" czegoś świadczy o jakiejś formie obrony.
Twoim zdaniem gdzie ta obrona się zaczyna? Moim zdaniem, wspomniana os mikrobiom-wątroba-cpu ciągle pracuje na to żeby oszczędzić tobie trudności i zmaksymalizować twoje cele metabliczne.
Z drugiej strony: w obliczu jak to napisał ktoś wyżej sztuczności i westernu który się dzieje w kwestii naszej michy - układ ten jest dzisiaj oszukiwany i trzeba wspomagać go wiedzą, inaczej soy boy'ie tłuką się po głowach czy kokos jest lepszy czy rzepak lol
-
49 minut temu, Jajcenty napisał:I on właśnie twierdził, że na zmianę 'bioty' potrzeba, zaledwie czy aż, trzech miesięcy, a Ty piszesz że mikrobiom się nie zmienia
Mój empiryczny dowód na to że się nie zmienia aż tak bardzo: herbata
Byłem pojony całe dzieciństwo herbatą i dla mego p pokarmowego słodka herbata=podstawa pożywienia
Przestałem pić z momentem opuszczeniem domu rodzinnego jakieś ponad 10 lat temu i powiem ci jedno: nadal mam ochotę czasem się na te słodka herbaciana zupę rzucić, był to nas tyle dominujący substrat pokarmowy że moim zdaniem zostawił ślad w procesach metabolicznych organizmu który pojony przez tyle czasu był w ciągłej potrzebie radzenia sobie z tym zanieczyszczeniem (bo tylko tak w kwestiach dietetycznych należy pojmować suplementowanie się złej jakości herbata ale tak naprawdę to każda chyba jedna herbata)
3 miesiące, z tego co pamiętam bastard pisał że to jest tyle czasu żeby silny zdrowy człowiek przyzwyczaił się do innego profilu metabolicznego - i z tym zgoda. Przyzwyczaił nie mylić z wykorzystywać pokarm w najbardziej efektywny sposób
My z grubsza jako gatunek moim zdaniem wyglądamy nieco inaczej nawet (moim zdaniem) w wyniku tego co jemy: przykładowo nie wierzę że Azjaci, albo latynosi - że na to jak oni wyglądaja nie miały przez tysiąclecia suplementowanie przyprawy (z którymi tak jak z moją herbatą-organizm od pewnej ich ilości zaczyna radzić sobie jak z zanieczyszczeniem)
Przecież od niektórych z tych ich przypraw - wykręca gębę tak jak kotu <lol>
-
Wiele lat czytam forum i kojarzę już wasze Nicki
I nie wiem jak to jest że niby czytacie wszystkie te newsy a zapominacie o roku mikrobiomu który zapewne kształtuje się w najwcześniejszym etapie życia i ulega w jego ciało tylko nieznacznym zmianom
Weźmy Eskimosa żywiącego się od małego mięsem omega 3 i polskim dzieckiem wpieprzajacym chrupki kukurydziane, to są dwa różne przewody pokarmowe.
Wam się wydaje że bitwa rzepak/kokos jest najważniejsza bitwa podczas gdy prawdziwa zmiana to: surowość mięsa które dostarczamy (a razem z tym enzymy które szczepią nasz film), świeżość mięsa, pochodzenie mięsa (dziedziczna ma 3x więcej omega 3) + nie zwariowanie w tym wszystkim (tj omijanie całej sterty beznadziejnego łatwo dostępnego pożywienia żeby suplementowac się tylko tym sensownym - właściwe wypozycjonowanie potrzeb żywieniowych co nie jest jednak takie oczywiste)
To są zmienne które coś znaczą, to czym wy się w tym wątku zajmujecie to potwarz dla was i waszej wiedzy.
Był tu ziomek parę lat temu bastard co się znał, jeśli to czyta pozdrawiam go.
A jeżeli chodzi o temat oleju palmowego moim zdaniem ktoś za parę lat wykaże że przez to że ma w sobie te tokotrienole - to przez to łatwiej ulega zanieczyszczeniom od metali itd w trakcie ekstrakcji, przetwarzania i transportu i tak zanieczyszczony nie służy zdrowiu, coś jak czarna herbata plus cytryna
Badania sugerują, że sok z minikiwi częściowo chroni palaczy przed nowotworami płuc
w Medycyna
Napisano
Dziękuję i polecam inne ciekawe:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5713327/#__ffn_sectitle
Fragm "The isolated compounds were evaluated for their cytotoxicity against HL-60 human promyelocytic leukemia cells, A549 human lung adenocarcinoma cells, and HSC-4 and HSC-2 human oral squamous cell carcinoma cells. Apoptosis-inducing activity in A549 cells was also examined."
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26969379/
Fragm "Collectively, the data indicate that chelidonine and homochelidonine are potent inducers of cell death in cancer cell lines, highlighting their potential relevance in leukemic cells."