Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Zgred50

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Zgred50


  1. Miałem nadzieje, że nikogo nie obrażę, ale dzisiaj ludność jakaś drażliwa jest. Trudno...

    Jestem starym technikiem i mam w domu suwmiarkę. Ustawiam zatem 0,3 mm i widzę szczelinę. Gdyby taki nużeniec w tą szczelinkę wlazł, to zainfekowany człowiek - poskrobawszy się po głowie - miałby tego paskudztwa pełno pod paznokciami. I mógłby toto sobie pooglądać gołym okiem! A co mówić o współczesnych kobietach! Strach się bać...

    Jakoś Wikipedii nie ufam. Widzę szczelinę i sobie wyobrażam takiego robala... Skóra na głowie by się chyba ruszała! Może faktycznie ma 0,3 mm? Muszę kiedyś poskrobać się po głowie :)


  2. Nie podoba mnie się to. Nisza żołądkowa, do której trafiać będą kilka razy dziennie kapsułki będzie kłuta w jednym miejscu. Jak ta część żołądka będzie wyglądała po latach - trudno przewidzieć. Aplikowanie insuliny podskórnie w fałdy brzuszne jest praktycznie bezbolesne. Bardziej tacy "naukowcy" ulżyli by ludziom chorym opracowując metodę bezinwazyjnego monitorowania poziomu cukru we krwi. Dotychczasowe kłucie palców i prymitywne "paski" powinny odejść do muzeum. Jednak podejrzewam, że to jest blokowane przez producentów „pasków”. Jeden pasek bez refundacji kosztuje ok. 1 zł.; zrefundowany 1 grosz. Proszę pójść po rozum do głowy. :)


  3. Godzinę temu, 3grosze napisał:

    Widocznie prezentujesz poziom, który determinuje analogiczny poziom towarzystwa  w pracy.:D  Popytaj innych - może znasz - pływających onegdaj na polskich statkach wokół wybrzeży Afryki, kiedy to Kanał Sueski był zamknięty. Mozna było osiwieć i stracić chęc do pracy "pracując" z "tambylcami".

     


  4. Prawda, jak zwykle, leży w środku. Ponieważ bezsprzecznie dowodzi się, że homo sapiens rozszedł się po świecie ze strefy równikowej - ciepłej, to łatwo dojść do wniosku, że intelekt tych osobników, którzy powędrowali na północ rozwinął się szybciej. Te osobniki, które z lenistwa chyba, pozostały w strefie ciepłej zatrzymały się w rozwoju. Wędrówki na północ rozwinęły umiejętności radzenia sobie z zimnem i wiatrem, z poszukiwaniem unikalnych roślin do wyżywienia, leków w końcu. Może to być jakimś argumentem na potwierdzenie tez Jamesa Watsona, z którymi w całości się zgadzam. A zgadzam się z doświadczenia, z pracy wśród kolorowych.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...