Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Wheelmill

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana Wheelmill w dniu 7 lipca 2021

Użytkownicy przyznają Wheelmill punkty reputacji!

Reputacja

2 Neutralna

O Wheelmill

  • Tytuł
    Górnik

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Krytykę przyjmuję, dziękuję, postaram się pamiętać. Propagandzistą nie jestem, ofiarą się nie czuję. Skrót myślowy polegał na istnieniu wspólnej świętej księgi, która łączy te dwie religie: Starym Testamencie. Talmud jest zbiorem wytycznych do Tory NIE JEST ŚWIĘTĄ KSIĘGĄ. Judeochrześcijanie istnie ISTNIELI, zanim wchłonęły ich inne wczesne wyznania chrześcijańskie, to był bodajże tzw. Kościół Jerozolimski. Sądząc po użyciu kapitalików (tudzież ich konsekwentnym pomijaniu) jest Pan wyznawcą jedynej słusznej religii nie tolerującej jej porównań z judaizmem. Nie zamierzam uczestniczyć w dyskusji religijnej. Podzielam zdanie Wilka: wróćmy do dyskusji o świńskim martwym mózgu. Pozdrawiam świątecznie. Przepraszam za powtórzenia, myślałem że nie publikują się komentarze.
  2. Krytykę przyjmuję, dziękuję i zapamiętam. Mój skrót myślowy polegał na tym, że chrześcijanie uznają dwie księgi Testamentu: Stary będący również świętą księgą judaizmu i Nowy. A Talmud chyba nie jest świętą księgą. To komentarz do Tory.
  3. Ad: Tempik Niestety masz rację. Rozróżnijmy, proszę jednak wiarę (tą wewnętrzną) lub jej potrzebę od religii. Twoje zarzuty trafiają w religię. A tu jest też dyskusja i o WIERZE. IMHO wierzyć lub chcieć wierzyć (obojętnie w co, może być i ateizm) każdy musi - takie estachologiczne muss sein. Zagospodarowanie wiary przez innych jest religią. Można wierzyć i nie iść bezkrytycznie za pasterzem wiernych (jak Tomasz apostoł).
  4. O to, to, to chciałem napisać. Zaraz jednak padną pytania a co dobrego dała wiara poza tym co dała niedobre (Root od all evil Davkinsa). Nie wiem czy to skutek szerokości geograficznej i równoleżnikowego ułożenia pasm górskich ale na świecie wciąż dominuje światopogląd i cywilizacja powstała w Europie na podłożu judeochrześcijańskiej religii - USA, RPA Australia, Chile, w pewnym sensie Japonia itp. Może to tylko ślepy przypadek, o czym może świadczyć kosmopolityzm np. europejskiego mniszka (nb) lekarskiego, niemniej to tu ewoluowały sprawne narzędzia do światowej ekspansji a religia może być jednym z nich (na innej niż biologiczna płaszczyznie). Czy nie tu powstała demokracja, kapitalizm? Czy to dobre? Nie wiem. Ale skuteczne. I nawet Dawkins nie powinien się czepiać. Nie wiem, kto (raczej nie Bliski Wschód prędzej Chiny) zdominuje świat w przyszłości. Ale będzie w coś wierzył. Alleluja. PS. Powinno się rozróżniać WIARĘ (indywidualną łaskę) od RELIGII (skodyfikowany system społeczny będący narzędziem). Pierwsza jest zwykle dobra. Manifestacje drugiej bywają różne, jak to z narzędziem.
  5. No właśnie. Zmartwychwsyaniem nie udowodniłbyś, że Boga nie ma (bo się nie da jw. napisano), tylko stworzył nową wiarę (ciekawe jaką - strach pomyśleć...). Już kilka takich powstało. Nota bene: (only for prayers ;-)) jaka się dyskusja NA CZASIE wywiązała...
  6. Ex nihilo: Tak. Oczywiście masz rację z logicznego punktu widzenia. Ateizm jest logiczny jak każde przeczenie. (czy to aby nie sprzeczne wewnętrznie?) Pokaż mi jakikolwiek dowód na istnienie bytu (solipsyzm - cogito ergo sum). Logiczne jest tylko zwątpienie, co czyni świat złudzeniem (buddyzm). Jakakolwiek wiara jest ALOGICZNA, nie podlega logice. Miałem na myśli że jako istoty ludzkie mamy IMMANENTNĄ POTRZEBĘ WIARY - (czemu? może to mechanizm obronny, może coś więcej - jak na mechanizm obronny, to pakuje nas w niezłe tarapaty). Potrzebujemy wiary, choćby w logikę (narzędzie). Choćby w ateizm, który jako wiara, nie wymaga dowodu (insza inszość że się go logicznie nie da udowodnić jak słusznie zauważyłeś).
  7. Skąd się biorą? Z ludzkiej potrzeby wierzenia w coś. Ateizm też jest religią, nie da się go udowodnić. Ergo: to zwykła religijna agitacja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...