Natsume
-
Liczba zawartości
153 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Natsume
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
-
-
nie, nie mieszkam w "Wawce" mieszkam w Poznaniu w pięknej dzielnicy, której na szczęście daleko jeszcze do zatłoczonego i głośnego centrum a co do saren przebiegjących droge, u mnie to normalka
i zgadzadzam się absolutnie z tym,że WIOSMA idzie ;D
-
A dla mnie dobra wiadomością jest pojawienie się, na polu za moim domem stada saren, którego dawno nie widziałam. Zauważyłam też, że bez za oknem zaczął wypuszczać pąki i coraz więcej ptaków pojawia się w moim ogrodzie. Wszędzie (wreszcie) pachnie wiosną i aż chce się żyć! Czekam jeszcze na rodzinkę bażantów, która mieszka w okolicy, a jeszcze nie miałam okazji ich widzieć.
*przy okazji dodam,że cała magia tkwi w tym, że mieszkam w dużym mieście, a mogę być świadkiem tak pięknych okoliczności przyrody
-
to, że był maminsynkiem nie oznacza, że nie mógł być tyranem
... no przynajmniej według mnie
-
ehh i znów wszystko kręci się wokół pieniędzy ...
Szkoda, że człowiek (często) nie potrafi wziąć się sam za siebie i to tak sam z siebie.
Przydało by się coś co wzmocniłoby to, co nazywamy silną wolą i nie mówię tu o pieniądzach. Chociaż w niektórych przypadkach zamiast silnej woli przydałoby się trochę logicznego myślenia, bo po, co obżerać się fast-foodami znając wszystkie wady takiego jedzenia.
-
chciałabym wziąć udział w takim eksperymencie
bardzo mi się podoba pomysł z "latającym dywanem" ;D
to musi być ogromny zaszczyt, zostać zapisanym w kartach historii jako latający na dywanie w kosmosie
-
tak więc małpy ewoluowały do epoki kamienia
za jakiś czas zobaczymy jak zaczynają tworzyć i wykorzystywać koło, kto wie, może dożyjemy czasów kiedy poskromią ogień ;D
-
Tagi RFID nie uruchamiają żadnego alarmu, nie pozwalają też na śledzenie położenia kaktusa GPS-em. Podobnie jak w sklepie, można je wykryć tylko z niewielkiej odległości za pomocą specjalnego skanera. Metkowanie jest więc w głównej mierze zabiegiem czysto psychologicznym.
tylko nie wiem, czy dobrym zabiegiem jest informowanie,że jest to psychologiczny fortel :
-
może jestem dziwna, ale świat, w którym roboty odwalają całą prace za ludzi dalece odbiega od mojej wizji świata. Zdaje sobie sprawę, że to też dziwnie zabrzmi, ale człowiek który ma za dużo wolnego czasu głupieje. Z reszta obowiązki i praca kształtują nasz charakter.
ja uważam że dzieciaki powinny mieć kontakt z człowiekiem a nie z maszyną. Kurcze, po woli się zaczynają spełniać wizje z filmów SF
powiedziałabym wręcz, że pojawiają się antyutopijne smaczki
-
no proszę, loguję się i widzę forum na temat dnia kobiet
Chciałabym bardzo podziękować za życzenia ;D
-
w takim razie w przyszłości ludzie będą bezwartościowi, skoro wszystko będzie mógł zrobić za nich jakiś tam robot ... smutne ...
-
tylko kilkulatkowi nie przetłumaczysz, że coś ma dużo witamin itp, dla niego coś jest niedobre i tyle
poza tym mówi się, że co za dużo to niezdrowo
-
ależ dziękuję
zastanawia mnie jednak co z rodzicami, których pociechy są miłośnikami jedzenia, a gdy tylko zaczynają chodzić, maszerują przeważnie wokół lodówki.
-
kiedyś miałam problem z kuzynka, która była głodna ale nic nie chciała tknąć. Nie wpadłam na rentgenowskie marchewki,ale za to puściłam jej bajkę, w której główni bohaterowie jedli na podwieczorek naleśniki. Problem miałam z głowy jadła aż się uszytrzęsły
-
chciałabym zobaczyć reakcje pozostałych obozowiczów podczas pierwszego odbierania telefonobuta
-
aż wierzyć się nie chce w tą przezroczystą głowe
-
serial świetny , ale książka jeszcze lepsza;) szczerze polecam pierwsza część nosi tytuł "demony dobrego Dextera", a druga (o ile dobrze pamiętam) "dekalog dobrego dextera"
-
wow! robi wrażenie! że też nikt wcześniej na to nie wpadł
-
poprawę smaku żywności ??? tylko to co, dla jednych jest okropne dla innych może być pyszne
-
Moje oczy były kiedyś jasno brązowe, często mówili mi, że są "orzechowe". Teraz ten kolor zachował się tylko w niewielkiej części bo zrobiły mi się szaro-zielone obwódki. O kolorze decydują 4geny, jeśli wszystkie wyznaczają ten sam kolor, wtedy nasze oczy mają czysty, jednolity kolor. Jednak gdy każdy wyznacza inny, tworzą się kolory pośrednie. Zresztą wszyscy rodzą się z niebieskimi oczami, które w bardzo szybkim czasie zmieniają kolor. W 6 miesiącu życia kolor mniej więcej się stabilizuje. Kolor zależy również od ilości pigmentu , może być również wynikiem mutacji. Ale przypuszczam, że w Twoim przypadku, skoro jedno oko jest niebieskie a drugie brązowe, jest to wynik mutacji genowej. A tak swoją drogą, to musi to niesamowicie wyglądać...
-
zważywszy, że kształty nadane naszemu ciału przez ewolucję (zwłaszcza wyprostowana postawa oraz masywne pośladki) miały służyć właśnie do biegania.
miały służyc do biegana. a do czego są nam teraz potrzebne ?... do siedzenia przed kompem albo tv ;/
-
troche to dziwne.... znam nie jedną rodzinę, w której z pokolenia na pokolenie rodzi się mnóstwo dzieci i jakoś żadnego homoseksualnego mężczyzny nie ma.
-
a być może i kruki tak reagują tak, jak mówisz wystarczy im lustro przed dziobem postawić ;p
-
a ile jest takich przypadków, kiedy pije się /pali tylko po to żeby pokazać się przed innymi... nawet w sytuacji gdy dym nam przeszkadza i krztusi a alkohol nie smakuje i przyprawia o mdłości ...
-
z anemią zmagam się już od dłuższego czasu. lekarze zalecili ... nazwijmy to dietą. pomimo tego mój poziom hemoglobiny i tak się nie zmienia. a przez to oskarżana jestem niestosowanie się do zaleceń ...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 6 z 7
Wegetarianie chorują rzadziej, ale...
w Medycyna
Napisano
roślinna padlina, świetne określenie
a ci, którzy jedzą tylko to, co z drzewa spadnie, to fruktarianie. Nie jedzą żadnych owoców i warzyw, które musieliby zerwać. Co dla mnie jest wręcz głupotą