Natsume
Użytkownicy-
Liczba zawartości
153 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Natsume
-
przeróbka reklamy Heineken'a ze Snoop Dogg'iem ;D
-
http://www.youtube.com/watch?v=kI17e-Cs_qQ
-
dziś miałam ostatni egzamin;) wszystko zaliczone!wakacje czas zacząć
-
może chodzi o furczaka gołąbka http://republika.pl/blog_st_491119/856420/tr/furczak.jpg kiedyś się na niego natknęłam i przewertowałam wiele książek, bo też pierwszą moją myślą było "?koliber? tu?"
-
oj! już bez większego czepiania się, tak jestem i jestem z tego dumna, o ! ;D i skończy już ten temat;) bo miało być śmiesznie,a nie o kolorze moich włosów.
-
przepraszam bardzo, że niby jakie "powszechne zjawisko" he?
-
istotnie, cogito jakoś rzadziej się udziela na forum... no ale to nie zmienia faktu, że sama tutaj nie jestem zresztą o proszę: Stosunek mężczyzn do kobiet: 3.8:1 wiem, że statystyki, statystykami a i tak pewnie co 20 zarejestrowana osoba się jako tako udziela aa i z tego co kojarzę to jest jeszcze przecież Mirethil
-
nie, noo jestem w szoku! świetny pomysł i genialne wykonanie a tak nawiasem to sauna w piwnicy to śmieszne, jak dla mnie, zestawienie słów. Prawie jak oksymoron
-
microos'ie jaka tam znowu jedyna? no to właśnie tak a propos tego żartu było tyle, że ja nie miałam (akurat przy sobie ;D ) tego nagrania
-
a ja, nie bronie wam się zastanawiać
-
a jeśli jestem co to?
-
Trzeba zaznaczyć, że ksiądz nie podlegał badaniom na bezpłodność ze względu na hmm nazwijmy to wykonywany zawód. Zresztą wiele osób nie było badanych ze względu na choroby. Nie badali również osób kalekich i z wszelkimi wadami, nie zawsze dziedzicznymi. A wszystko przez to, że chcieli przedłużyć gatunek ludzki silnymi, zdrowymi jednostkami. Co do klonowania to właśnie się zastanawiam jak stary jest właśnie ten pomysł i kiedy ta książką została napisana. Autorka nie jest młodej daty, bo urodzona w 1920. Jeśli chodzi o zachowanie ludzi to ... ja się niczemu nie dziwie,czekał ich, nazwijmy to koniec świata więc to, że świrowali aż takie dziwne nie było. (mnie też nudziło życie głównego bohatera, dopiero jak inni wkraczali w jego życie akcja nabierała rozmachu)
-
Byłam dziś u dentysty. Dostałam znieczulenie i nagle zrobiło mi się słabo. Alarmuje panią stomatolog co się dzieje, a ona mi na to : "Słabo ci, bo zapomniałaś oddychać"
-
Oj tak! Mały książę to arcydzieło. Fantastycznie napisana, tyle tam pięknych metafor i aforyzmów Pierwszy raz czytałam go mając jakieś 12/13 lat. Myślałam, że to książka o przybyszu z innej planety, który chciał oswoić liska xD Właściwie każdy znajdzie coś dla siebie w "Małym księciu"
-
Hobbita czytałam jako lekturę szkolną dość przyjemna książka, chociaż momentami mnie usypiała. Czytał ktoś może coś autorstwa P.Coelho?
-
nie chodziło mi o testowanie na ludziach różnych dziwnych substancji, związków chem, albo też wykorzystywanie książek kryminalnych do planowania jakiegoś morderstwa. Chodziło mi o obserwację ludzkiego zachowania(nie o manipulacje). ale skoro zna się już np. zachowanie, cechy charakteryzujące osobę kłamiącą, to potem to aż razi w oczy.
-
i co? wykorzystujesz ją w praktyce? bo często jest tak, że jak się o czymś tam przeczyta, to potem ma się manie sprawdzania tego na ludziach
-
na początku trochę mi to przypominało ten serial "lost"; katastrofa lotnicza, bezludna wyspa, coś dziwnego czai się w lesie... i ten "potwór" brrr... Ale i tak najgorsze było to jak traktowali siebie nawzajem... przecież oni mieli po kila, kilkanaście lat a zachowywali się jak ludzie na froncie.Byłam nieźle zszokowana. A końcówka książki jest po prostu napisana po mistrzowsku! Niesamowicie trzyma w napięciu
-
bardzo polecam "My" Zamiatin'a jest to opowieść o totalitarnym świecie, gdzie ludzie nie mają imion tylko numery, ubierają się tak samo, wstają o tej samej godzinie, o tej samej godzinie kładą się spać. Jeśli ktoś miewa sny uważany jest za osobnika chorego. Jeśli ktoś czytał Orwella "rok 1984" to z pewnością i po tą książkę sięgnie. Polecam jeszcze kilka innych bardzo dobrych antyutopii: "Wehikuł czasu" - tutaj G.H. Wells opowiada o tym jak rodzaj ludzki ewoluował na przestrzeni wieków. A, że autor pisał to na początku XIX w, w jego książce współistnieją dwie klasy; klasa robotnicza, która w toku ewolucji staje się potworami żyjącymi w podziemiach i klasa panów, która jest pożywieniem dla klasy robotniczej.(nakręcono film na podstawie książki, ale książka, jak wiadomo o niebo lepsza ) "Władca much"- W. Goldinga. kolejna opowieść o mrocznej naturze człowieka, z tym, że tutaj głównymi bohaterami są dzieci. Nieszczęśliwie trafiają na bezludną wyspę i tam starają się stworzyć własne prawo. Dzielą się na tych, którzy chcą demokracji i tych, którzy rządzą się prawem "oko za oko, ząb za ząb". Naprawdę wstrząsająca książka. "Ludzkie dzieci"- to opowieść o końcu rodzaju ludzkiego, w 1995 rodzi się ostatnie dziecko. Kilkanaście lat później świat zaczyna wariować; państwo stara się ratować sytuacje wprowadzając przymusowe badania. Na całym świecie trwa wyścig, bo kto znajdzie płodnego mężczyznę/kobietę ten będzie miał władze nad wszystkimi.
-
bardzo mi się podoba "Bądź Sobą" Grupy operacyjnej ale bardziej wole posłuchać The Rasmus Często mam tak, że podoba mi się jedna piosenka danego zespołu.
-
właściwie to słucham wszystkiego Jednak mam jeden ulubiony zespół. Gdybym była na tyle zdolna żeby tworzyć muzykę tworzyłabym takie kawałki jak Maroon 5 http://www.youtube.com/watch?v=Sj3YZswL9RI - to jeden z lepszych kawałków tego zespołu;) co do PaktoFoniKi i Kalibru 44, to nie potrafię słuchać takiej muzyki na dłuższą metę
-
Ja nie mogłam być na wynikach z polskiego.Pogadałam z komisją i powiedzieli mi, że muszę kogoś "uprawnić" do tego. Nie było większego problemu. Ogłaszanie wyników z angielskiego wyglądało trochę inaczej. Wszyscy zdający byli z mojej klasy. Komisja zapytała, czy wyniki mogą być jawne. Od razu się zgodziliśmy.
-
Jazda na gapę, kanary i MPK
Natsume odpowiedział este perfil es muy tonto na temat w dziale Luźne gatki
są przecież i tacy przewoźnicy, którzy wpuszczają tylko pierwszymi drzwiami i albo się kupuje bilet jednorazowy, albo okazuje bilet okresowy. Jest to jednak komunikacja podmiejska i z tego co zauważyłam to tłumy nią nie jeżdżą... -
oo to życzę powodzenia! ja bardzo miło wspominam moja prezentację, bo to była po prostu świetna rozmowa z komisja na temat filmów i książek
-
k0mandos'ie, a jak z resztą przedmiotów?
