Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Natsume

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    153
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Natsume

  1. a ja mam krem czekoladowy w sensie do ciała jak się nim wysmaruje to sama siebie obwąchuje xD
  2. na pewno na tej jednej "jedynce" się nie skończy, bo chyba nie wierzysz, że to ją nagle postawi na nogi i uleczy... z kleptomanii tak łatwo się nie pozbędzie.
  3. ajj ... rzeczywiście nieciekawie ja wczoraj zgubiłam portfel i komórkę. Potem poszłam na zajęcia z angielskiego i musiałam się tłumaczyć, że nie posiadam zadania(oczywiście nikt z grupy nie raczył mi o nim powiedzieć pomimo moich pytań o ostatnie zajęcia ...), zepsułam mp3, a na sam koniec dnia spóźniłam się na autobus i czekałam !godzinę! na następny ... po prostu seria niefortunnych zdarzeń. Na szczęście portfel już odzyskałam a komórka się znalazła, była rozładowana i przez to nie mogłam jej znaleźć
  4. ja natomiast gubię się w tym czyją winą jest ocieplenie klimatu. w jednym artykule czytam, że to wina przemysłu i wprowadzania dużej ilości CO2 do atmosfery, a następnym razem oglądam jakiś dokument , w którym jakiś uczony przekonuje mnie, że to naturalna kolej rzeczy a ludzie nie mają z tym nic wspólnego ...
  5. Natsume

    Podróże w czasie

    !jakiś czas temu natknęłam się na to! http://polskajestfajna.wp.pl/gid,10237079,img,10322167,galeria.html?ticaid=17c7e aż mi się nie chce w to wierzyć!
  6. Natsume

    Podróże w czasie

    kiedyś z przyjaciółmi znaleźliśmy opuszczony dom. Niesamowite wrażenie! na ścianie wisiał kalendarz z '93 roku,były tam jeszcze stare szafki, stoły ... co prawda już był w większości ograbiony, ale efekt był i tak niesamowity
  7. jał! a ja myślłam, że czegoś takiego nie dożyje xD
  8. litetówka a ja mam 3 siostry i jestem uważana za niepoprawną optymiskę, nawet jak się wszystko wali ja się niczym nie martwię ale muszę przyznać, że pomimo całego tego babskiego grona trudno mi mówić otwarcie o uczuciach (w przeciwieństwie do moich sióstr ) )
  9. znam kilka anorektyczek, z tego co zauważyłam to wspólną cechą był brak akceptacji w rodzinie, odrzucenie i ogólne problemy rodzinne. według mnie może i racja co do tych "niewielkich zmian w budowie mózgu", ale i dużą role odgrywa społeczeństwo w jakim się anorektyczka znalazła.
  10. @thibris wiem, że to arcydzieło, przepraszam nie wyraziłam się precyzyjnie;) zresztą to arcydzieło zdobi moją kolekcje @Tomek: Czy na pewno da radę przenieść ludzką świadomość? Nikt jeszcze nie próbował (chyba ) ) więc do końca nie można tego wykluczyć możliwości takiego "zabiegu", aczkolwiek i mi się to wydaje niemożliwe ...
  11. @thibris myślę,że wszystko jest w porządku zapamiętujemy to co, chcemy zapamiętać, albo właściwie to co uznajemy za ważne. śniadanie jesz codziennie, to swojego rodzaju rytuał,stale powtarzająca się czynność, więc nie ma większego powodu żeby to zapamiętywać ja też nie pamiętam co jadłam na śniadanie, a potrafię wyrecytować wierszyk sprzed 10 lat
  12. trochę mi to przypomina anime, w którym ludzie swoje mózgi umieszczali w robotach. http://www.youtube.com/watch?v=eIDUjk_CVhw&feature=related
  13. skoro ma 130 lat i utrzymuje się w dobrej formie, to dlaczego nie wierzyć w to, że rodziła jeszcze po 60tce
  14. problem jeśli autko się od kumpla pożyczyło poza tym co innego zwracać uwagę na mężczyznę w ekstra aucie, a co innego związać się z nim potem... dwie rożne bajki a mówią, że kobiety się na samochodach nie znają ;D
  15. jak się już w tym siedzi długo to się takie nazwy,a nawet bardziej skomplikowane pamięta dla jednego nazwy z biologi są magiczne a dla drugiego(w tym mnie ) czarną magią jest język informatyczny.
  16. Natsume

    Kinematografia

    moim ulubionym filmem jest "Zielona mila" ?dlaczego? przepiękny i wzruszający, trzeba zobaczyć nie należę do osób, które często płaczą, ale za każdym razem gdy oglądam zieloną mile jestem cała zaryczana. a propos filmów Tarantino, denerwują mnie i śmieszą zarazem. jeśli chodzi o polskie kina (nie polskie kino) to strasznie mało filmów mamy ostatnio do wyboru, a rocznie powstają setki produkcji. I jak tu potem coś ambitnego wybrać albo coś, co "każe myśleć".
  17. Nie ma co! wielu palaczy się ucieszy i będzie miało kolejny argument za, potwierdzający słuszność palenia ;)Przynajmniej tym razem wyjdzie im to na zdrowie
  18. ale, co by nie mówić na przestrzeni wieków kościół pozwolił sobie ubarwić i diabła, i piekło, i całe życie pozagrobowe.
  19. Natsume

    Maturaaa

    właśnie! najważniejsze to nie uczyć się na ostatnią chwilę ja systematycznie przez 3 lata uczyłam się biologii, bo po prostu lubiłam i lubię ten przedmiot. Właściwie nie mogę tego nawet nauką nazwać, bo traktowałam podręczniki do biologii jak "książki do poduszki". W ostatecznym rozrachunku stwierdziłam,że będę tylko przeglądać tablice biolog.;zbyt wiele się przed samą maturą nie uczyłam.Poza tym poziom nie jest wysoki więc nie widzę powodu żeby się czegokolwiek bać. Jak to się mówi, strach ma wielkie oczy. i radzę 10 razy sprawdzić przed wyjściem na egzamin, czy wszystko się zabrało. Ja np. na próbna maturę z polskiego nie zabrałam okularów ... na ustnym angielskim też o nich zapomniałam (tyle,że to już był ten właściwy egzamin).Zorientowałam się dopiero kiedy dostałam kartę z zadaniami i każda linijka tekstu rozmywała się i uciekała w inną stronę. Na szczęście poprosiłam panie egzaminatorki, po angielsku oczywiście , o wyjście z sali i zabranie okularów. Było śmiesznie ;D
  20. Natsume

    Maturaaa

    po części tak ;D aż chce się powiedzieć wakacje życia ;D byle więcej takich a drugim aspektem "tego co się zaczyna po maturze" są studia i zgadzam się w 100% z mikroosem mało stresu + skupienie.
  21. Natsume

    Maturaaa

    matura to nic takiego w porównaniu z tym co się zacznie po niej
  22. według mnie problem polega na tym ,że rośliny nie wydają żadnych "dźwięków" kiedy się je zrywa. Zapewne gdyby coś takiego miało miejsce znalazłaby się jakaś grupa broniąca ich praw.
  23. Nie chce mi się w to wierzyć. ??? Poza tym kto, i skąd ma prawo do sprzedawania "działek" na innych planetach. Tak sobie myślę, że podbój kosmosu skazany jest z góry na niepowodzenie. Jak tylko uda nam się stworzyć na jakiejś planecie dobre warunki mieszkalne to każdy kraj ruszy do boju żeby jak największą część zagarnąć dla siebie, bo nie wierze osobiście w jakiekolwiek dogadanie się w sprawie podziału.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...