Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Natsume

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    153
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Natsume

  1. szczerze nie zwróciłam wcześniej uwagi na te słowne opisy reputacji ale mój wygląda aktualnie tak : "Natsume zaczyna być akceptowany/a"
  2. taka kara to była kiedyś hen hen dawno temu, teraz na miejscu płacisz 200zł : w Poznaniu co jakiś czas podnoszą te kary i ceny biletów, bo z czegoś trzeba się przygotować do euro2012... obecnie poznańskie mpk ma najwyższe stawki w całej Polsce
  3. W Poznaniu jest tak, że jak nie masz dokumentów to albo ktoś z pasażerów potwierdza twoją tożsamość(a tym samym poświadcza swoim dowodem/legitymacją), albo jest wzywana policja. Zresztą w P-ń są obecne takie kary, że głowa boli. Za jeżdżenie na gapę płaci się coś koło400zł ??? a co do jeżdżenia bez dokumentów, to równie dobrze możesz powiedzieć, że nie masz i tyle ... kto będzie ci torbe przeszukiwał... jak widać wrocławskie mpk nie jest zbyt cwane. Bo jeśli chodzi o podpisy i okazywanie dokumentów, to w każdym poznańskim autobusie znajduje się informacja, że podczas kontroli pasażer jest zobowiązany okazać dokumenty i w razie braku bilety, podpisania mandatu. Jeśli nie, to tak jak pisałam wyżej-> wzywana jest policja. kontynuując sprawę nieznośnego mpk, to kiedyś panie kasjerki wycięły niezły numer moim siostrą. Na trasie, którą jadą codziennie do szkoły są dwa przystanki o tej samej nazwie; przystanek x, pętla i znowu przystanek x(z tym,że ten znajduje się po drugiej stronie ulicy). Kom karty zawsze doładowują od pierwszego przystanku x, tylko po to,żeby w razie niepogody mogły jechać na pętle i nie marznąć/moknąc na przystanku. Jednak cwane panie kasjerki uzupełniały kom karty od tego przystanku za pętlą. I jak to w życiu bywa,było zimno więc wsiadły do autobusu i pojechały na pętle razem z kanarami. Tata się odwoływał, ale nie był w stanie udowodnić, że prosił za każdym razem o doładowanie kom karty od tego pierwszego przystanku x ... całe szczęście polegało na tym, że zdarzyło się to na niedługo przed wprowadzeniem kar wyższych o ponad 100%...
  4. Panowie bez agresji! Mały Maczku, najpierw uwierz w siebie i swoje możliwości. Co prawda, jakiś trening też by się przydał, ale na początku zaczęłabym od zwykłego biegania. Najtańszy sposób na poprawę kondycji a co trzeźwych dresów, to przyznaje racje.Widziałam nie raz takiego w akcji a co gorsza większość z nich ćwiczy kombat, a już na pewno są miłośnikami MMA
  5. Natsume

    Maturaaa

    he he znam wielu maturzystów, ale żaden nie pisał tego drugiego tematu, widzę, że większość wybrała Pana Tadzia
  6. już nie "nabija" reputacji po napisaniu kolejnej wiadomości
  7. Natsume

    Maturaaa

    Powodzenia! i napisz potem jak wrażenia
  8. racja, ktoś może pisać dużo ale bez sensu...
  9. Natsume

    Wirus

    zainteresowana szczegółami, trafiłam na taką oto króciutką notkę: <<Do kraju wróciła Polka, która spędzała wakacje w Meksyku. Ze stanem podgorączkowym została zatrzymana na obserwację w zielonogórskim szpitalu. Lekarze podejrzewają zwykle przeziębienie, ale na wszelki wypadek kobietę zatrzymano w izolatce - informuje radio RMF FM. Lekarze, jak sami mówią, "dmuchają na zimne". Ponieważ szpital nie chce wywoływać paniki i chroni prywatność chorej, wiadomo na razie tylko tyle, że to kobieta, która spędziła wakacje z Meksyku i od kilku tygodni źle się czuje. Dokładnie chodzi o stan podgorączkowy. Wróciła z urlopu na początku kwietnia, ale gorączka nie spada. Medialne doniesienia spowodowały, że kobieta zgłosiła się do szpitala. Według lekarzy, to prawdopodobnie tylko przeziębienie. W Meksyku było gorąco, ale póki nie ma diagnozy, nie można niczego wykluczyć.>>
  10. Natsume

    Z życia wzięte

    świetna historia ale jak to się mówi, kto mieczem wojuje, od miecza ginie
  11. można zmienić tryb życia. Tylko trzeba zacząć od malusieńkich kroczków. Rzucając się na duże zmiany mi też nic nie wychodziło
  12. Natsume

    Dobre wiadomości

    @thibris wiem, troszkę niewyraźna jest,ale to wina tego, że nie potrafię zastygnąć w bezruchu. Muszę nad tym jeszcze popracować. @k0mandos !ta funkcja jest świetna! Można sobie zrobić zdjęcie, na którym jest się w trzech miejscach równocześnie i to bez żadnego bawienia się w photo shopy itp.
  13. Natsume

    Dobre wiadomości

    jakiś czas temu udało mi się sfotografować (w końcu)stado saren ;)trochę się za nimi nabiegałam, ale było warto gdyby ktoś był ciekawy, zapraszam serdecznie do mojej galerii
  14. Natsume

    Z życia wzięte

    Niedawno byłam świadkiem kłótni. Dwóch nastolatków rzucało do siebie na zmianę dość obraźliwymi tekstami. Gdy na końcu padły te słowa, wszyscy w autobusie zaczęli się śmiać: - Jesteś rowerem bez pedałów. - Jesteś pedałem z rowerem.
  15. zauważyłam to samo, jeśli chodzi o moją reputację. Wydaje mi się, że rośnie wraz z dodawanymi wiadomościami na forach
  16. Natsume

    Z życia wzięte

    tak na serio to jest Rondo im. Mikołaja Kopernika, ale pomimo tego, że jestem "rdzenną" poznanianką nie wiem do tej pory dlaczego przyjęło się Kaponiera :-[
  17. Natsume

    Z życia wzięte

    ja miałam ubaw kiedy zaczynałam studia i większość ludzi była kiepsko obeznana w terenie. To było w pierwszym tygodniu, skończyliśmy zajęcia i rozchodziliśmy się do domów. Rozmowa przebiegała mniej więcej tak : ja: To, w którą stronę jedziecie, bo może razem pojedziemy. kumpela: Nie wiem, w którą stronę, ale muszę dojechać do Ronda Capoeira (czyt. kapłejra) ja: A może na Rondo Kaponiera? !
  18. ajj ... rzeczywiście nieciekawie ja wczoraj zgubiłam portfel i komórkę. Potem poszłam na zajęcia z angielskiego i musiałam się tłumaczyć, że nie posiadam zadania(oczywiście nikt z grupy nie raczył mi o nim powiedzieć pomimo moich pytań o ostatnie zajęcia ...), zepsułam mp3, a na sam koniec dnia spóźniłam się na autobus i czekałam !godzinę! na następny ... po prostu seria niefortunnych zdarzeń. Na szczęście portfel już odzyskałam a komórka się znalazła, była rozładowana i przez to nie mogłam jej znaleźć
  19. Natsume

    Kinematografia

    moim ulubionym filmem jest "Zielona mila" ?dlaczego? przepiękny i wzruszający, trzeba zobaczyć nie należę do osób, które często płaczą, ale za każdym razem gdy oglądam zieloną mile jestem cała zaryczana. a propos filmów Tarantino, denerwują mnie i śmieszą zarazem. jeśli chodzi o polskie kina (nie polskie kino) to strasznie mało filmów mamy ostatnio do wyboru, a rocznie powstają setki produkcji. I jak tu potem coś ambitnego wybrać albo coś, co "każe myśleć".
  20. Natsume

    Maturaaa

    właśnie! najważniejsze to nie uczyć się na ostatnią chwilę ja systematycznie przez 3 lata uczyłam się biologii, bo po prostu lubiłam i lubię ten przedmiot. Właściwie nie mogę tego nawet nauką nazwać, bo traktowałam podręczniki do biologii jak "książki do poduszki". W ostatecznym rozrachunku stwierdziłam,że będę tylko przeglądać tablice biolog.;zbyt wiele się przed samą maturą nie uczyłam.Poza tym poziom nie jest wysoki więc nie widzę powodu żeby się czegokolwiek bać. Jak to się mówi, strach ma wielkie oczy. i radzę 10 razy sprawdzić przed wyjściem na egzamin, czy wszystko się zabrało. Ja np. na próbna maturę z polskiego nie zabrałam okularów ... na ustnym angielskim też o nich zapomniałam (tyle,że to już był ten właściwy egzamin).Zorientowałam się dopiero kiedy dostałam kartę z zadaniami i każda linijka tekstu rozmywała się i uciekała w inną stronę. Na szczęście poprosiłam panie egzaminatorki, po angielsku oczywiście , o wyjście z sali i zabranie okularów. Było śmiesznie ;D
  21. Natsume

    Maturaaa

    po części tak ;D aż chce się powiedzieć wakacje życia ;D byle więcej takich a drugim aspektem "tego co się zaczyna po maturze" są studia i zgadzam się w 100% z mikroosem mało stresu + skupienie.
  22. Natsume

    Maturaaa

    matura to nic takiego w porównaniu z tym co się zacznie po niej
  23. Nie chce mi się w to wierzyć. ??? Poza tym kto, i skąd ma prawo do sprzedawania "działek" na innych planetach. Tak sobie myślę, że podbój kosmosu skazany jest z góry na niepowodzenie. Jak tylko uda nam się stworzyć na jakiejś planecie dobre warunki mieszkalne to każdy kraj ruszy do boju żeby jak największą część zagarnąć dla siebie, bo nie wierze osobiście w jakiekolwiek dogadanie się w sprawie podziału.
  24. Natsume

    Dobre wiadomości

    nie, nie mieszkam w "Wawce" mieszkam w Poznaniu w pięknej dzielnicy, której na szczęście daleko jeszcze do zatłoczonego i głośnego centrum a co do saren przebiegjących droge, u mnie to normalka i zgadzadzam się absolutnie z tym,że WIOSMA idzie ;D
  25. Natsume

    Dobre wiadomości

    A dla mnie dobra wiadomością jest pojawienie się, na polu za moim domem stada saren, którego dawno nie widziałam. Zauważyłam też, że bez za oknem zaczął wypuszczać pąki i coraz więcej ptaków pojawia się w moim ogrodzie. Wszędzie (wreszcie) pachnie wiosną i aż chce się żyć! Czekam jeszcze na rodzinkę bażantów, która mieszka w okolicy, a jeszcze nie miałam okazji ich widzieć. *przy okazji dodam,że cała magia tkwi w tym, że mieszkam w dużym mieście, a mogę być świadkiem tak pięknych okoliczności przyrody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...