Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

kobol

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kobol

  1. Ale jednak jest mieszaniną, a artykuł mówi wyraźnie (choć nie precyzuje o którym) o tlenku. Tytuł na miarę "Faktu"
  2. Rdza jest mieszaniną tlenków i wodorotlenków. A metoda polega na użyciu tlenku żelaza.
  3. Sądzę, że można to raczej nazwać początkiem schyłku ery paliw ropopochodnych.
  4. Spokojnie, pierwsze komóry miały rozmiar cegły i nie były doskonałe. Ważne, że poczynili pierwszy krok i technologia trafia na rynek konsumencki. Zobaczymy jeszcze jak z ceną, na pewno będzie wysoka, ale żeby nie okazała się zaporowa.
  5. O jakich kosztach dostarczania piszesz? Skoro jak na razie wszystko odbywa się hipotetycznie. Kiedy technologia będzie opracowana, proces stanie się samowystarczalny a część energii będzie krążyć w obiegu zamkniętym. Chyba głównym założeniem jest uzyskanie wysoce wydajnego źródła energii, jeśli nie miałoby to być opłacalne, nie sądzę, aby nad tym pracowano?
  6. Skoro uzyskają więcej niż zużyją, jakie znaczenie ma ile zużyją?
  7. Chyba jednak ich nie słuchaj, tym bardziej, że jesteś w grupie podwyższonego ryzyka. Ja sam robiłem badania ponieważ lekarz nie chciał mnie skierować, kiedy się okazało, że mam tą bakterię nie był zbyt chętny do zapisania leczenia, ponieważ twierdził, że jest to bakteria bardzo powszechna i leczenie nic nie pomoże. Ustąpił dopiero kiedy mu powiedziałem, że jest to bakteria powszechna w naszym kraju (ok 80% nosicieli), natomiast w krajach rozwiniętych ten wskaźnik wynosi 20% (bardzo był zdziwiony takimi informacjami!). Mnie na szczęście leczenie pomogło, ale ten sam lekarz (jakież było moje zdziwienie!) powiedział, że jeśli nie będzie poprawy skieruje mnie do gastrologa w celu pobrania wycinka i przygotowania indywidualnego zestawu antybiotyków.
  8. Waldi prawdę mówiąc to 'On' ukradł pomysł Frankowi Herbertowi Tylko, że u Fremenów to się nazywało 'Oddzielacz wiatru' i nie kosztowało 500K, poza tym było o wiele bardziej wydajne i nie bazowało na wysokiej technologii.
  9. "Jeśli napiszę, że Kowalski ukradł samochód to czy Kowalski staje się złodziejem tylko dlatego, że ja tak napisałem?" Nie, nie staje się. Ale jak to powiedział numer 1 PR wszech czasów: Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą. Na szczęście ja nie prowadzę bloga i nie utrzymuję się ze "skromnej" pensji prokuratora, dlatego też pozwolę sobie nie być tak "naiwny" w swych ocenach. A ponieważ Mks'a znam jeszcze z XT i wiem czym produkt Marka Sella był dla polskiej informatyki, pozwolę sobie również wszelkie niejasności wokół jego "następcy" potraktować na niekorzyść tego ostatniego (chyba mogę?). Bo jeśli nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo o co chodzi. A dla tego "czegoś" ludzie są zdolni do najgorszych podłości.
  10. "W roku 2008 prokuratura odrzuciła wszystkie zarzuty przeciwko Włodzimierzowi Banaszakowi, nie dopatrując się przestępstwa w jego działaniach. Spór o kody źródłowe wciąż nie został rozstrzygnięty." A ta sprawa jak się zakończyła? Tak czy inaczej ciężko uwierzyć, że wspaniale prosperująca firma nagle zaczyna kuleć i dzieje się to na krótko po śmierci jej twórcy. A potem w ciągu zaledwie kilku miesięcy wyrasta jej konkurencja, której głównym udziałowcem jest rodzina prezesa. Tego samego, który przez tyle lat potrafił wspaniale tą firmę prowadzić. Jak to możliwe, że przez tyle lat dobrze nią zarządzał, a w ciągu kilku miesięcy stoczyła się na krawędź przepaści? Dlaczego zarzuty odrzuciła prokuratura nie sąd?
  11. http://di.com.pl/news/12510,0,Potyczka_na_polskim_froncie_antywirusow.html
  12. Z tym "własnym programem" to chyba nie do końca prawda. Z tego co kiedyś czytałem o upadku firmy wynikało, że mks i arca wykorzystywały ten sam silnik (z modyfikacjami), którego autorem i właścicielem był od zawsze Marek Sell. Po jego śmierci "kluczowi programiści" bezprawnie go przejęli wydając własny produkt pod nazwą ArcaBit, do upadku obu firm doprowadził konflikt prawny ze spadkobiercami pana Marka. Nie wiem ile w tym prawdy, ponieważ polskim dziennikarzynom nie do końca można wierzyć, ale proponowałbym zweryfikować te informacje.
  13. Chodzi o to by sprawa nie ciagla sie przez dziesieciolecia Swoja droga nie wiem jak sad moze wydac taki nakaz, skoro prawo do odmowy zeznawania na wlasna niekorzysc jest jednym z podstawowych praw oskarzonego, w Polsce nawet osoba spokrewniona moze odmowic skladania zeznan.
  14. Czym by nie byl. Ale "klinowanie" jest jedna z najprostszych drog do uzaleznienia.
  15. A czym jest kac? Chyba objawem odstawiennym. Jesli sie go wyeliminuje, nie bedzie potrzeby "leczenia sie".
  16. Ok, ale to nie znaczy, że muszą na siłę dążyć do upowszechniania takiej wiedzy, jeśli może być aż tak destruktywna. Powinni sami sobie zdać sprawę z tego jakie mogą być konsekwencje i tego zaniechać, a nie próbować zabłysnąć za wszelką cenę.
  17. Zgoda we wszystkim oprócz ostatniego zdania. Jeśli ta wiedza wyrwie się spod kontroli po tyłkach możemy dostać my wszyscy i zapłacimy najwyższą cenę za to. Fakt, że próbują to ocenzurować świadczy jedynie na niekorzyść tych pseudonaukowców którzy przeprowadzili te badania. Prawdziwy naukowiec potrafiłby sobie zdać sprawę z zagrożeń i konsekwencji jakie może przynieść jego praca, ponieważ prawdziwi naukowcy pracują w imię rozwoju ludzkości. I jeśli wiedza którą posiada może nam zaszkodzić sam powinien podjąć odpowiednią decyzję co do jej rozpowszechnienia.
  18. Głupie badanie ponieważ jedynie ukazuje dwie oczywistości: ogromna większość ludzi potrafi myśleć w miarę logicznie (dokonać zimnej kalkulacji), ogromna większość ludzi ma sumienie, które pozwala im oszacować skale krzywdy jaką mogą wyrządzić. Nigdy nie zrozumiem dlaczego wydaje się pieniądze na takie 'badania'. Rzecz wyglądałaby zupełnie inaczej gdyby zadać pytanie: porywacz za chwilę zabije pięciu zakładników... celujesz do porywacza z karabinu snajperskiego... pociągniesz za spust?
  19. A świstak siedzi i zawija... Co pewnie nie zmienia faktu, że administracja wielkiego brata, w ramach bratniej pomocy, kupi tego za kilka miliardów.
  20. Czyli wyjatki potwierdzajace regule.
  21. Ale co to mialoby dac? Zaskakujace wlasciwosci grafenu, wynikaja z tego, ze jego struktura jest dwuwymiarowa. Diament to krysztal, wiec z definicji musi byc trojwymiarowy.
  22. A moze chodzilo o komputacje? Wszak ostatnimi czasy, komputerowa kontemplacja samicy to zajecie dosc popularne.
  23. @Jajcenty: Jako twórcy interesuje mnie wyrównanie moich strat. Państwo może sobie robić co chce. Mam wrazenie, ze zyjesz jakby w oderwaniu od rzeczywistosci... w uzasadnieniu zostalo wyraznie zaznaczone, ze pieniadze, ktorych zadano sa niewspolmierne do zanotowanych strat. Przewyzszaja cala wartosc przemyslu fonograficznego na przestrzeni calej historii, wiec o jakim wyrownywaniu strat piszesz? po drugie... @Jajcenty: Jeśli moje dzieło zostało pobrane (czyli ukradzione) 100 razy a w sprzedaży detalicznej nie sprzedało się ani razu to jakie straty poniosłem? Jesli chcesz sprzedac swoje 'dzielo', dzialasz na rynku, a w kapitalizmie to rynek ustala cene. Jesli wiec nie sprzedales, zadnego ze swych 'dziel' oznacza to, ze sa one bezwartosciowe w oczach nabywcow. W zwiazku z tym: ilosc sprzedanych 'dziel' x 0 = 0. I z wielkim prawdopodobienstwem mozna zalozyc, ze takim samym zainteresowaniem cieszyly sie wsrod zlodzieji.
  24. Wszystko fajnie Panowie, nalezaloby jeszcze tylko przyrownac cene 1Mb do sredniej pensji. Wtedy roznica miedzy nami a nimi stanie sie widoczna.
  25. niepotrzebnie sie irytujesz kolego. to co napisalem, nie bylo skierowane do Ciebie (jesli tak to zabrzmialo, przykro mi). chcialem tylko dobitnie zaznaczyc, ze wiekszosc tych 'usprawnien', ktorymi nas od jakiegos czasu bombarduja, w gruncie rzeczy nie usprawnia, a wrecz pogarsza sprawnosc interfejsu. a najgorsze w tym jest to, ze nie mozna z nich zrezygnowac, poniewaz ktos postanowil uszczesliwic innych na sile. ostatecznie uzytkownik placi grube pieniadze za cos, dla czego nie znajdzie praktycznego zastosowania. napisalem o TC poniewaz o wiele bardziej by mnie ucieszylo, gdyby MS dolaczyl do nowego systemu porzadny FM (za ktory nie musialbym zaplacic) niz babla, ktory bedzie za mnie wyszukiwal bilety lotnicze. ech
×
×
  • Dodaj nową pozycję...