Ale dlaczego to zdziwienie? Przecież byliśmy z towarzyszami w tym samym bloku. A ten system wymusza "kombinowanie" żeby jakoś żyć. Jeśli ktoś jest za młody żeby pamiętać to może sobie zapuścić którąś z kultowych polskich komedii, to nie fikcja to wręcz filmy dokumentalne
śmiejesz się z makiety? obejrzyj sobie dokładnie dokowanie SpaceX Crew Dragon. Ja przyjrzałem się detalom i tak: otwory na sworznie do dołączenia odkształcone!, nierówno obrobione, z ostrymi krawędziami!, z krzywymi spawami dookoła!. Poszycie? niesymetrycznie rozmieszczone nity!, jakieś rysy,bruzdy, masakra! jakbym nie oglądał tego na oficjalnym kanale NASA to rękę dałbym sobie uciąć że to jakiś model z plasteliny zrobiony przez nastolatka.
A co do Roskosmos to wiadomo, jadą od dawna na sukcesach minionej epoki, ale to sprzęt sprawdzony i nie ustępujący w niczym nowinką z USA czy Chin. Do tego wydaje mi się że to nadal najtańsza opcja. przynajmniej taka by była jeśli Rosja byłaby normalnym krajem gdzie księgowy z zapisów księgowych może podać rzeczywiste koszty materiałów,obsługi, paliwa itd.