Nie zrozumiałeś. A mówiłem: korzystaj ze żródeł pierwotnych... albo mnie słuchaj. A napisałem jasno:
Zawód fryzjera jest na liście 2A IARC.
Tłumacząc na nasze: zawód fryzjera jest tak samo potencjalnie "grożnym" czynnikiem karcenogennym jak glifosat. Przy okazji ( ale boję się że znów Ci coś zamącę) w tej grupie są wszystkie zawody powodujące zakłócenie rytmu dobowego.
Gdyby byli chorzy na raka po Raundapie, glifosat byłby na liście 1IARC. No i po co ta głupia ironia. Glifosat może powodować raka, więc lepiej uważać ( przy jego stosowaniu) ale nie robić z niego odpowiedzialnego za zło całe. Za długo jest już stosowany aby jego potencjalna kancerogenność nie została definitywnie stwierdzona
Mądry post napisałeś, ale spieprzyłeś go na samym końcu.