Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Czemu jedzenie jest takie przyjemne?
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Medycyna
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Mózg chroniony jest przez czaszkę, opony mózgowo-rdzeniowe i barierę krew-mózg. Dlatego leczenie chorób go dotykających – jak udary czy choroba Alzheimera – nie jest łatwe. Jakiś czas temu naukowcy odkryli szlaki umożliwiające przemieszczanie się komórek układ odpornościowego ze szpiku kości czaszki do mózgu. Niemieccy naukowcy zauważyli, że komórki te przedostają się poza oponę twardą. Zaczęli więc zastanawiać się, czy kości czaszki zawierają jakieś szczególne komórki i molekuły, wyspecjalizowane do interakcji z mózgiem. Okazało się, że tak.
Badania prowadził zespół profesora Alego Ertürka z Helmholtz Zentrum München we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Ludwika i Maksymiliana w Monachium oraz Uniwersytetu Technicznego w Monachium. Analizy RNA i białek zarówno w kościach mysich, jak i ludzkich, wykazały, że rzeczywiście kości czaszki są pod tym względem wyjątkowe. Zawierają unikatową populację neutrofili, odgrywających szczególną rolę w odpowiedzi immunologicznej. Odkrycie to ma olbrzymie znaczenie, gdyż wskazuje, że istnieje złożony system interakcji pomiędzy czaszką a mózgiem, mówi doktorant Ilgin Kolabas z Helmholtz München.
To otwiera przed nami olbrzymie możliwości diagnostyczne i terapeutyczne, potencjalnie może zrewolucjonizować naszą wiedzę o chorobach neurologicznych. Ten przełom może doprowadzić do opracowania bardziej efektywnych sposobów monitorowania takich schorzeń jak udar czy choroba Alzheimer i, potencjalnie, pomóc w zapobieżeniu im poprzez wczesne wykrycie ich objawów, dodaje profesor Ertürk.
Co więcej, badania techniką pozytonowej tomografii emisyjnej (PET) ujawniły, że sygnały z czaszki odpowiadają sygnałom z mózgu, a zmiany tych sygnałów odpowiadają postępom choroby Alzhaimera i udaru. To wskazuje na możliwość monitorowania stanu pacjenta za pomocą skanowania powierzchni jego głowy.
Członkowie zespołu badawczego przewidują, że w przyszłości ich odkrycie przełoży się na opracowanie metod łatwego monitorowania stanu zdrowia mózgu oraz postępów chorób neurologicznych za pomocą prostych przenośnych urządzeń. Nie można wykluczyć, że dzięki niemu opracowane zostaną efektywne metody ich leczenia.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Grelina jest to endogenny peptyd mózgowo – jelitowy, wydzielany w dużych ilościach w żołądku u ludzi i gryzoni. Może pełnić biologiczną funkcję aktywacji receptora wydzielania hormonu wzrostu (GHSR). Została odkryta w 1999r. Od tego czasu przeprowadzono bardzo dużo badań dotyczących wpływu greliny na ludzki apetyt i odczuwaną przyjemność z jedzenia. Badania nad tym hormonem pokazały, że jest on wydzielany w wielu tkankach, a także bierze udział w regulacji neurohumoralnej, takiej jak homeostaza metaboliczna, stany zapalne, czy regulacja układu sercowo – naczyniowego1.
Grelina jest wydzielana przez żołądek w momencie, gdy jest on pusty lub prawie pusty, a jej poziomy są zazwyczaj najwyższe tuż przed posiłkami. Następnie, gdy spożywamy pokarm poziom greliny spada. Niektóre stany mogą prowadzić do chronicznie niskiego lub wysokiego poziomu greliny.
Niski poziom hormonu głodu występuję zazwyczaj u osób z otyłością. Niektórzy naukowcy uważają, że ma to związek z tym, że osoby otyłe są naturalnie bardziej wrażliwe na grelinę, wobec tego mogą czuć się znacznie bardziej głodne przy niższych stężeniach tego hormonu. Niższe stężenie greliny występuje również w niektórych chorobach żołądkowo – jelitowych takich jak: przewlekłe zapalenie żołądka, zakażenie H. pylori, czy Zespół jelita drażliwego.
Wysoki poziom greliny utrzymuje się u osób ograniczających spożycie kalorii, np. podczas restrykcyjnej diety lub jest wynikiem chorób o podłożu genetycznym bądź psychicznym, takich jak: jadłowstręt psychiczny, nietolerancja glutenu, nieswoiste zapalenie jelit, Zespół Pradera – Williego.
Na stężenie greliny w organizmie znacząco wpływają operacje chirurgiczne żołądka wykonywane podczas leczenia ciężkiej otyłości (rękawowa resekcja żołądka, bajpas żołądka). U ludzi po tych zabiegach obserwowano znacznie niższe poziomy hormonu głodu. Uważa się, że zmniejszony rozmiar żołądka jest jedną z przyczyn utraty wagi po operacji bariatrycznej i jest odpowiedzialny za niższy poziom greliny3.
Leptyna
Warto również wspomnieć o innym istotnym hormonie leptynie, który podobnie jak grelina ma wpływ na kontrolę apetytu i uczucie sytości, a co za tym idzie regulację masy ciała. Leptyna zmniejsza apetyt, natomiast grelina go zwiększa. Produkowana prze komórki tłuszczowe leptyna informuje mózg o wystarczającej ilości energii i uczuciu sytości. Przekazuje również informacje do mózgu, że organizm może zacząć spalać tłuszcz w celu uzyskania energii. Ludzie, którzy mają więcej tkanki tłuszczowej, mają zazwyczaj wyższy poziom leptyny krążącej w ich ciałach. W wyniku tej stałej wysokiej ekspozycji na leptynę mogą się na nią uodpornić, a także na jej działanie hamujące apetyt. Może to spowodować wysyłanie mylnych informacji do mózgu o potrzebie jedzenia. Kiedy organizm dostaje więcej jedzenia niż potrzebuje poziom leptyny zwiększa się, a ciało staje się na nią jeszcze bardziej odporne co sprzyja powstawaniu otyłości. Grelina odgrywa rolę w krótkoterminowej kontroli apetytu, natomiast leptyna kontroluje długoterminową kontrolę masy ciała4.
Wpływ greliny na apetyt i przyrost masy ciała
Przyjmowanie pokarmu jest ważnym aspektem homeostazy energetycznej i homeostazy glukozy. Główną rolą greliny jest stymulacja apetytu, a tym samym pobór energii. Hormon głodu wydzielany jest w stanach ujemnego bilansu energetycznego podczas głodu i tłumiony w stanach dodatniego bilansu energetycznego po posiłku, co sugeruje, że grelina pełni kompensacyjną rolę w braku równowagi energetycznej. Dowody farmakologiczne potwierdzają rolę greliny w pobudzaniu apetytu. Ciągłe podawanie (za pomocą iniekcji) greliny do kory mózgowej gryzoni, silnie zwiększa u nich poczucie głodu, a co za tym idzie pobieranie pokarmu i przyrost masy ciała. Odwrotny skutek osiągnięto podając gryzoniom immunoglobuliny anty- grelina, które hamowały u nich pobieranie pokarmu. Wykazano również, że poziom greliny ściśle odpowiada harmonogramom karmienia. Jej stężenie w osoczu ludzkim wzrasta dwukrotnie przed posiłkiem i krótko po nim spada. Może to być związane z rolą hormonu głodu w inicjacji karmienia. Jednak ustalone pory posiłków oznaczały, że badani ludzie byli świadomi nadchodzącego posiłku, dlatego na jego rozpoczęcie mogła mieć wpływ przewidywana reakcja na pokarm, a nie poziom krążącej greliny2.
Uważa się, że grelina zwiększa glikemię i apetyt, powodując otyłość, a hamowanie aktywności greliny lub jej receptora łagodzi otyłość, obniża glikemię i sprzyja metabolizmowi tłuszczów. Wydzielanie hormonu głodu jest wrażliwe na stężenie glukozy we krwi w warunkach hipoglikemii, a długotrwałe głodzenie prowadzi do wzrostu jej poziomu w surowicy. Po około godzinie od posiłku poziom krążącej greliny stopniowo spada. Ponadto zablokowanie interakcji między greliną i/lub receptorami greliny nasila objawy hipoglikemii, co sugeruje, że hormon głodu może być dobrym lekiem skojarzonym u pacjentów, którzy nie reagują dobrze na antagonistów receptora glukagonu. Gdy do leczenia cukrzycy typu 1 stosuje się antagonistów receptora glukagonu, stężenie greliny w osoczu wzrasta, aby przeciwdziałać hipoglikemii wywołanej lekami. Zatem hormon głodu ma duże znaczenie terapeutyczne w łagodzeniu skutków ubocznych leków przeciwcukrzycowych, gdyż może odwracać hipoglikemię wywołaną lekami przeciwcukrzycowymi1.
Inne funkcje greliny
Choć w największym stopniu grelina wydzielana jest w żołądku, jej uwalnianie następuje również w innych częściach ciałach tj. mózg, jelito cienkie i trzustka. Hormon głodu poza swoją główną funkcją, którą jest informowanie mózgu o poczuciu głodu ma wiele innych zastosowań, np.:
- zwiększa spożycie pokarmu i pomaga organizmowi magazynować tłuszcz,
- pomaga w pobudzeniu przysadki mózgowej do uwalniania hormonu wzrostu,
- odgrywa rolę w kontrolowaniu poziomu cukru i uwalnianiu przez organizm insuliny,
- odgrywa rolę w ochronie mięśni przed osłabieniem, w tworzeniu kości oraz w metabolizmie.
Jak utrzymać odpowiedni poziom greliny w organizmie?
Aby utrzymać równowagę hormonalną w organizmie należy praktykować dobre nawyki związane ze stylem życia, takie jak: unikanie modnych diet lub jo-jo diet, podczas których dochodzi do częstych zmian masy ciała. Należy stosować zbilansowaną dietę bogatą w zdrowe węglowodany, czyli produkty pełnoziarniste i chude białka zawarte w kurczaku czy rybach. Potrzeba również ograniczyć przetworzoną żywność, zwłaszcza zawierającą duże ilości cukru, syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy i sól. Zaleca się również zadbać o dobry sen trwający siedem do ośmiu godzin na dobę, odpowiednie nawodnienie organizmu (1,5 l wody na dobę, spożywanie pokarmów wypełnionych wodą takich jak owoce i warzywa), oraz kontrolę reakcji na stres, ponieważ stres może zwiększać poziom greliny.
Poziom hormonu głodu ma tendencję do wzrostu i spadku wraz z ilością spożywanego jedzenia. Jego stężenie może się zmniejszać, gdy organizm jest nawodniony oraz wzrastać podczas odwodnienia. Rodzaje spożywanych pokarmów znacząco wpływają na poziom greliny. Spożywając potrawy bogate w białko lub zdrowe węglowodany poziom hormonu głodu obniża się bardziej niż podczas spożywania posiłków wysokotłuszczowych3.
1. “Molecular Mechanisms and Health Benefits of Ghrelin: A Narrative Review” – Zheng- Tong J., Qi L. Nutrients 2022, 14(19), 4191
2. “The Physiological Role of Ghrelin in the Regulation of Energy and Glucose Homeostasis” - Sovetkina A., Nadir R., Fung J.N.M., Nadjarpour A. i in. Cureus 2020 May; 12(5): e7941
3. “Ghrelin” Last reviewed by a Cleveland Clinic medical professional on 04/21/2022. https://my.clevelandclinic.org/health/body/22804-ghrelin
4. “How Your Hunger Hormones Control Weight Loss” - Rodgiguez J., Sands. M. News and Research https://www.endocrineweb.com/news/63844-how-hunger-hormones-control-weight-loss
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Na łamach Human Brain Mapping ukazał się artykuł, którego autorzy informują o zauważeniu międzypłciowych różnic w budowie mózgu u 5-letnich dzieci. Różnice zaobserwowane w istocie białej uwidaczniają różnice w rozwoju obu płci. Wyraźnie widoczny jest dymorfizm płciowy, a już w 5-letnim mózgu widać znaczne różnice w wielu regionach mózgu. Uzyskane wyniki zgadzają się z wynikami wcześniejszych badań, które wskazywały na szybszy rozwój mózgu kobiet.
Podczas badań naukowcy wykorzystali technikę MRI obrazowania tensora dyfuzji. Polega ona na wykrywaniu mikroskopijnych ruchów dyfuzyjnych cząsteczek wody w przestrzeni zewnątrzkomórkowej tkanek. Jednym z głównych parametrów ocenianych tą metodą jest frakcjonowana anizotropia (FA). Jako, że tkanka nerwowa ośrodkowego układu nerwowego ma uporządkowaną budowę, oceniając współczynnik FA można zauważyć różnice w budowę istoty białej.
Uczeni z Uniwersytetu w Turku porównali tą metodą budowę istoty białej u 166 zdrowych niemowląt w wieku 2–5 tygodni oraz 144 zdrowych dzieci w wieku od 5,1 do 5,8 lat. O ile u niemowląt nie zauważono istotnych statystycznie różnic pomiędzy płciami, to już u 5-latków wyraźnie widoczne były różnice międzypłciowe. U dziewczynek wartości FA dla całej istoty białej były wyższe we wszystkich regionach mózgu. Szczególnie zaś duża różnica występowała dla tylnych i bocznych obszarów oraz dla prawej półkuli.
W naszej próbce typowo rozwijających się zdrowych 5-latków odkryliśmy szeroko zakrojone różnice międzypłciowe we frakcjonowanej anizotropii istoty białej. Dziewczynki miały wyższą wartość FA we wszystkich obszarach, a różnice te były istotne. [...] W naszych badaniach uwidoczniliśmy znacząco większe różnice niż wcześniej opisywane. Uzyskane przez nas wyniki pokazują dymorfizm płciowy w strukturze rozwijającego się 5-letniego mózgu, z wyraźnie wykrywalnymi zmianami w wielu regionach, czytamy na łamach Human Brain Mapping.
Autorzy przypuszczają, że różnice te mogą wynikać z różnej dynamiki rozwoju mózgu u obu płci. Przypominają też, że z innych badań wynika, iż w późniejszym wieku dynamika ta jest wyższa u chłopców, przez co z wiekiem różnice się minimalizują. To zaś może wyjaśniać, dlaczego autorzy niektórych badań nie zauważali różnic w próbkach starszych osób.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Gdy ponad 100 lat temu z pewnej angielskiej kopalni węgla wydobyto skamieniałą rybią czaszkę, jej odkrywcy z pewnością nie zdawali sobie sprawy, jaką sensację skrywa ich znalezisko. Przeprowadzone niedawno badania tomograficzne wykazały, że w czaszce zwierzęcia sprzed 319 milionów lat zachował się mózg. To najstarszy znany nam dobrze zachowany mózg kręgowca.
Organ ma około 2,5 cm długości. Widoczne są nerwy, dzięki czemu naukowcy mają szansę na lepsze poznanie wczesnej ewolucji centralnego układu nerwowego promieniopłetwych, największej współcześnie żyjącej gromady ryb, w skład której wchodzi około 30 000 gatunków. Odkrycie rzuca też światło na możliwość zachowania się tkanek miękkich kręgowców w skamieniałościach i pokazuje, że muzealne kolekcje mogą kryć liczne niespodzianki.
Ryba, której mózg się zachował, to Coccocephalus wildi, wczesny przedstawiciel promieniopłetwych, który żył w estuariach żywiąc się niewielkimi skorupiakami, owadami i głowonogami. Tan konkretny osobnik miał 15-20 centymetrów długości. Naukowcy z Uniwersytetów w Birmingham i Michigan nie spodziewali się odkrycia. Badali czaszkę, a jako że jest to jedyna skamieniałość tego gatunku, posługiwali się wyłącznie metodami niedestrukcyjnymi. Na zdjęciach z tomografu zauważyli, że czaszka nie jest pusta.
Niespodziewane odkrycie zachowanego w trzech wymiarach mózgu kręgowca daje nam niezwykłą okazję do zbadania anatomii i ewolucji promieniopłetwych, cieszy się doktor Sam Giles. To pokazuje, że ewolucja mózgu była bardziej złożona, niż możemy wnioskować wyłącznie na podstawie obecnie żyjących gatunków i pozwala nam lepiej zdefiniować sposób i czas ewolucji współczesnych ryb, dodaje uczona. Badania zostały opublikowane na łamach Nature.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Naukowcy z Wydziału Medycyny Uniwersytetu w Pittsburghu są prawdopodobnie pierwszymi, którzy donoszą o istnieniu w ludzkim mózgu 12-godzinnego cyklu aktywności genetycznej. Co więcej, na podstawie pośmiertnych badań tkanki mózgowej stwierdzili, że niektóre elementy tego cyklu są nieobecne lub zburzone u osób cierpiących na schizofrenię.
Niewiele wiemy o aktywności genetycznej ludzkiego mózgu w cyklach krótszych niż 24-godzinne. Od dawna zaś obserwujemy 12-godzinny cykl aktywności genetycznej u morskich, które muszą dostosować swoją aktywność do pływów, a ostatnie badania wskazują na istnienie takich cykli u wielu różnych gatunków, od nicienia C. elegans, poprzez myszy po pawiana oliwkowego.
Wiele aspektów ludzkiego zachowania – wzorzec snu czy wydajność procesów poznawczych – oraz fizjologii – ciśnienie krwi, poziom hormonów czy temperatura ciała – również wykazują rytm 12-godzinny, stwierdzają autorzy badań. Niewiele jednak wiemy o tym rytmie, szczególnie w odniesieniu do mózgu.
Na podstawie badań tkanki mózgowej naukowcy stwierdzili, że w mózgach osób bez zdiagnozowanych chorób układu nerwowego, w ich grzbietowo-bocznej korze przedczołowej, widoczne są dwa 12-godzinne cykle genetyczne. Zwiększona aktywność genów ma miejsce w godzinach około 9 i 21 oraz 3 i 15. W cyklu poranno-wieczornym dochodzi do zwiększonej aktywności genów związanych z funkcjonowaniem mitochondriów, a zatem z zapewnieniem mózgowi energii. Natomiast w godzinach popołudniowych i nocnych – czyli ok. 15:00 i 3:00 – zwiększała się aktywność genów powiązanych z tworzeniem połączeń między neuronami.
O ile nam wiadomo, są to pierwsze badania wykazujące istnienie 12-godzinnych cykli w ekspresji genów w ludzkim mózgu. Rytmy te są powiązane z podstawowymi procesami komórkowymi. Jednak u osób ze schizofrenią zaobserwowaliśmy silną redukcję aktywności w tych cyklach, informują naukowcy. U cierpiących na schizofrenię cykl związany z rozwojem i podtrzymywaniem struktury neuronalnej w ogóle nie istniał, a cykl mitochondrialny nie miał swoich szczytów w godzinach porannych i wieczornych, gdy człowiek się budzi i kładzie spać, a był przesunięty.
W tej chwili autorzy badań nie potrafią rozstrzygnąć, czy zaobserwowane zaburzenia cykli u osób ze schizofrenią są przyczyną ich choroby, czy też są spowodowane innymi czynnikami, jak np. zażywanie leków lub zaburzenia snu.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.