"A gdybym Ci powiedziała..."

[Tomek 5]

To nasza cywilizacja wytworzyła sobie pogląd ( z którym się akurat zgadzam) że rodzić dzieci powinno się od ok 18 lat. Dawniej 13-letnie dziewczynki wychodziły za mąż i rodziły dzieci swoim conajmiej dwa razy starszym mężom i nikogo to nie dziwiło.

Kiedyś to kobieta nie miała prawa głosu, ogrom ludzi było zdeformowanych, średnia życia wynosiła ok. 35 lat. Brakuje ci tych czasów?

teraz to pedofilia, gwałt i nastoletnia ciąża.

Nie, no przecież to normalne, w pełni dojrzała kobieta, przesadą może być 8 lat, ale też przejdzie To pomyśl tak: za 8 lat twoja 5 letnia córka będzie gotowa by się oddać 30 letniemu facetowi. Komu to przeszkadza, no nie?

Zauważyłam że wielu ze zwolenników aborcji uważa że dziecko to własność rodzica.

Ja uważam że to nie własność to osobne życie i nie mamy prawa o nim decydować. A jak dzieciak skończy 30 lat to też jest własnością i można z nim robić co się chce?

Racja. W momencie jak się urodzi, już nie mamy prawa.

Nie. Ja za nie nie decyduje. Jestem opiekunem i przewodnikiem. Nie zmuszam do mycia zębów tłumacze i proponuje. Jestem bogatsza w doświadczenia od swoich córek ale nie decyduje za nie o wszystkim one same często przekonują się że warto słuchać moich rad. Dzieci nie da się kontrolować . Maluchy już od urodzenia są osobnymi istotami. same wiedzą kiedy np są spać i jeść. Zadaniem rodzica jest pielęgnować indywidualność i być obok.

Dobra z Ciebie matka, jestem pod wrażeniem.

Zakończę jeszcze raz słowami:

Jak dla mnie to niech każdy żyje w zgodzie z własnym sumieniem, i podejmuje decyzje, zgodnie ze swoją moralnością.

[este perfil es muy tonto 9]

szczerze mówiąc to jak już jest ciąża zaawansowana to można urodzić i zostawić społeczeństwu do wychowywania w jakimś domu dziecka(lepsze chyba takie dziecko niż muzułmanin)

 

inna sprawa że czasem głupio zostać rodzicem np przez pękniętą gumkę,ale od tego są 72godzinne tablety,potem na aborcję nieco późno się robi,a jak ktoś już decyduje się na współżycie to decyduje się też na jakieś ryzyko związane z loteryjnością i niedoskonałością antykoncepcji-a jak już w ogóle się jej nie stosuje no to kurde nieco głupio tak uzasadniać zabijanie płodu tym że jest się nieodpowiedzialnym i głupim-można by tak też twierdzić równie dobrze jak dziecko miałoby 7 lat i straciłoby się źródła utrzymania i ukisić to dziecko w beczce

[este perfil es muy tonto 9]

a co do tej odpowiedzialności to też przesadzać nie warto-jak będziemy mieć kolejność dobra praca,dom,dzieci to większość ludzi dorobi się potomstwa po 30 i to jedynaka-w ten sposób nasza wygodna cywilizacja wymrze i przyjdą mniej cywilizowani imigranci(mam islamofobię)-tylko komu ja to mówię?sam się chyba nie zdecyduję by harować całymi dniami w kiepskiej pracy,w kiepskich warunkach mieszkaniowych za to z gromadką dzieci(a w 3świecie tak robią,a jak się dorzuci odpowiednią opiekę medyczną to eksplozja demograficzna bo za mało wymiera;poza tym u nas na zachodzie ludzie ciemni mają więcej dzieci bo się na antykoncepcji nie znają-więc ewolucyjnie głupotę promuje się)

[mikroos 70]

w ten sposób nasza wygodna cywilizacja wymrze

I w czym to Tobie przeszkadza, skoro nie dożyjesz tego czasu?

[Gość simian raticus]

Podpucha wyuczona, bo za pewna siebie za bardzo! Przyaktotzyła!  8)

Reżyserką śmierdzi na kilometrów pięć tysięców!

[Rusałka 0]

Mówiąc uczciwie, na temat samej aborcji i jej społecznych konsekwencji dyskutować mi się nie chce. Taka dyskusja i tak nigdy nie jest owocna.

 

popieram

 

dziewczynka czyta z kartki, poza tym jest dobrze nauczona gestykulacji. Jej rodzic (zapewne matka) musi byc z siebie dumna, bo wiekszosc ludzi bedzie myslalo ze to dziecko tak naprawde mysli i pewnie sie tym przejmie.

 

Uwazam, ze jest to jednen z wielu przykladow wykorzystania dzieci we wlasnym celu.

[Acrux 4]

Rozumiem, że wątek zamknięty?

Znam ososbę, która ma przegenialną opinię na temat aborcji, jej legalności. "Mnie to nie dotyczy. Niech o legalości aborcji decydują kobiety, które to zrobiły."

Śmieszne ale i smutne dla mnie było, jak cogito musiała dyskutować z samymi facetami na ten temat.

[Szamrotka 0]

Nie chcę się wdawać w dyskusje o aborcji, zresztą widzę, że w tym wątku już i tak ucichły Chciałam skomentować filmik.

Wydaje mi się, że dużo osób tutaj nie docenia 12-latek. Jak najbardziej wierzę, że napisała to sama. Brała udział w konkursie, więc na pewno jest dobrą, inteligentną uczennicą, która potrafi pisać wypracowania. Na pewno korzystała z Internetu pisząc swoją przemowę, a przecież tam się wręcz roi od kwiecistych przemów antyaborcyjnych, jak się ich przeczyta 10 to nietrudno wymyślić własną. A to jej "aktorzenie" nie jest może na wysokim poziomie, ale wydaje jej się bardzo podobać-może właśnie chciała być sławna i w znaleźć się w centrum uwagi, wręcz wywołać skandal i trzeba przyznać, że jej się udało. A dzieciom w tym wieku ciągle się mówi o aborcji, wiedzą, że to jest gorący temat, których wszystkich przyciągnie. Już nie mówiąc o tym, że jak jest ambitna i chciała wygrać konkurs to specjalnie wybrała "dorosły" i trudny temat.

 

Czy jest to jej pogląd? Możliwe. Czy ukształtowała go sobie sama i w pełni świadomie- wątpliwe. Ale w sumie ma na to jeszcze czas, a w wieku 12 lat to chyba lepiej, że nie popiera aborcji.

[Tomek 5]

Trochę Filozoficznie.

Nie przypiszę cytatu do człowieka, pamiętam mniej-więcej taki cytat:

Jednym z wymierników cywilizacji, czy mentalności jej mieszkańców, a za tym idzie, miejscu w którym ona jest, jest sposób w jaki traktuje dzieci. Jeżeli dziecko jest wykorzystywane do propagandy jakiejś określonej grupy, to można śmiało stwierdzić że ów cywilizacja, czy jej osobniki stoją w nikczemnym punkcie tej cywilizacji. Posługiwanie się dziećmi we własnym celu, powoduje że dziecko jest tylko narzędziem wykorzystywanym do osiągnięcia własnej korzyści, nawet jeżeli korzyścią własną jest uzyskanie poparcie w czymś co uważamy za słuszne. Przerażającym jest, a w zasadzie typowym w takich sytuacjach, że dzieci o których prawa chce walczyć jakaś grupa bądź człowiek, przewrotnie stają się narzędziem a nie celem i ich naturalne prawo do popełnia błędów zostaje złamane. Mogę zrozumieć dziecko, które ma prawo być głupie i popełnić błędy, nie wiedzieć. Wątpliwą kwestią są rodzice którzy nie rozmawiali z dzieckiem. Nie rozumiem natomiast dlaczego pojawia się grupa uzurpująca sobie prawo do decydowania o cudzym życiu. Wykorzystywanie taj dziewczynki uważam za oczywiste, ponieważ realną świadomość swoich czynów i działań dziecko osiąga stając się dorosłym, między (mniej-więcej) 18 a 25 rokiem życia. Skazywanie dziecka na odpowiedzialność jest bestialstwem w moim przekonaniu.

Drugi cytat na który sobie pozwolę pochodzi od Korwina:

"Zazwyczaj na ten temat mają najwięcej do powiedzenia ci, którym już nie grozi skrobanka"

 

Mam taki pomysł, zastanówcie jak wy się z tym czujecie. Proponuje zrobić wstępny poradni o tym jak wykonać aborcję, albo jak zapobiec niechcianej ciąży.

[TrzyGrosze 67]

 

 

Mam taki pomysł, (...) Proponuje zrobić wstępny poradni o tym jak wykonać aborcję,

Przy obecnym stanie prawnym byloby to nawolywanie do przestepstwa.

[Tomek 5]

Dzięki za łopatologiczne wytłumaczenie bym tego nie robił

[waldi888231200 9]

"A gdybym Ci powiedziała..."

 

 

Tak nawiązując do tematu kawał mi się przypomniał

 

Wraca mąż do domu i na zupełnym luzie zagaduje do żony

Co byś zrobiła gdym ci powiedział że wygrałem w totolotka??

Ona również na luzie podając mu zupę odpowiada .

Wzięłabym połowę i odeszła.

Ten zamilkł , następnie się wku....ił , wsadził rękę do kieszeni , wyjął monety i mówi

Taaak?? To masz tu te 8zł i spi...aj.