Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Acrux

"A gdybym Ci powiedziała..."

Rekomendowane odpowiedzi

Znalazłam niedawno wypowiedź 12-letniej dziewczynki na temat aborcji.

 

 

Aż trudno uwierzyć, że Lia ma 12 lat. Co wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda mi tego dziecka bo starannie się zaprogramowała na dylemat aborcji , gwałtu, problemów psychicznych itd. jestem przeciwny takim manipulacjom (zaraz znajdą się inni manipulanci a ich dzieci będą prowadzić wykłady np: z kamasutry)

Jednocześnie taka prośba .. ludzie myślcie co robicie , a zwłaszcza faceci - jeśli nie jest królewną z twoich snów i nie rokuje na matkę twoich dzieci to po cholerę z nią współżyjesz , a potem wypinając się narażasz ją na psychiczne problemy, raka piersi i prześladowanie sumienia.

Państwo (czyli wszyscy uznający się za Obywateli) zaś powinno dołożyć starania by kobieta zostawiona sama sobie (często w gównianym wieku) mogła donosić ciążę i urodzić anonimowo oraz zapewnić rodzinę która zaadoptuje (uratuje  kolejnego obywatela , być może kogoś kto okaże się bezcennym w  jego (Państwa) bycie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co wy na to?

Mówiąc uczciwie, na temat samej aborcji i jej społecznych konsekwencji dyskutować mi się nie chce. Taka dyskusja i tak nigdy nie jest owocna.

 

Jest mi za to przykro, że dziewczynę nauczono, co ma powiedzieć. Czego by nie mówić, człowiek w tym wieku jest zbyt młody, by mieć naprawdę własne i "stabilne" zdanie na ten temat. A to oznacza, że w rzeczywistości dziewczyna nie mówi zdania własnego, tylko litanię wpojoną jej przez osoby starsze (rodziców?). Tyle w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładnie jej to religijni rodzice napisali. :P Urzekający jest fragment "każdego dnia 115 tys. dzieci umiera wskutek aborcji". :] Ciekawe czy się cieszy z tego, że jest zdrowa i ma dwie ręce, ani że nie pochodzi z gwałtu, a jej rodziców stać na jej wychowanie. Abstrahując od tego filmu, to najbardziej mi się podobają te historyjki o szatkowaniu nienarodzonych dzieci. :D

 

BTW. Focus on the Family, to pismo ewangelickie, otwarcie krytykujące aborcję.

 

Przypomina mi to inny filmik:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale widać że co chwila patrzy na kartkę, sztuczne na maksa, widać że wyuczona. Pełno teraz propagandy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale widać że co chwila patrzy na kartkę, sztuczne na maksa, widać że wyuczona.

Akurat tego bym się nie czepiał. Cała mowa trwa 5 minut, więc nic dziwnego, że mogła sobie wynotować najważniejsze tezy i liczby. Pytanie tylko, dlaczego to nie ona jest autorką tej karteczki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat tego bym się nie czepiał. Cała mowa trwa 5 minut, więc nic dziwnego, że mogła sobie wynotować najważniejsze tezy i liczby. Pytanie tylko, dlaczego to nie ona jest autorką tej karteczki :D

Gubmy się w przypuszczeniach, może lepiej spytać? (przepraszam za pretensjonalność - jest tylko przypadkowym spostrzeżeniem, nie o to chodzi)

Jedyne co potwierdza nasza rozmowa to to właśnie, że istnieją odmienne zdania. Właśnie są to zdania wiary i niewiary. ...poszukiwanie prawdy? Myślę, że właśnie o możliwości poznania prawdy, właśnie tu chodzi. Decyzja o tym co jest dobre dla dziecka lub dla Ciebie jest zależna od postrzeganego świata, jej jego części. Jesteśmy pyłkami - a każdy pyłek widzi coś innego. To czy zrobić aborcję czy nie zależy od doświadczeń życiowych(twoich lub twoich rodziców). Więc jedną rację ma mikroos - jałowa dyskusja, a moim zdaniem zależna od uwarunkowań. Jedyną rację ma Acrux :P . Dlaczego? Bo jeśli chcemy dobra to nasza decyzja musi być odpowiedzialna w kierunku tego dobra i tu potwierdzają się słowa mikroosa - dyskusja jest jałowa. Zależy od subiektywnego uczucia czym jest dobro (również zależne od myśli[subiektywności(btw)] - dobro twoje czy dziecka lub oddzielne - od czego niby zależy?). Mogę powiedzieć, że nie zgadzam się z wilkiem - bo dziecko bez rąk może być szczęśliwe, jak? TAK!!.

Świadomość możliwości realizacji swoich potrzeb lub pragnień... jesteśmy różni, jest szerszy.. lub jeszcze szerszy zakres szczęścia którego jesteśmy świadomi - zależy od swojej własnej wygody lub dojrzałości oraz... świadomości, czego?. (Zmierzam w kierunku kiedy aborcja/zabójstwo jest zła/złe) Czego?... Człowieczeństwa..  to moje kryterium, wam też się nie spodoba, bo każdy z nas wężej lub szerzej widzi człowieczeństwo - czyli mikroos ma rację.. wilk też ma rację i oczywiście Acrux, a nawet ja. Sumienie? Wygoda? Odpowiedzialność? zabawna definicja człowieczeństwa?(elastyczna)

 

Każdy widzi co chce widzieć lub to co potrafi zaakceptować.. czy jakoś tak.. nie ważne..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D

Chociażby dlatego że jest za młoda by przytaczać takie argumenty :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociażby dlatego że jest za młoda by przytaczać takie argumenty :P

Jestem pokrętnym umysłem, skupiłem się na aborcji oraz wartości argumentów każdego z nas. Być może ona nie wierzy(12o latka mówi o seksie), ale też nie mówi nieprawdy. Prawdą jest, że można mieć depresję po aborcji i może mieć to wpływ na sposób myślenia o sobie na całe życie. To była próba przekazania o istnieniu pewnych konsekwencji. One są(nie u wszystkich). Ona nie kłamie. To co innych na prawe może oburzyć to to, że ta dziewczynka nie szanuje emocji kobiet, które zrobiły aborcję. Nie od tego ona tu była. Na końcu mówi o przemyśleniu argumentów. A po zdenerwowanych reakcjach na ten klip(mam na myśli rzeczywiste konsekwencje aborcji) nie spodziewam się, że są od dojrzałych osób. To tylko fakty. Do przemyślenia. Można przemyśleć lub olać lub zostawić w sobie jakieś wrażenia o złej stronie aborcji. Kto nigdy nie miał przechlapane za swoje słowa - niech pierwszy rzuci kamieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówię tylko, że nikt nie ma racji(przyjmując, że powinna być wspólna i jedna).

Nikogo tu nie oceniłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast tylko mówię, że niemoralnością dopiero jest wykorzystywanie dziecka do własnej propagandy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast tylko mówię, że niemoralnością dopiero jest wykorzystywanie dziecka do własnej propagandy.

Tu nie było propagandy. Propaganda ma dłuższe łapska - jest wszechobecna - wciska się na siłę. Słowa dziewczynki to był rzut okiem z bardziej ludzkiej strony. Nie potępiało nikogo.

 

Ta dziewczynka spodobała mi się. Dokładnie jakby wygłaszała referat z WOSu.

Czy pamiętasz twoje zadania domowe, czy materiał do przeczytania z tego przedmiotu? Ja nie za bardzo. To nie było złe. Lub jakieś peryferia osi zła. Oglądasz czasem filmy? Tam grają aktorzy. Kiedy bohater wygłasza jakąś prawdę jestem w stanie się z nią zgodzić lub nie. A sam aktor może był skunksasynem.

Ona nie kłamała. Masz wiedzę - używaj jej zgodnie z tym Kim/Czym jesteś. Myślę, że to dobry punkt widzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeżeli nagram człowieka w agonii cierpiącego, chorego, on powie: "dlaczego mi nie pozwalacie odejść szybko i bez bólu, tylko się nurzam w cierpieniu", zakładając że słowa te napisałem ja (jako reżyser) to nie jest to propaganda? Propaganda to w sztuczny sposób wymuszanie wstrząsu / silnych emocji na widzach, które ma celowe działanie. To JEST propaganda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie było propagandy. Propaganda ma dłuższe łapska - jest wszechobecna - wciska się na siłę.

 

Owszem była i ma naprawdę olbrzymie, włochate łapska, daleko takiej nie trzeba szukać, zagnieździła się w umysłach, w budynkach, w radiu i telewizji, a teraz nawet sprzedaje telefony (po cenie droższej niż detaliczna). Ale przepraszam, nie mam zamiaru znowu wywoływać wojenki religijnej i obrażać czyichś halucynacji. :P Zakładam, że kolejny filmik w wykonaniu tej lub innej dziewczynki będzie o homoseksualiźmie, bo to drugi cierń według polityki tego pisma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że tej dziewczynce pomagali dorośli ale kto ma kształtować jej światopogląd jeśli nie jej rodzice. Jestem matką i absolutnie nie popieram aborcji. Jestem pewna ze nawet w przypadku zagrożenia mojego życia pozwoliłabym aby moje dziecko urodziło się i ŻYŁO.

12 letnia dziewczynka może się wydawać za młoda na takie tematy ale jej 14-letnie koleżanki rodzą dzieci. Kiedy wiec ma się dowiedzieć że jeśli będzie  uprawiać seks może być odpowiedzialna za czyjeś życie? Jak skończy 13 lat może być za późno. A jako 14-latka może popełnić samobójstwo bo trudno zaakceptować fakt że się kogoś ZABIŁO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę pisać ad personam ani rozpoczynać bezsensownych sporów, ale mimo wszystko:

 

Jestem pewna ze nawet w przypadku zagrożenia mojego życia pozwoliłabym aby moje dziecko urodziło się i ŻYŁO.

 

Nawet jakbyś była samotną matką? A co jeśli dziecko miałoby się urodzić ciężko upośledzone lub zdeformowane? Opieka nad takim dzieckiem to ogromny wysiłek psychiczny i fizyczny (także dla dziecka, o ile w ogóle jest tego świadome). A w większości przypadków rehabilitacja, to tylko wmawianie sobie, że będzie dobrze. Bo nie istnieją (obecnie?) żadne metody by to naprawić.

Czy sama lub z mężem chciałabyś wychowywać dziecko, za przeproszeniem, z brutalnego gwałtu dokonanego przez jakiegoś menela czy grupę naćpanych gówniarzy? Zupełnie do mnie nie przemawia taka chęć wychowywania na siłę.

 

ale jej 14-letnie koleżanki rodzą dzieci. Kiedy wiec ma się dowiedzieć że jeśli będzie  uprawiać seks może być odpowiedzialna za czyjeś życie? Jak skończy 13 lat może być za późno.

 

Rodzą, bo są głupie. Czy jest to przykład godny do naśladowania? Zmuszenie do porodu ma być karą? A rozwiązaniem to, że mamusia wychowa jednocześnie i córeczkę, i wnuczka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Rodzą, bo są głupie.

 

zabiłeś mnie tym zdaniem.

Kiedy urodziłam pierwsze dziecko miałam 18 lat, mój facet mnie zostawił, miałam przed sobą jeszcze rok nauki do matury i matka wyrzuciła mnie z domu. Zdaniem wielu powinnam usunąć ciąże i żyć dalej ale to nie byłoby życie.

Dziś moja córka ma 4 lata. Jest szczęśliwą, ładną i mądrą dziewczynką. Ma młodszą siostrę i tatusia, który wychowuje ją jak własne dziecko mimo iż jej biologicznym ojcem jest ktoś inny.

Ma ciepły dom i moją miłość dzieciom naprawdę niewiele potrzeba do szczęścia.

 

A rozwiązaniem to, że mamusia wychowa jednocześnie i córeczkę, i wnuczka?

 

nie, lepiej będzie jeśli pozwoli żeby jej dziecko zabiło swoje dziecko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni. Poza tym 18 lat to nie 14. Miałaś już ustawowe prawo decydować o sobie, swoim ciele i swoim życiu. 14-letnie dziecko decydując się na podjęcie nieodpowiedzialnej (słowo "błędnej" byłoby mimo wszystko niezbyt adekwatne) decyzji ryzykuje znacząco nie tylko swoją przyszłość (z naciskiem na edukację), ale i przyszłość swojego dziecka.

 

nie, lepiej będzie jeśli pozwoli żeby jej dziecko zabiło swoje dziecko

 

Nie ma jeszcze 18 lat, więc to rodzice wraz z psychologiem po rozmowie z córką tę decyzję podejmą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie ma sensu. Była na tyle odpowiedzialna żeby się puścić a na konsekwencje to juz odpowiedzialności zabrakło?  Chwila przyjemności jest warta tyle co ludzkie życie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojęcie "ludzkie życie" warto rozpatrywać nie tylko jako proces biologiczny, ale także jako jakość tego życia. A ta bardzo czesto jest niewystarczająca, by mówić o korzyści z narodzin. Mam wrażenie, że zapominasz o tym i stąd Twoje uogólnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to nie ma sensu. Była na tyle odpowiedzialna żeby się puścić a na konsekwencje to juz odpowiedzialności zabrakło?  Chwila przyjemności jest warta tyle co ludzkie życie?

 

Akurat o uprawianiu seksu w młodocianym wieku nie można powiedzieć, by był odpowiedzialny. Trudno też mówić o odpowiedzialności jeśli się ktoś nie potrafi zabezpieczyć. Winę za oba fakty sromotnie ponoszą rodzice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat o uprawianiu seksu w młodocianym wieku nie można powiedzieć, by był odpowiedzialny. Trudno też mówić o odpowiedzialności jeśli się ktoś nie potrafi zabezpieczyć. Winę za oba fakty sromotnie ponoszą rodzice.

i tu się koło zamyka. rodzice tej 12-letniej dziewczynki dbają o jej wychowanie i uświadomili ją w konsekwencjach działania. teraz ona wie co zrobić-gdyby jednak musiała w wieku 13 lat uprawiać seks pewnie się zabezpieczy bo nie będzie chciała aborcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba pomyliłaś filmy, bo ten jest o propagowaniu ruchu antyaborcyjnego, a nie o namawianiu młodych ludzi do wstrzemięźliwości czy o antykoncepcji. Nie używaj argumentów spoza kontekstu na potwierdzenie innych tez.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wow, ale burzę wywołałam (i wilka z lasu też :D)

 

Pamiętam, jak w Wołczynie http://wolczyn.kapucyni.pl/ pewna kilku- lub kilkunastoosobowa polska rodzina opowiadała o ich życiu w Serbii. Dowiedziałam się m. in. że tamtejsi młodzi ludzie niechętnie zakładają rodziny (patrząc i biorąc przykład ze swoich rodziców), a nawet jeśli to robią, po krótkim czasie się rozpadają. Natomiast jeśli chodzi o aborcję, kobiety dokonują nawet 40 w swoim życiu. Nieodpowiedzialność?? Głupota?? Nie mam pojęcia. To małżeństwo (choć z tak wieloma latoroślami jest im ciężko) stara się dać przykład, że można szczęśliwie żyć z wieloma dziećmi i bez większych obaw przyjąć następne. I udaje im się to.

 

Jeśli chodzi o tę dziewczynkę, to nie wiem, kto jej ten tekst pisał na ten konkurs (bo wszyscy nauczyciele grozili dyskwalifikacją i początkowo rodzice też jej odradzali), ale zdobyła w końcu to 1 miejsce. Podobno jedna nauczycielka o przeciwnym poglądzie (popierała aborcję) wyszła z sali zanim włączyli ten filmik. :P Chociaż trochę propagandy w tym jest. Te niektóre teksty, to z google wzięła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...