k0mandos 0 Napisano 2 marca 2009 Mam do was pytanie. Otóż wpadłem na moim zdaniem bardzo dobry pomysł na rozwiązanie pewnego mechanicznego problemu, z którym bardzo wielu ludzi spotyka się na co dzień. Co z tym fantem zrobić? Nie mam technologii do produkcji tej rzeczy, a zwrócenie się z ideą do samych firm będzie raczej frajerstwem. Jak działają dokładnie patenty? Ile to kosztuje, itd? Ma ktoś jakieś doświadczenia w tej kwestii? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
este perfil es muy tonto 9 Napisano 2 marca 2009 hmm nie mam pojęcia ale myślisz że jak zwrócisz się do firm i opowiesz im o jakimś rozwiązaniu a one uznają że dobre, to wprowadzą i nic się nie odwdzięczą?pytam bo nie wiem jak to jest,czy są w ogóle jakieś prawne rozwiązania na takie coś(coś w rodzaju znaleźnego),czy tylko patent utrzymuje pomysł przy pomysłodawcy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikroos 70 Napisano 2 marca 2009 Są trzy opcje. 1. Idziesz do rzecznika patentowego, czyli najczęściej prawnika wyspecjalizowanego w pośrednictwie pomiędzy wynalazcą i Urzędem Patentowym RP. On się wszystkim zajmuje za określoną opłatą (niestety, dość wysoką!) 2. Idziesz do firmy i umawiasz się na rozmowę o wspólnym opracowaniu patentu. Przed rozmową spisujesz umowę, w której przedstawiciele firmy zobowiązują się do nierozpowszechniania, niewyjawiania i niewykorzystywania informacji, które się w tej rozmowie pojawią (pod groźbą b. wysokiej kary umownej), ale umowa ma nie zawierać szczegółów! One się pojawiają dopiero na samej rozmowie (najlepiej w obecności notariusza), podczas której protokołujecie, jak wygląda wynalazek. Wtedy masz pełną ochronę pomysłu nawet wtedy, kiedy firma poznaje szczegóły wynalazku. 3. Załatwiasz sprawę na własną rękę w Urzędzie Patentowym - tu również jest wnoszona opłata, ale nieco niższa niż w przypadku współpracy z rzecznikiem. Problem jest w tym, że procedura wymaga niemałej wiedzy z tego zakresu i umiejętności pisania podobnych wniosków, która, jeśli wierzyć mojemu wykładowcy, jest naprawdę trudna. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem Aha, no i pamiętaj, żeby nie wyjawiać, na czym ma polegać wynalazek! Wtedy tracisz prawo do patentu, bo wynalazek przestanie być "nieoczywisty" (ot, słówko z żargonu - właśnie dlatego tak trudno pisze się wnioski )!! Warto pomyśleć nad spisaniem umowy z kolegą, w której zobowiązujecie się do tajemnicy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldi888231200 9 Napisano 2 marca 2009 ;D ;D ;D powodzenia i uważaj na biura patentowe z zagranicy (żeby pierwsi nie opatentowali twojego wynalazku). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
w46 1 Napisano 6 marca 2009 Dodam tylko że na opatentowanie wynalazku czeka się zwykle bardzo długo k0mandos,tylko nie zapomnij napisać później jak Ci poszło z patentem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
k0mandos 0 Napisano 6 marca 2009 Jednak już widać ktoś na taki bajer wpadł http://www.allegro.pl/item516784803_sluchawki_douszne_do_mp3_mp4_zwijany_przewod.html Ja w takich kwestiach zazwyczaj jest sceptykiem, bo wiem, że są ludzie, którzy żyją z szukania takich rozwiązań. Ale to faktycznie wydawało mi się realne, gdy w pociągu 5 minut walczyłem ze swoimi słuchawkami Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
este perfil es muy tonto 9 Napisano 6 marca 2009 żądanie opłat patentowych(jeszcze zależy jak wysokich) za rzeczy tak proste to chyba rzeczywiście kula u nogi postępu jak twierdzi waldi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh Napisano 6 marca 2009 k0mandosie, prześledź to rozwiązanie. Zobacz jaka była droga tego myku w prawie patentowym lub firmowym. A może jest to tak rzecz prosta, że nie jest opatentowana. Ty to prześledź i nam donieś, w końcu to Twój patent Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikroos 70 Napisano 6 marca 2009 Nie można opatentować wynalazku, który już został wdrożony. Przykro mi... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
k0mandos 0 Napisano 7 marca 2009 Otóż to. Zresztą, nawet jeżeli nie byłoby to zastosowane w słuchawkach, to już dawno jest to w myszkach do laptopów chociażby, więc... Cóż, czekam na kolejne problemy jakie przyniesie mi podróż pociągiem do szkoły ;D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach