Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
waldi888231200

Lista zgłoszeń do nagrody Wielkiego Napędzacza Postępu (WNP) by Waldi888231200

Rekomendowane odpowiedzi

Nominacja 21.  Wilhelm Conrad Roentgen - za odkrycie promieniowania przenikającego ludzkie ciało (co umożliwiło finalnie powstanie współczesnych tomografów komputerowych).

 

 

W początkach grudnia Röntgen trzymał w palcach małą rurkę ołowianą, którą umieścił między rurą próżniową a płytą fotograficzną. Wynik tego doświadczenia zaskoczył go, a także zatrwożył: na płycie widać było nie tylko intensywny cień rurki ołowianej, ale także kości palców, w których ją trzymał.

 

Odkrycie, że promienie X, przechodząc przez ciało, uwidaczniają strukturę kości, było dla Röntgena prawdziwym olśnieniem. „Jestem świadkiem nie tylko zjawiska naukowego, ale nieziemskiego, mistycznego. Co pomyślą moi koledzy o tym nowym promieniowaniu, które – w przeciwieństwie do światła widzialnego, ultrafioletu, lub nawet fal Hertza – może uwidocznić najbardziej ukryte części ciała ludzkiego – jego kości?”

promienie X nie są zjawą ani halucynacją, ale istnieją równie obiektywnie, jak szkło rury próżniowej i zasłony w oknach laboratorium. Obraz pierścionka żony, uwidocznionego na płycie dzięki temu, że złoto jest nieprzenikliwe dla promieni X, pomógł mu w umieszczeniu ich w realnym świecie, mimo że tak niewiele jeszcze o nich wiedział. A promieni tych – w przeciwieństwie do promieni świetlnych, które można zobaczyć, promieni cieplnych, które można wyczuć, fal dźwiękowych, które można słyszeć – nie można wykryć żadnym zmysłem człowieka.

 

Powodem natychmiastowego podchwycenia odkrycia przez prasę było także dziwne zażenowanie, jakie wielu ludzi odczuwało na widok zdjęć. Zdawali sobie sprawę, że odkryto promienie, zdolne przeniknąć przez ubranie i ciało i odsłonić ich najbardziej intymne narządy. Wszystko to nasuwało myśl, że promienie te są wręcz nieprzyzwoite w swej przenikliwości. Pierwsze rentgenogramy czaszki przerażały. Czaszka i dwa skrzyżowane piszczele były zawsze symbolem śmierci. Przez pierwszych kilka miesięcy 1896 roku powstało wiele pracowni, gdzie można było zrobić sobie zdjęcie kości. Wiele osób mdlało, oglądając zdjęcia własnych szkieletów.

 

 

W pracy (1896r) tej opisał, że jego promienie jonizują powietrze, przez które przechodzą. Z kolei zjonizowane cząstki powietrza oddziałują z naelektryzowanymi przedmiotami, pozbawiając je ładunku elektrycznego. W dalszej części pracy opisuje substancje, które najlepiej emitują promienie rentgenowskie, gdy uderza w nie wiązka promieni katodowych. Röntgen stwierdził, że do budowy katody najlepiej nadaje się platyna. Ta druga praca, w całości poświęcona omówieniu elektrycznych własności promieni i metali użytych do budowy katody jako źródła promieni rentgenowskich, prawie zupełnie pomija milczeniem potencjalne zastosowania promieni X w medycynie.

 

W 1901 roku Röntgen był pierwszym uczonym, któremu przyznano Nagrodę Nobla z fizyki. Po otrzymaniu nagrody podziękował królowi Szwecji, lecz – w odróżnieniu od wszystkich późniejszych laureatów – nie wygłosił wykładu. Zrobił również coś, czego nie zrobił później żaden laureat Nagrody Nobla: ofiarował całą kwotę Uniwersytetowi w Würzburgu.

 

 

Wilhelm Conrad Röntgen był najuczciwszym i najbardziej prostolinijnym ze wszystkich uczonych. Nie miał dosłownie żadnych widocznych wad. Był uczonym genialnym, ale jego genialność była tak skupiona w jednym punkcie, że brakowało mu koncepcyjnego rozmachu i wielkości, cechujących na przykład Isaaka Newtona czy Alberta Einsteina. Mimo wszystko, gdy dobry los pozwolił mu dostrzec fluorescencję skrawka papieru, nie zmarnował tej okazji.

 

Odkrycie Röntgena umożliwiło lekarzom stawianie diagnozy za pomocą wzroku. Poprzednio mogli robić użytek tylko ze zmysłu słuchu, dotyku, węchu i smaku, a zastosowanie najbardziej u człowieka rozwiniętego zmysłu wzroku było bardzo ograniczone. Większość procesów chorobowych toczy się w głębi ciała, poza zasięgiem wzroku lekarza. Trudno dziś sobie wyobrazić cenniejszy dla lekarzy (a także i dla pacjentów) dar niż możliwość oglądania i rozpoznawania tych procesów bez konieczności interwencji chirurgicznej.

 

Wkrótce przekonano się, że sole baru są nieprzenikliwe dla promieni rentgenowskich. Zawiesina nierozpuszczalnych soli baru, połknięta przez pacjenta jako „kontrast”, pozwoliła lekarzom na oglądanie normalnie niewidocznych na ekranie tkanek miękkich przewodu pokarmowego: przełyku, żołądka, jelita cienkiego, a „kontrast” wprowadzony doodbytniczo – na wizualne badanie jelita grubego. Wprowadzenie roztworu soli jodu do układu moczowego pozwala na uwidocznienie pęcherza moczowego, moczowodów i nerek.

 

Względnie nieszkodliwe substancje można również wstrzykiwać dożylnie, a nawet dotętniczo i w ten sposób badać naczynia krwionośne i serce, a także inne narządy (na przykład nerki)

 

Cóż pomyślałby Wilhelm Conrad Röntgen o tych wszystkich zdumiewających aparatach, które w prostej linii pochodzą od jego obserwacji, kiedy to w listopadzie 1895 roku w zaciemnionym laboratorium zauważył intrygującą, żółtozieloną fluorescencję kawałka papieru?

 

Pierwsze w historii zdjęcie rentgenowskie. Przedstawia lewą dłoń Berthy Röntgen. Zdjęcie wykonane zostało przez sześciominutowe naświetlanie płyty fotograficznej promieniami emitowanymi z lampy Crookesa. Wilhelm Röntgen przesłał kopie tej fotografii wraz z odbitką pracy, w której opisuje odkrycie promieni, wielu swoim kolegom. Publikacja zdjęcia w wiedeńskiej gazecie przyczyniła się do niezwykle szybkiego rozpowszechnienia wiadomości o odkryciu Röntgena na cały świat.

 

http://www.invertebrata.yoyo.pl/promienie%20x.htm

 

 

Czyżby przyczyną smutku badacza była świadomość że 6min naświetlania może szkodzić, a może to że pozornie odarł ciało ludzkie z najskrytszych tajemnic .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...