Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Gość tymeknafali

Autorytet w dziedzinie sysytemów plików przyznaje się do zabujstwa żony

Rekomendowane odpowiedzi

Autorytet to osoba, której zdanie jest poważane w danym środowisku. Jeżeli piszesz wyraźnie "autorytet W DZIEDZINIE SYSTEMÓW PLIKÓW", to wyraźnie świadczy to o tym, że jest wybitnym ekspertem na tym polu i większość specjalistów liczy się z jego zdaniem, gdy mówi o systemach plików. Informatyk w rozmowie z informatykiem nie musi dyskutować na temat piękna przyrody i sensu życia. Ich celem zawodowym jest tworzenie lepszego oprogramowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

:'(

:)

Autorytet to osoba, której zdanie jest poważane w danym środowisku. Jeżeli piszesz wyraźnie "autorytet W DZIEDZINIE SYSTEMÓW PLIKÓW", to wyraźnie świadczy to o tym, że jest wybitnym ekspertem na tym polu i większość specjalistów liczy się z jego zdaniem, gdy mówi o systemach plików. Informatyk w rozmowie z informatykiem nie musi dyskutować na temat piękna przyrody i sensu życia. Ich celem zawodowym jest tworzenie lepszego oprogramowania.

To prawda. Chciałem, żebyście używali słowa 'autorytet' rzadziej.

Jak?

odp: Kiedy ktoś coś umie można powiedzieć, że jest ekspertem czy profesjonalistą.

"ktoś coś umie" i co z tego? <bez emocji> dobry w jakiejś dziedzinie. NIC więcej.

Zgadzam się z Tobą. Ale takie pospolite używanie tego słowa jest wulgarne(to moje odczucie. Nie oznacza, że myślę o kimś "prostak". Myślę: tak się nie robi, kto tak robi - robi sobie krzywdę, bo prawdopodobnie przyporządkowuje jakies uczucie, które blokuje mu jego własne, "swobodne myślenie")

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiście widzę ogromną różnicę pomiędzy Reiserem (autorytet w dziedzinie FS) i prof. Bartoszewskim (autorytet moralny). Nie sądze, żebym nadużywał tego określenia, bo widzę wielką różnicę pomiedzy jego różnymi zastosowaniami.

 

EOT z mojej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Teraz Cie rozumiem(widzę Twoja różnicę, u mnie też to tak działa)

Out_Of_Topic(mac)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.Podziwiasz go?

2.Za co go cenisz?

 

Ja go nawet nie znam... ;)

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Back_To_Topic(mac)

Acrux! Wierzysz w jakiś autorytet?!

HA!

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw mi wyjaśij, co rozumiesz poprzez wiarę w autorytet? Po prostu są ludzie (wileu ludzi), którzy swoim życiem dają przykład jak sobie radzić ze swoimi problemami. Widocznie on sobie nie mógł poradzić. I to nie to, żeby ktoś był dla mnie idolem nr. 1, ja nie fanatyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tymeknafali

Sawantem również macu był Einstein i jest ceniony.

Facet może i zabił żonę, jest niemoralny, zły, niedobry, ale nie zmienia to faktu że zrobił coś wielkiego i jest w tej dziedzinie autorytetem. Jak dla mnie powinien dalej w tym działać zza krat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Najpierw mi wyjaśij, co rozumiesz poprzez wiarę w autorytet? Po prostu są ludzie (wileu ludzi), którzy swoim życiem dają przykład jak sobie radzić ze swoimi problemami. Widocznie on sobie nie mógł poradzić. I to nie to, żeby ktoś był dla mnie idolem nr. 1, ja nie fanatyk.

Odpowiem, teraz tylko na chwilkę wskoczyłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość macintosh

Najpierw mi wyjaśij, co rozumiesz poprzez wiarę w autorytet? Po prostu są ludzie (wileu ludzi), którzy swoim życiem dają przykład jak sobie radzić ze swoimi problemami. Widocznie on sobie nie mógł poradzić. I to nie to, żeby ktoś był dla mnie idolem nr. 1, ja nie fanatyk.

Pogadamy o autorytetach ekstra klasy?

Nie wiem o Kim mógłbym tak powiedzieć. U mnie słabo z zaangażowaniem. Nie jest tak, że widzi się kogoś i podziwia się za to co robi i jak robi i (do cholery) po co. Uważam, że taka osoba może być tylko wskazówką. To jakiś sposób. Ale wczuwanie się w taką osobę nie jest łatwe. Albert(ten nam znany) nie wierzył w autorytety.

Jest dla mnie ciekawe czy istnieje taka osoba od której mógłbym nauczyć się czegoś ciekawego, zmienić mój pogląd. Nauczyć się być szczęśliwym(to jakiś sposób na szczęście).

Czasem, jak za dużo ma się w głowie, to nie jest to możliwe, bo skacze się z Alfy Centauri do Big Bang a potem jeszcze gdzie oczy czy inne sensory poniosą... albo tam gdzie jeszcze nikt nie był.. TO ostatnie najbardziej mnie interesuje.(gdzie jeszcze nikt nie był)

Po to, żeby poznać coś, bez żadnych narzuconych przez innego Pierwszego(który tam już był) emocji. Poznać siebie w tamtym świecie.. bez żadnych dodatków.. tylko Moje myśli, z którymi mógłbym przebywać i poznać siebie Naprawdę dobrze.

Zacząłem od autorytetu a skończyłem na szczęściu(takim jednym z możliwych.. głupi jestem i nie wiem w co warto zagrać).

Miałem pisać o autorytecie ekstra klasy, tak?

To ktoś Kto ma sposób. Ale nie potrafię się przebić przez pewien mój opór. Polega na tym, że nie jestem pewny czy mogę zaufać takiemu autorytetowi, bo jest on/a trochę oddalona od moich Super_Marzeń. Nie znam Kogoś takiego.

marnie szukam. Potrzebuję podpowiedzi.

Jeśli Kogoś napiszesz to napisz co w Tej osobie widzisz. Ja się zastanowię. Każdy ma swoją wizję i prawo do swojej wizji.. jaka jest Twoja? :)

Właśnie się mocno odsłoniłem, proszę o szacun ;)

proszę o inną definicję fajnego autorytetu(przykład niekonieczny) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coż... Autorytet...2. «osoba, instytucja, pismo itp. cieszące się szczególnym uznaniem»

Szczerze? Nie mam kogoś takiego. Jest wiele wzorców, przykładów, z których się korzysta. Powiedzieć można: jest wiele osób, które, swoim zachowaniem, życiem daje przykład, jak dobrze postępować. Ale myślę, że taka osoba typu autorytet potrafi skutecznie i nieustannie poszukiwać, dążyć do szczęścia, zainteresować się problemami świata i próbować mu pomóc. Powinna także nieustannie poszukiwać odpowiedzi na te, pozornie proste pytania, które dręczą ludzi od lat: skąd przychodzimy? Kim jesteśmy? Dokąd zmierzamy? (potrzebna wyobraźnia :)). Jest uważnym obserwatorem. Rozumie różnorodność świata i szanuje, uznaje ją. Nie załamuje się, nawet w sytuacjach, pozornie bez wyjścia, zawsze zachowuje pokój ducha, poczucie humoru i pozytywną energię. Jest wiecznym podróżnikiem, węrdującym także spokojnie przez życiowe ścieżki i nie boi się przeszkód jakie na niego czekają, bo wie, że nie jest sam. Potrafi pogodzić się z porażką i śmiercią.

Nie wiem, co jeszcze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...