Splątanie kwantowe

[Waliłko 1]

Po co są takie koszmarne fantazje "wyjaśniające" mało skomplkowane zjawisko splątania kwantowego. Może warto zacząć myśleć.

Może najpierw Wam wyjaśnię pomijając grawitację w tym wyjaśnieniu, że każde dwie dowolne cząstki mogą oddziaływać wzajemnie na siebie bezpośrednio tylko za pomocą fotonu wspólnego dla tych obu cząstek.

Następnie trzeba zauważyć, że ten wspólny foton - (kwant) ma wymiary równe odległości pomiędzy tymi dwiema cząstkami.

Następnie trzeba zauważyć, że zjawiska odbywające się wewnątrz jednej warstwy cząstki i w tym fotonu są "natychmiastowe".

Ta natychmiastowość wynika z faktu, że dana warstwa fotonu stanowi jedną nierozerwalną całość do momentu pojawienia się np. zewnętrznego działania. Jeśli nastąpi zewnętrzne działanie na foton wiążący dwa splątane fotony, to musi natychmiast nastąpić rozerwanie splątanych fotonów.

Jeszcze musicie zauważyć, że każdy foton jest wirem.

Foton łączący takie dwa wiry splątane także jest wirem. Każdy taki wir ma wlot i wylot.

Materia drobinkowa tworząca foton łączący splątane wiry dwu fotonów przemieszcza się od wylotu jednego splątanego wiru do wlotu drugiego splątanego wiru i jednocześnie materia po wylocie z wnętrza drugiego wiru przemieszcza się do wlotu pierwszego wiru i na tym polega splątanie.

Z powyższego wynika jak muszą się ustawiać wzajemnie dwa splątane wiry względem siebie i względem fotonu łączącego te dwa splątane wiry.

W momencie rozerwania tej pary splątanych fotonów i obserwacji ustawienia jednego fotonu z pary splątanych fotonów natychmiast wiadomo jest jakie musi być ustawienie w tym samym momencie drugiego ze splątanych fotonów.

Nie potraficie zrozumieć tak prostego zjawiska! a wyjaśniłem także Wam znacznie bardziej skomplikowane zjawiska. Może warto zacząć samodzielnie myśleć lub czytać cały czas co ja napisałem zamiast szukać „wiedzy” np. u AI lub wśród tysięcy laureatów.