Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Na wraku średniowiecznego królewskiego okrętu znaleziono unikatową skrzynię

Rekomendowane odpowiedzi

Od ponad 10 lat archeolodzy badają niezwykły średniowieczny wrak – duński okręt królewski, który zatonął w 1495 roku wraz z setką niemieckich najemników, gdy król Danii płynął do Szwecji, by uzyskać dla siebie tron i przywrócić Unię Kalmarską. To jeden z najlepiej zachowanych szczątków statków ze średniowiecza. Na jego pokładzie, o czym wcześniej informowaliśmy, znaleziono egzotyczne przyprawy i podarunek króla Danii dla regenta Szwecji. Teraz archeolodzy trafili tam na kolejny wyjątkowy zabytek, średniowieczną skrzynię z narzędziami i materiałami do wytwarzania amunicji, zeuglade.

Latem 1495 roku król Hans (Jan Oldenburg) płynął do Szwecji na królewskim okręcie flagowym Gribshunden. Ten 40-latek był od 1481 roku królem Danii, a od 1483 królem Norwegii. Jan chciał przywrócić Unię Kalmarską, Ten najpotężniejszy w swoim czasie sojusz północnej Europy przeżywał poważny kryzys. Został de facto zerwany pod koniec lat 40. XV wieku. Chrystian I Oldenburg, wybrany wówczas na króla Danii zdobył Norwegię w 1450 roku, jednak walki o tron szwedzki toczyły się przez kilkadziesiąt lat.

Dlatego też duński i norweski król Jan Oldenburg płynął z Kopenhagi do Kalmaru, w nadziei, że spotka się ze szwedzkim regentem Stenem Sture Starszym i przekona go do uznania praw Duńczyka do tronu Szwecji. Chciał pokazać swą potęgę i wspaniałomyślność.

Pewnej nocy, gdy Gribshunden znajdował się na wysokości Ronneby, które wówczas należało do Danii, na pokładzie wybuchł pożar. Króla nie było wówczas na okręcie, jednak jednostka wraz z załogą i całym ładunkiem zatonęła.

Skrzynia to jedno z najważniejszych dotychczasowych odkryć na pokładzie Gribshundena. O jej istnieniu wiedziano od 2019 roku, dopiero jednak podczas ostatniego sezonu badawczego przystąpiono do jej szczegółowych oględzin i dokumentacji zawartości. Znaleziono tam między innymi formy i ołowiane płyty, które służyły do produkcji kul do wczesnej ręcznej broni palnej. Najprawdopodobniej należała do najemników, których Jan Oldenburg wiózł ze sobą na negocjacje z regentem.

Archeolodzy znaleźli też fragmenty kolczugi, które pochodziły z jednej lub więcej kolczug. Analizy przeprowadzone na Uniwersytecie w Sztokholmie wykazały, że fragmenty zawierały wiele metalowych kółek o różnej konstrukcji, co wskazuje na wielokrotnie przeprowadzane naprawy.

Naukowcy skupiają się obecnie na rekonstrukcji budowy jednostki oraz badaniu zmian, jakim wrak podlega w czasie. Okręt ten to ważny przyczynek do poznania „wojskowej rewolucji na morzu”, jaka zachodziła we wczesnej nowożytności, gdy taktyka walki na morzu zmieniała się z walki wręcz na bitwy artyleryjskie. Okręt ten będzie porównywany z innymi ważnymi i dobrze zachowanymi jednostkami, jak Mars (zatonął w 1564) czy Waza (1628), co pozwoli nam zrozumieć ewolucję takich jednostek, zauważa doktorant Rolf Warming.

Szczegółowy raport z badań został udostępniony w sieci.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...