Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Na średniowiecznym obrazie zidentyfikowano najstarsze przedstawienie pięściaka

Rekomendowane odpowiedzi

Naukowcy z Dartmouth College i Uniwersytetu w Cambridge ustalili, że na Dyptyku z Melun (ok. 1455 r.) znajduje się najstarsze znane artystyczne przedstawienie pięściaka kultury aszelskiej. Autor, francuski malarz Jean Fouquet, przedstawił na prawym panelu Dziewicę z Dzieciątkiem w otoczeniu aniołów oraz cherubinów. Na lewym widnieje zaś zleceniodawca dzieła Étienne Chevalier - skarbnik i sekretarz króla Karola VII - ze swoim patronem św. Stefanem (Szczepanem). Ten ostatni trzyma Nowy Testament. Na księdze stoi kamień o charakterystycznym migdałowatym kształcie.

Historycy sztuki uznawali kamienny obiekt za symbol męczeńskiej śmierci Szczepana przez ukamienowanie. Steven Kangas z Dartmouth College miał jednak nieco inne skojarzenia. Znałem dzieło Fouqueta od lat. Zawsze myślałem, że kamienny przedmiot przypomina prehistoryczne narzędzie. Utkwiło mi to w pamięci jako coś, czym muszę się w przyszłości zająć.

W 2021 r. Kangas brał udział w wykładzie na temat stanowiska Isimila (jest ono znane m.in. z pięściaków). Wygłosił go profesor antropologii z Uniwersytetu Kolorado w Denver, Charles Musiba, który specjalizuje się w badaniu początków człowieka w Tanzanii i RPA. Kangas uciął sobie pogawędkę z Musibą i profesorem Jeremym DeSilvą, dziekanem Wydziału Antropologii na Dartmouth. Pokazał im zdjęcie lewego panelu i obaj uczeni zgodzili się, że kamień przypomina aszelskie narzędzie.

Amerykanie zaangażowali do współpracy naukowców z Uniwersytetu w Cambridge, którzy zajęli się analizą obiektu z obrazu. Ci wykorzystali metodę analizy eliptycznej Fouriera i za jej  pomocą stwierdzili, że kształt kamienia z dyptyku jest w 95% zgodny z kształtem aszelskich pięściaków z obszaru, na którym dzieło powstało. Brytyjczycy porównali też kolor namalowanego kamienia z kolorem 20 pięściaków aszelskich z Francji. Mimo że na kolor na obrazie wpłynęły użyte pigmenty i pokosty, to zróżnicowanie barw na powierzchni namalowanego obiektu odpowiadało temu na prawdziwych pięściakach. Fouquet najwyraźniej przywiązywał dużą wagę do oddania kolorystyki, gdyż badania w podczerwieni ujawniły liczne przeróbki, za pomocą których chciał jak najlepiej oddać rzeczywistość. Nie można wykluczyć, że malarz korzystał z modelu, który miał przed sobą lub który zapamiętał.

W końcu specjaliści z Cambridge policzyli ślady po odłupkach (negatywy) widoczne na kamieniu. Doliczyli się 33. Gdy zaś przeanalizowali grupę losowo wybranych 30 pięściaków z Francji, okazało się, że średnia liczba śladów po odłupkach jest podobna. Nasza analiza wykazała, że kształt, kolor i ślady po odłupkach na kamieniu z obrazu są w wysokim stopniu zgodne z narzędziami kultury aszelskiej pochodzącymi z regionu, w którym mieszkał Fouquet - mówi James Clark z Wydziału Archeologii Uniwersytetu w Cambridge.

Pięściaki były i są częścią ludzkiej kultury, od paleolitu, poprzez renesans, aż po dzień dzisiejszy - zachwyca się DeSilva.
Pięściaki od dawna fascynowały ludzi. Przed XVII wiekiem uważano je za kamienie piorunowe (strzały piorunowe), spadłe z nieba kamienie zrodzone z pioruna.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...