Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0

Finał XVIII edycji konkursu Fizyczne Ścieżki już za nami
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Ciekawostki
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W 2019 roku polska astronom Anna Kapińska odkryła pierwszego kosmicznego ORC-a, czyli dziwny krąg radiowy (odd radio circle – ORC). Teraz naukowiec z Zakładu Astrofizyki Narodowego Centrum Badań Jądrowych, doktor Pratik Dabhade, odegrał kluczową rolę w odkryciu najbardziej odległego i największego z ORC-ów.
Dziwne kręgi radiowe to wielkie chmury promieniowania radiowego w kształcie pierścieni, składające się z naładowanej plazmy. Niektóre z nich są naprawdę imponujące. Nowo odkryty RAD J131346.9+500320 znajduje się w odległości 7 miliardów lat świetlnych i ma ponad milion lat świetlnych średnicy. To 10-krotnie więcej niż średnica naszej galaktyki. Co więcej, obiekt tej jest zaledwie drugim dziwnym kręgiem radiowym, w którym występują dwa przecinające się pierścienie.
Obiekt został odkryty dzięki obywatelskiemu projektowi naukowemu RAD@home Astronomy Collaboratory, przy którym współpracują naukowcy i wolontariusze-amatorzy. Wspólnie analizowali dane uzyskane z radioteleskopu LOFAR, najbardziej czułego urządzenia do pomiaru fal radiowych o niskich częstotliwościach. Składa się on z setek tysięcy prostych anten rozsianych po całej Europie. Wspólnie działają one jak wielki interferometr.
Odkrywcy ORC-a to grupa kierowana przez naukowców z Uniwersytetu w Mumbaju. Efektem ich pracy jest nie tylko znalezienie dziwnego kręgu radiowego, ale również dwóch innych wielkich struktur. Pierwsza z nich to radio RAD J122622.6+640622, olbrzym o średnicy 3 milionów lat świetlnych. Jeden z jej dżetów – strumieni materii wyrzucanej z centrum – nagle się zagina i tworzy pierścień radiowy o średnicy około 100 000 lat świetlnych. Druga z radiogalaktyk, RAD J142004.0+621715, ma 1,4 miliona lat średnicy i również w jej przypadku jeden z dżetów tworzy na końcu pierścień. Obie galaktyki znajdują się w zatłoczonych gromadach galaktyk. To prawdopodobnie oddziaływanie z otaczającą je materią o temperaturze milionów stopni wpływa na kształt ich dżetów.
Szczegóły na temat odkrycia opublikowano w artykule RAD@home discovery of extragalactic radio rings and odd radio circles: clues to their origins.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
W 2019 roku polska astronom Anna Kapińska odkryła pierwszego kosmicznego ORC-a, czyli dziwny krąg radiowy (odd radio circle – ORC). Teraz naukowiec z Zakładu Astrofizyki Narodowego Centrum Badań Jądrowych, doktor Pratik Dabhade, odegrał kluczową rolę w odkryciu najbardziej odległego i największego z ORC-ów.
Dziwne kręgi radiowe to wielkie chmury promieniowania radiowego w kształcie pierścieni, składające się z naładowanej plazmy. Niektóre z nich są naprawdę imponujące. Nowo odkryty RAD J131346.9+500320 znajduje się w odległości 7 miliardów lat świetlnych i ma ponad milion lat świetlnych średnicy. To 10-krotnie więcej niż średnica naszej galaktyki. Co więcej, obiekt tej jest zaledwie drugim dziwnym kręgiem radiowym, w którym występują dwa przecinające się pierścienie.
Obiekt został odkryty dzięki obywatelskiemu projektowi naukowemu RAD@home Astronomy Collaboratory, przy którym współpracują naukowcy i wolontariusze-amatorzy. Wspólnie analizowali dane uzyskane z radioteleskopu LOFAR, najbardziej czułego urządzenia do pomiaru fal radiowych o niskich częstotliwościach. Składa się on z setek tysięcy prostych anten rozsianych po całej Europie. Wspólnie działają one jak wielki interferometr.
Odkrywcy ORC-a to grupa kierowana przez naukowców z Uniwersytetu w Mumbaju. Efektem ich pracy jest nie tylko znalezienie dziwnego kręgu radiowego, ale również dwóch innych wielkich struktur. Pierwsza z nich to radio RAD J122622.6+640622, olbrzym o średnicy 3 milionów lat świetlnych. Jeden z jej dżetów – strumieni materii wyrzucanej z centrum – nagle się zagina i tworzy pierścień radiowy o średnicy około 100 000 lat świetlnych. Druga z radiogalaktyk, RAD J142004.0+621715, ma 1,4 miliona lat średnicy i również w jej przypadku jeden z dżetów tworzy na końcu pierścień. Obie galaktyki znajdują się w zatłoczonych gromadach galaktyk. To prawdopodobnie oddziaływanie z otaczającą je materią o temperaturze milionów stopni wpływa na kształt ich dżetów.
Szczegóły na temat odkrycia opublikowano w artykule RAD@home discovery of extragalactic radio rings and odd radio circles: clues to their origins.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
W 2019 roku polska astronom Anna Kapińska odkryła pierwszego kosmicznego ORC-a, czyli dziwny krąg radiowy (odd radio circle – ORC). Teraz naukowiec z Zakładu Astrofizyki Narodowego Centrum Badań Jądrowych, doktor Pratik Dabhade, odegrał kluczową rolę w odkryciu najbardziej odległego i największego z ORC-ów.
Dziwne kręgi radiowe to wielkie chmury promieniowania radiowego w kształcie pierścieni, składające się z naładowanej plazmy. Niektóre z nich są naprawdę imponujące. Nowo odkryty RAD J131346.9+500320 znajduje się w odległości 7 miliardów lat świetlnych i ma ponad milion lat świetlnych średnicy. To 10-krotnie więcej niż średnica naszej galaktyki. Co więcej, obiekt tej jest zaledwie drugim dziwnym kręgiem radiowym, w którym występują dwa przecinające się pierścienie.
Obiekt został odkryty dzięki obywatelskiemu projektowi naukowemu RAD@home Astronomy Collaboratory, przy którym współpracują naukowcy i wolontariusze-amatorzy. Wspólnie analizowali dane uzyskane z radioteleskopu LOFAR, najbardziej czułego urządzenia do pomiaru fal radiowych o niskich częstotliwościach. Składa się on z setek tysięcy prostych anten rozsianych po całej Europie. Wspólnie działają one jak wielki interferometr.
Odkrywcy ORC-a to grupa kierowana przez naukowców z Uniwersytetu w Mumbaju. Efektem ich pracy jest nie tylko znalezienie dziwnego kręgu radiowego, ale również dwóch innych wielkich struktur. Pierwsza z nich to radio RAD J122622.6+640622, olbrzym o średnicy 3 milionów lat świetlnych. Jeden z jej dżetów – strumieni materii wyrzucanej z centrum – nagle się zagina i tworzy pierścień radiowy o średnicy około 100 000 lat świetlnych. Druga z radiogalaktyk, RAD J142004.0+621715, ma 1,4 miliona lat średnicy i również w jej przypadku jeden z dżetów tworzy na końcu pierścień. Obie galaktyki znajdują się w zatłoczonych gromadach galaktyk. To prawdopodobnie oddziaływanie z otaczającą je materią o temperaturze milionów stopni wpływa na kształt ich dżetów.
Szczegóły na temat odkrycia opublikowano w artykule RAD@home discovery of extragalactic radio rings and odd radio circles: clues to their origins.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Tegoroczny konkurs fotograficzny Global Image of the Year Scientific Light Microscopy Award wygrało piękne zdjęcie układu nerwowego młodej rozgwiazdy z gatunku Patiria miniata. Zwierzę ma zaledwie 1 cm średnicy. Autorem jest doktor Laurent Formery z należącej do Uniwersytetu Stanforda Hopkins Marine Station w Kalifornii. Zdjęcie pokonało 639 konkurentów z 38 krajów. Dwa lata temu otrzymałem wyróżnienie. Zwycięstwo to dla mnie olbrzymi zaszczyt. Pokazuje mi, że zrobiłem postępy, cieszy się naukowiec.
Formery specjalizuje się w badaniach nad morskimi bezkręgowcami, szczególnie nad szkarłupniami. To przepiękne zwierzęta o fascynującej i estetycznej promienistej symetrii ciała, niepodobnej do niczego innego w królestwie zwierząt, mówi Formery. Szkarłupnie i w ogóle morskie bezkręgowce nie są zbyt dobrze poznanymi zwierzętami. Cieszę się, że dzięki tej fotografii mogę pokazać, ile piękna jest w oceanach i jak ważne jest, byśmy się o nim dowiedzieli i je chronili.
Naukowiec, by uwidocznić układ nerwowy zwierzęcia, użył przeciwciał barwiących acetylowaną tubulinę, zredukował rozpraszanie światła na tkankach i wykorzystał kodowaną kolorami fotografię w przestrzeni trójwymiarowej.
W konkursie jest też i polski akcent. Shyam Rathod z Indii został zwycięzcą nowej kategorii nauk materiałowych i inżynierii. Wygrał dzięki zdjęciu kryształów w sprzedawanej w Polsce maści na brodawki ABE. Uczony wdmuchnął maść na szkiełko za pomocą słomki. Do ujawnienia kolorów wykorzystał płytkę półfalową i filtr polaryzacyjny.
Przyznano też nagrody w kategoriach regionalnych. Na obszarze EMEA wygrał Javier Ruperez i jego zdjęcie przedstawiające łuski na skrzydłach nocnego motyla z gatunku Urania rhipheus. W Amerykach zwyciężył Igor Siwanowicz z fotografią, na której widać ziarno pyłku przyczepione do znamienia słupka. A trójwymiarowy obraz pręcika szarotki alpejskiej uzyskany za pomocą skanującego laserowego mikroskopu konfokalnego zapewniło Jao Li zwycięstwo na terenie Azji.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Oliwia Raniszewska ze Świecia znalazła się gronie 50 najlepszych uczniów na świecie. Świeżo upieczona maturzystka i przyszła studentka Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego trafiła do finału konkursu Global Student Prize. Jest on organizowany przez Varkey Foundation, a biorą w nim udział uczniowie i studenci, którzy angażują się w inicjatywy społeczne, badawcze oraz rozpoczynają karierę naukową.
Oliwia od dziecka interesuje się biologią. „Winnymi” jej pasji są w dużej mierze rodzice, z którymi od najmłodszych lat jeździła w Tatry. Dzięki styczności z naturą w coraz większym stopniu interesowała ją przyroda. Gdy w szkole podstawowej zaczęły się zajęcia o człowieku, zauważyłam, że najbardziej interesuje mnie część medyczna, stwierdziła Oliwia. W liceum mogłam się rozwinąć w dużo szerszym stopniu, zaczęłam brać udział w różnych programach, inicjować własne projekty i tak się rozwijała moja medyczna pasja.
Podczas nauki w Uniwersyteckim LO w Toruniu brała udział w Olimpiadzie Wiedzy Ekologicznej, Programie Adamed StartUp czy Konkursie Naukowym Explory. W ramach Explory w 2020 roku wraz ze swoim zespołem stworzyła Aquacollector, urządzenie do zbierania z wody syntetycznych zanieczyszczeń, w tym mikroplastiku. Zdobyło ono uznanie i 3. miejsce w konkursie.
Rok później Oliwia wraz z kolegami z liceum, Wiktorią Sadowską i Bogdanem Jabłońskim, opracowali urządzenie o nazwie Skin Preventer, służące do wspomagania diagnostyki zmian skórnych. To proste i tanie urządzenie wykorzystuje system maszynowego uczenia się oparty na sieciach neuronowych. Wynalazek został w ubiegłym roku zakwalifikowany do ogólnopolskiego etapu Olimpiady Innowacji Technicznych i Wynalazczości. W bieżącym zaś roku zakwalifikowano go do Konkursu Naukowego Explory, którego finał będzie miał miejsce w październiku.
Obecnie trwają prace nad udoskonaleniem urządzenia. Niedawno Oliwia, Wiktora i Bogdan przez podpatrywali pracę dermatologów z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i chodzili na zajęcia wraz ze studentami. Założyli też zrzutkę na rozwój projektu. Zbudowali też prototyp swojego urządzenia. W przyszłości chcą opatentować i skomercjalizować swój wynalazek, zdają sobie jednak sprawę, że w przypadku urządzeń medycznych jest to długa i skomplikowana droga. Oliwia rozpoczyna wraz z wolontariuszami akcję społeczną, której celem jest uświadamianie odnośnie profilaktyki zmian skórnych i zasad zdrowego korzystania ze słońca.
W październiku Oliwa rozpocznie studia na Uniwersytecie Medycznym w Gdańsku. Jeszcze nie zdecydowała o specjalizacji. Myśli o dermatologii, psychiatrii lub ewentualnie pediatrii. Na pewno chce zostać lekarzem i łączyć ten zawód z pracą naukową.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.