-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Obecnie wiele osób słucha muzyki, wykorzystując do tego telefony komórkowe. Choć wydaje się to nowinką i krzykiem mody, z bardzo podobnej usługi korzystali paryżanie żyjący ponad 100 lat temu. W 1892 r. w piśmie Scientific American Supplement ukazała się wiadomość, że od 2 lat w stolicy Francji obywatele korzystają z urządzenia o nazwie teatrofon. Do tego czasu zainstalowano aż 100 takich aparatów, a do ich obsługi zarezerwowano 11 linii.
Użytkownicy dzwonili do teatru lub opery, skąd transmitowano dla nich muzykę (oczywiście na żywo). Subskrybenci mogli się nią cieszyć w domach, ale teatrofony montowano także w hotelach, restauracjach i kawiarniach. Za pięć centymów kupowano 5 min muzyki. Tabliczka na aparacie informowała, jaki teatr go obsługuje.
Theatrophone Company rozmieszczała na scenie mikrofony, skąd dźwięk transmitowano do centralnej stacji. Teatrofon miał 3 kable: 2 do nadawania muzyki i jeden do monitorowania wykupionego czasu "antenowego". Jeśli zdarzyło się, że klient zadzwonił do teatru pod koniec koncertu lub w czasie przerwy, na resztę wykupionego czasu przełączano go do innego miejsca. Gdy zdarzyło się, że w danym momencie nigdzie nie grano, można było wysłuchać nagranych utworów na pianino. Alarm obsługiwało się za pomocą korbki umieszczonej po prawej stronie operatora.
Za pierwociny teatrofonu można uznać system transmisji telefonicznej, zademonstrowany przez Clémenta Adera w ramach paryskiej wystawy Expo w 1881 r. Jego działanie zainaugurował sam prezydent Francji Jules Grévy. Z przodu sceny Ader ustawił 80 mikrofonów telefonicznych, uzyskując w ten sposób stereofoniczny dźwięk. Był to pierwszy 2-kanałowy system audio.
Mikrofony zamontowano w Opéra Garnier, a dźwięk transmitowano do pomieszczeń Paryskiej Wystawy Elektrycznej. Posługując się dwiema słuchawkami, odwiedzający mogli wysłuchać przedstawień operowych oraz Comédie-Française.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Budując w czwartym wieku przed naszą erą teatr w Epidaurusie, Grecy stworzyli przez przypadek skomplikowany filtr akustyczny, czyli układ ograniczający przenoszenie fal akustycznych o określonym paśmie częstotliwości.
Mimo wielu prób starożytnym budowniczym nie udało się już uzyskać tego samego efektu akustycznego w innych miejscach, a był niesamowity, ponieważ dzięki niemu widzowie z tylnych rzędów doskonale słyszeli każde wypowiadane na scenie słowo.
Naukowcy z Georgia Institute of Technology odkryli, że tajemnica kryje się nie w kącie nachylenia ścian amfiteatru czy w wietrze, ale w... siedzeniach. Rzędy "krzesełek" są wykonane z wapienia i świetnie eliminują z tła dźwięki o niskich częstotliwościach (np. szepty tłumów) i odbijają wysokie dźwięki, czyli między innymi głosy aktorów, które wracają do siedzących widzów.
Nico Declercq, akustyk i profesor nadzwyczajny z Georgia Institute of Technology, oraz inżynier Cindy Dekeyser opublikowali wyniki swoich dociekań w kwietniowym wydaniu pisma Journal of the Acoustics Society of America.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.