Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Nigdy więcej rozwijającej się tortilli. Studenci rozwiązali problem rozpadającego się burrito

Rekomendowane odpowiedzi

Czworo studentów Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa urządziło burzę mózgów, podczas której zastanawiali się nad tematem pracy inżynierskiej. W przerwie wybrali się coś zjeść. I wtedy wpadli na genialny pomysł. A raczej on wpadł na nich. Jednej ze studentek rozwinęło się burrito i cała zawartość wylądowała na jej kolanach. Studenci zdecydowali, że tak dłużej być nie może i trzeba coś z tym zrobić. Po miesiącach pracy zaprezentowali... jadalną taśmę klejącą do burrito.

Przezroczysta Tastee Tape składa się z podłoża z włókien oraz organicznego kleju. Pozwala skleić potrawę zarówno na czas jej przygotowywania jak i spożywania. Najpierw  zdobyliśmy wiedzę na temat taśmy i różnych rodzajów klejów. Później zaczęliśmy szukać ich jadalnych odpowiedników, mówi Tyler Guarino, który wraz z Marie Eric, Rachel Nie i Erin Walsh stworzyli taśmę. Po wielu testach, w czasie których sprawdzono około 50 różnych prototypów, studenci uzyskali jadalną, bezpieczną i wytrzymałą taśmę pozwalającą na sklejenie burrito.

W tej chwili studenci nie zdradzają szczegółów wynalazku, gdyż dopiero złożyli wniosek patentowy. Mogę zapewnić, że wszystkie składniki taśmy są bezpieczne w spożyciu. To powszechnie stosowana żywność i dodatki do niej, mówi Guarino.

W formie gotowej do użycia prototyp jadalnej taśmy jest przylepiony do woskowanego papieru. Żeby z taśmy skorzystać, trzeba odkleić ją od papieru, dokładnie zmoczyć i można ją przyklejać do żywności.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Co można zrobić za pomocą taśmy klejącej? Zlepić ze sobą niesforne kartki, zapakować prezent czy ulepić kulkę do zabawy dla kota. Okazuje się też, że podczas odrywania jej fragmentów powstaje wystarczająca dawka promieni X, by wykonać zdjęcie kości palca lub całej dłoni. Naukowcy upatrują w tym szansy na stworzenie aparatu rentgenowskiego, który nie wymagałby dostępu do elektryczności.
      Odkrycie to stało się udziałem zespołu fizyków z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles, którzy pracowali pod przewodnictwem Carlosa Camary. Panowie zainteresowali się tym zagadnieniem, gdy usłyszeli, że już w latach 50. radzieccy naukowcy twierdzili, że jeśli taśmę klejącą odrywa się z odpowiednią prędkością, emitowane są pulsy promieni rtg.
      By się przekonać, czy jest tak rzeczywiście, Amerykanie wykorzystali maszynę odrywającą i standardową taśmę Photo Safe 3M Scotch Tape (19 mm x 25,4 m). Oddzielano ją od zwoju z prędkością 3 centymetrów na sekundę. Maszynę ustawiono w komorze próżniowej. W ten sposób łatwiej zmierzyć ilość promieniowania X, wystarczającą do wykonania zdjęcia.
      Na początku cały zespół odnosił się do eksperymentu bardzo sceptycznie. Wszyscy zmienili jednak zdanie, gdy wykonano zdjęcie ręki jednego z fizyków Setha Puttermana. Kliszę umieszczano za palcem, a aparat odrywający taśmę stał przed nim. Wolny koniec taśmy przytwierdzano do cylindra, połączonego uprzednio z silnikiem obrotowym.
      Sam Camara mówi, że zjawisko jest tajemnicze. Wyjaśnia je tzw. tryboluminescencją (ang. triboluminescence), podczas której światło powstaje podczas deformacji, czyli np. ścierania lub łamania, danego ciała fizycznego. Dwie wchodzące ze sobą w kontakt powierzchnie przesuwają się względem siebie. Zgodnie z tą teorią, podczas odrywania spodnia (pokryta akrylem) część taśmy zostaje naładowana dodatnio, podczas gdy rolka polietylenowa ujemnie. W warunkach obniżonego ciśnienia atmosferycznego (tutaj 10-3 tora) rozdzielanie dwóch powierzchni prowadzi do wytworzenia pola elektrycznego, a następnie wyładowań. Tuż po oderwaniu elektrony z dużą prędkością przeskakują na taśmę, co wyzwala na bilionową część sekundy puls promieniowania rtg. o mocy 100 miliwatów.
      Aparat, który można by stworzyć na bazie tego zjawiska, byłby tańszy i bezpieczniejszy od obecnie stosowanych. Do jego obsługi nie trzeba by też zatrudniać licznego personelu. Co więcej, taśmę można wielokrotnie rozwijać i zwijać, bez szkody dla jej zdolności emitowania promieni rtg. Aby wykonać zdjęcie metodą tradycyjną i "taśmową", potrzeba podobnej jego dawki.
      Nie należy się obawiać zagrożenia ze strony leżącej na biurku rolki taśmy klejącej. Jak już wspomnieliśmy, eksperyment przeprowadzano w próżni, gdzie elektronom nie przeszkadzały cząsteczki gazów wchodzących w skład powietrza. W takich warunkach osiągają wyższą energię. Przelatując między atomami tlenu i azotu, mają jej zaledwie na tyle, by wygenerować słabe niebieskie światło, a nie promieniowanie X. Zaobserwować to zjawisko możemy też w domu, otwierając w ciemności koperty.

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Taśma klejąca, którą można przyczepiać, bez uszczerbku dla właściwości klejących odrywać i ponownie używać, to marzenie wielu firm papierniczych. Wiadomo, że na takiej zasadzie działają m.in. stopy rzekotki drzewnej, dlatego hinduscy naukowcy postanowili wykraść jej tajemnicę i... udało im się (Science).
      Zespół Abhijita Majumdera z Indian Institute of Technology w Kanpur badał poduszeczki palców płaza. Naukowcy chcieli sprawdzić, w jaki sposób przylegają one do podłoża i skopiować rozwiązanie.
      Kiedy odrywamy zwykłą taśmę klejącą, od miejsca, gdzie rozpoczęliśmy operację, po stronie z klejem rozchodzą się pęknięcia. To m.in. one są odpowiedzialne za utratę pierwotnych właściwości produktu.
      U żaby spód palców jest pokryty czymś przypominającym nasze linie papilarne. Podczas podnoszenia nogi przez zwierzę rysy nie mogą się rozprzestrzeniać, ponieważ natrafiają na układ drobnych kanalików.
      Bogatsi o tę wiedzę Hindusi wyprodukowali taśmę klejącą, na której spodzie znajdują się podobne minirowki, wypełnione albo powietrzem, albo płynem. Okazało się, że jest ona 30-krotnie bardziej lepka od zwykłej taśmy i można ją wielokrotnie odkrywać i ponownie przyklejać.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...