Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Nie żyje Magawa, wielkoszczur, który przez parę lat wykrywał miny lądowe w Kambodży
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Nauki przyrodnicze
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Wielkoszczur południowy Magawa, który pracuje przy wykrywaniu min lądowych w Kambodży, został odznaczony przez brytyjską organizację charytatywną People's Dispensary for Sick Animals (PDSA) złotym medalem. Przyznano mu go za "odwagę w ratowaniu życia i poświęcenie".
Po wytresowaniu przez APOPO (Anti-Persoonsmijnen Ontmijnende Product Ontwikkeling) Magawa wykrył 39 min lądowych i 28 niewybuchów. Dzięki zwierzęciu oczyszczono ponad 141 tys. m2 ziemi.
Medal przyznany Magawie to odpowiednik Krzyża Jerzego, najwyższego cywilnego odznaczenia Zjednoczonego Królestwa (Krzyż nadaje się za czyny najwybitniejszej odwagi). Medal specjalnie dostosowano, żeby pasował do uprzęży roboczej wielkoszczura.
Otrzymanie tego medalu jest dla nas wielkim zaszczytem. Zwłaszcza dla naszych trenerów, którzy codziennie wcześnie wstają [...]. Wydarzenie to ma również duże znaczenie dla mieszkańców Kambodży i wszystkich ludzi z całego świata, którzy cierpią z powodu min lądowych. Złoty Medal PDSA [Gold Medal PDSA] zwraca globalną uwagę na problem min lądowych - podkreśla Christophe Cox, dyrektor APOPO.
Cox dodał, że wielkoszczury to inteligentne stworzenia, które szybko się uczą. Choć są większe od przeciętnego szczura pupila, nadal pozostają na tyle lekkie, że wchodząc na minę, nie detonują jej.
Magawa, który niedługo osiągnie wiek emerytalny, jest w stanie przeszukać w pół godziny obszar o powierzchni boiska do tenisa (200 m2). Człowiekowi z wykrywaczem metali wykonanie tego zadania zajęłoby 4 dni.
Wielkoszczur ignoruje leżące wokół kawałki metalu. Gdy wykryje minę, powiadamia opiekuna, który wie, że ze względu na czuły węch wskazuje jej dokładną lokalizację.
Praca Magawy i APOPO jest unikatowa [...]. Kambodża szacuje, że między 1975 a 1998 zainstalowano tu 4-6 mln min lądowych [ok. 3 mln nadal nie znaleziono]; spowodowały one śmierć ponad 64 tys. osób. Praca Magawy pozwala ocalić życie mężczyzn, kobiet i dzieci. Każda detekcja pomaga zmniejszyć ryzyko urazu czy zgonu lokalnych mieszkańców - opowiada dyrektor generalny PDSA Jan McLoughlin.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Nie żyje Aleksander Doba, polski podróżnik i kajakarz. Miał 74 lata. Zmarł śmiercią podróżnika 22 lutego, zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandażaro. O jego śmierci poinformowała w Sieci rodzina.
Doba miał na swoim koncie wiele osiągnięć. W ramach I Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej podczas samotnego rejsu (26.10.2010-02.02.2011) przepłynął przez Atlantyk w najwęższym miejscu. Jak napisano na oficjalnej stronie podróżnika, ta wyprawa, polegająca na płynięciu kajakiem napędzanym wyłącznie kajakowym wiosłem, bez użycia żagla i bez pomocy z zewnątrz, zakończyła się w miejscowości Acaraú w Brazylii po 99 dobach [i przepłynięciu 5394 km]. Było to pierwsze w historii przepłynięcie kajakiem Atlantyku z kontynentu na kontynent.
Dziewiętnastego kwietnia 2014 r. sukcesem zakończyła się II Transatlantycka Wyprawa Kajakowa Doby z kontynentu na kontynent (z Lizbony na Florydę). Tym razem celem było przepłynięcie Atlantyku w jego najszerszej części. Po 167 dobach przebywania na Atlantyku podróżnik dopłynął do Florydy. Był pierwszym kajakarzem w historii, który tego dokonał. Łącznie przepłynął 6710 Mm, czyli 12.427 km.
Przygoda Doby z kajakarstwem zaczęła się jednak o wiele wcześniej. Choć trudno wymienić wszystkie jego dokonania, warto przypomnieć, że w kwietniu 1989 r. (1-13) przepłynął Polskę po przekątnej, z Przemyśla do Świnoujścia (1189 km). W tym samym roku pobił rekord dystansu pokonanego kajakiem w czasie jednego roku kalendarzowego: 5125 km. W 1991 r. jako pierwszy kajakarz po II wojnie światowej przepłynął od styku 3 granic - Polski, Niemiec i Czechosłowacji - Nysą Łużycką i Odrą trasę wzdłuż zachodniej granicy aż do Bałtyku. Także w 1991 r. jaki pierwszy kajakarz pokonał całą Wisłę: od ujścia Białej i Czarnej Wisełki do zbiornika zaporowego do ujść do Bałtyku. W 2000 r. przepłynął samotnie z Polic do Narwiku, a rok wcześniej opłynął samotnie Bałtyk bez zawijania do zatok (Z Polic do Polic). W 2009 r. podróżnik opłynął samotnie w ciągu 41 dni Bajkał.
Jak sam przyznawał, sport kochał od dawna. Nie tylko pływał kajakiem, ale i latał jako szybownik i skakał ze spadochronem. Zdobył też złotą odznakę turystyki kolarskiej. Oprócz tego był żeglarzem i sternikiem jachtowym. Miał patent rozszerzony na rejsy morskie.
W wyniku internetowego głosowania na stronie National Geographic zdobył tytuł "Podróżnika Roku 2015".
W 2015 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w roku 2018 Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.