Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Dieta bogata w produkty roślinne może pomagać w ochronie przed enterokrwotocznymi szczepami pałeczek okrężnicy (ang. enterohemorrhagic E. coli, EHEC). U ludzi EHEC wywołują potencjalnie śmiertelne krwotoczne zapalenie okrężnicy. Jego objawami są krwista biegunka i wymioty.

Dieta bogata w produkty roślinne zawiera sporo pektyny [...]. Jest ona przekształcana przez bakterie mikrobiomu w kwas galakturonowy, który jak wykazaliśmy, może hamować zjadliwość EHEC - wyjaśnia prof. Vanessa Sperandio z UT Southwestern.

Ma to duże znaczenie z perspektywy zdrowia publicznego, gdyż wybuchy epidemii EHEC prowadzą do krwotocznego zapalenia okrężnicy, a to poważna choroba, która bywa śmiertelna, zwłaszcza u osób bardzo młodych i starszych.

Jak podkreśla Sperandio, wpływając na układ immunologiczny oraz metabolizm makroorganizmu, komensale "tworzą" barierę ochronną przed patogenami. EHEC i inne bakterie Gram-ujemne radzą sobie jednak z tą sytuacją za pomocą systemu sekrecji typu III (ang. type III secretion system, T3SS). Jego część przypomina żądło czy molekularną strzykawkę, za pomocą której patogeny wprowadzają do komórek gospodarza białka efektorowe, np. toksyny.

Ponieważ EHEC nie wpływa na myszy, podczas eksperymentów na gryzoniach Amerykanie wykorzystali podobny patogen - Citrobacter rodentium.

Przede wszystkim nasze badanie wykazało, że dobre E. coli i patogenne, takie jak EHEC, wykorzystują jako składniki odżywcze inne cukry.

Głównym źródłem kwasu galakturonowego są pektyny z warzyw i owoców. Wytwarzaniem kwasu zajmuje się zaś ważna bakteria mikrobiomu - Bacteroides thetaiotamicron. Co istotne, ten kwas cukrowy jest wykorzystywany przez EHEC i C. rodentium na dwa sposoby. Początkowo patogen używa go jako źródła energii.

Gdy jednak ilość kwasu galakturonowego maleje, pełni on funkcję sygnału związanego z modulacją ekspresji genów kodujących T3SS. Kiedy zasoby kwasu cukrowego się wyczerpują, patogen zmienia strategię przeżycia [...].

W ramach studium karmę 6 myszy uzupełniano dodatkowymi 5% pektyn ze skórek cytrusów. Myszom z grupy kontrolnej (4) podawano standardową paszę. Okazało się, że w grupie pektynowej współczynnik infekcji był niższy.

Stwierdzono też, że gryzonie z grupy pektynowej miały mniej objawów. Wygląda więc na to, że taka zawartość pektyn w diecie powstrzymuje patogeny przed aktywacją repertuaru toksyn i innych czynników wirulencji.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Hormony z grupy androgenów mogą wpływać na rozwój raka prostaty. Dlatego też w leczeniu tej choroby stosuje się metody zmniejszenia produkcji androgenów metodami operacyjnymi (kastracja) lub farmakologicznymi (leczenie hormonalne). Nowotwór może jednak zyskać oporność na terapie hormonalne. Jak się okazuje, mogą być za to odpowiedzialne bakterie mikrobiomu.
      Naukowcy z londyńskiego Institute of Cancer Research oraz Institute of Oncology Research w Bellizonie i ETH Zurich wykorzystali myszy oraz próbki pobrane od ludzi do zbadania roli żyjących w jelitach mikroorganizmów w rozwoju raka prostaty. Gdy u myszy cierpiących na nowotwór prostaty usunięto cały mikrobiom, okazało się, że choroba postępuje wolniej, a oporność na terapie hormonalne pojawia się później. Naukowcy odkryli też, że gdy myszy o niskim poziomie androgenu, u której nie rozwinęła się jeszcze odporność na leczenie hormonalne, przeszczepi się kał od myszy z odpornym na terapie rakiem prostaty, dochodzi do przyspieszenia postępów choroby.
      Bliższa analiza wykazała, że u pacjentów z opornym na kastrację rakiem gruczołu krokowego dochodzi do wzbogacenia bakterii komensalnych – a zatem bakterii chroniących nas przed patogenami – o gatunki zdolne do przekształcania prekursorów androgenów w aktywne androgeny. Hormony te trafiają następnie do układu krążenia i, jak się wydaje, wspomagają rozwój nowotworu i pojawienie się oporności na leczenie
      Nasze badania wykazały, że po zapoczątkowaniu hormonalnego leczenia raka prostaty „dobre mikroorganizmy” mogą prowadzić do zwiększenia produkcji androgenów. Z kolei androgeny mogą podtrzymywać rozwój guza i prowadzić do pojawienia się oporności na leczenie, mówi profesor Johann de Bono z Londynu. To pierwsze badania, które ujawniły istnienie mechanizmu, za pomocą którego mikrobiom jelit może napędzać rozwój nowotworu prostaty i pojawienie się oporności na terapie polegające na zmniejszeniu ilości androgenów, dodaje Kristian Helin, dyrektor Institute of Cancer Research.
      Dzięki zrozumieniu, jak pożyteczne bakterie, które odgrywają ważną rolę w utrzymaniu nas w dobrym zdrowiu, mogą wpływać na metabolizm hormonów u mężczyzn cierpiących na raka prostaty, możemy opracować nowe strategie leczenia raka prostaty. Być może do skutecznej walki z tą chorobą konieczne okaże się odpowiednie manipulowanie składem mikrobiomu.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...