Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Mango na nieswoiste zapalenie jelit

Rekomendowane odpowiedzi

Jedzenie mango korzystnie wpływa na stan zdrowia ludzi z nieswoistym zapaleniem jelit (ang. inflammatory bowel disease, IBD).

Nieswoiste zapalenia jelit stanowią główny czynnik ryzyka raka jelita grubego. Do najczęstszych postaci IBD należą choroba Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Wcześniejsze badania wykazały, że IBD występują u ok. 1,5 mln Amerykanów i ok. 2,2 mln Europejczyków [...] - wylicza dr Susanne Talcott z Texas Agricultural and Mechanical University.

Talcott podkreśla, że niewiele testów klinicznych na ludziach dotyczyło wykorzystania polifenoli w leczeniu IBD. W mango występuje zaś dużo gallotanin, które są rozbijane przez bakterie mikrobiomu na małe, bioaktywne cząsteczki (gallotaniny są polimerami, które powstają, gdy monomer, kwas galusowy, estryfikuje i wiąże się z grupą hydroksylową sacharydów, np. glukozy).

Amerykanie prowadzili badania na osobach z łagodną-umiarkowaną postacią choroby Leśniowskiego-Crohna i wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Mango miało być dodatkiem do standardowej terapii. W studium uwzględniono kobiety i mężczyzn w wieku 18-79 lat. Z badania wykluczono osoby z innymi chronicznymi chorobami lub wielokrotnymi hospitalizacjami, a także ludzi wypalających ponad paczkę papierosów tygodniowo, z dysfunkcją wątroby lub nerek, nietolerancją laktozy, celiakią/nieceliakalną nadwrażliwością na gluten oraz ciężarne i kobiety karmiące. W studium nie mogły też wziąć udziału osoby z aktywnym zakażeniem C. difficile czy po resekcji jelita.

Naukowcy opowiadają, że ostatecznie pilotażowe badanie ukończyło 14 osób. Ochotnikom dostarczano mrożone mango odmiany Keitt. Zalecano, by zjadać od 200 do 400 g owocu dziennie. Spożycie należało powoli zwiększać w 1. tygodniu.

Ponieważ poszczególne osoby (i ci sami pacjenci na przestrzeni czasu) mają różną tolerancję owoców bogatych we włókna, ochotnicy mogli operować w pewnym zakresie, a nie zjadać z góry ustaloną ilość mango. Zakres wynosił od 200 g mango dwa razy dziennie do 400 g trzy razy dziennie.

Talcott dodaje, że pacjentom wolno było, oczywiście, pomijać porcje mango albo zmniejszać jego ilość, dostosowując dietę do ewentualnych problemów ze strony układu pokarmowego. Faza terapeutyczna trwała 2 miesiące; jeśli ktoś przed początkiem studium przeszedł endoskopię, miał odczekać przed wdrożeniem mango przynajmniej tydzień.

Talcott ma świadomość, że potrzeba dalszych badań na większej próbie, ale już teraz, po zaledwie 8 tygodniach, było widać, że objawy wrzodziejącego zapalenia jelita grubego zelżały, spadły też różne biomarkery związane ze stanem zapalnym. Zauważono też spadki poziomu chemokin GRO (GRO-2 i GRO-3), których ekspresja jest znacznie większa w tkance raka jelita grubego (w porównaniu do prawidłowej tkanki). Nastąpił wzrost liczebności bakterii kwasu mlekowego (Lactobacillus) i innych probiotycznych bakterii. Podobnie zresztą jak pewnych krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, ważnych dla zdrowia układu pokarmowego.

Amerykanka dodaje, że dla stanu zapalnego jelit i dla innych przewlekłych chorób zapalnych charakterystyczny jest wysoki poziom endotoksyny (lipopolisacharydu, LPS). Po 2 miesiącach jedzenia mango jej stężenie w osoczu krwi znacząco spadło.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...