Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Testują obiecujący lek na chorobę Alzheimera

Rekomendowane odpowiedzi

Jedna z hipotez dotyczących przyczyny choroby Alzheimera mówi o amyloidzie beta, który tworzy w mózgu złogi prowadzące do choroby. Teraz na łamach Science Translational Medicine naukowcy z Merck Research Laboratories informują o obiecujących testach nowego leku zapobiegającego tworzeniu się płytek amyloidowych.

Wspomniany lek - verubecestat - to inhibitor BACE1. BACE1 (Beta-site Amyloid precursor protein Cleaving Enzyme 1), czyli β-sekretaza, to enzym biorący udział w tworzeniu się beta-amyloidu. Naukowcy od dawna próbowali zablokować BACE1, jednak dotychczas nikomu nie udało się znaleźć odpowiedniej molekuły, która dawałaby nadzieję na opracowanie lekarstwa nie wykazującego poważnych skutków ubocznych.

β-sekretaza odcina od białka ABPP fragment C99 i uwalnia APP beta. Następnie C99 jest rozszczepiany przez γ-sekretazę, co prowadzi do powstania β-amyloidu. Inhibitor BACE1 działa poprzez dołączanie się do enzymu i uniemożliwienie mu odcinania APP. Dotychczasowe badania nad inhibitorami β-sekretazy wykazywały występowanie poważnych skutków ubocznych. U myszy laboratoryjnych pojawiały się problemy z rozwojem centralnego układu nerwowego, dochodziło do patologii siatkówki, występowały objawy neurodegeneracyjne. Innym problemem było opracowanie molekuły na tyle dużej, by mogła dołączyć się do BACE1, a jednocześnie na tyle małej, by przeniknęła barierę krew-mózg. Opracowano wiele potencjalnych leków, ale badania kliniczne zostały wstrzymane, gdyż leki okazały się toksyczne dla wątroby.

Naukowcy z Merck stworzyli molekułę, która - jak się wydaje - radzi sobie ze wszystkimi wymienionymi problemami. Przetestowali lek na zwierzętach i zauważyli, że znacząco redukuje on zarówno poziom β-amyloidu jak i APP beta we krwi oraz płynie mózgowo-rdzeniowym. Nie zaobserwowano żadnego toksycznego wpływu leku na organizm nawet wtedy, gdy lek podawano szczurom przez 6 miesięcy, a małpom przez 9 miesięcy. Jedynym widocznym skutkiem ubocznym była zmniejszona pigmentacja futra u myszy i królików. Nie wystąpiła ona u małp.

Po sukcesie badań na zwierzętach rozpoczęto pierwszą fazę badań na ludziach. Wzięła w niej udział niewielka grupa ochotników, a celem badań była ocena bezpieczeństwa nowego leku, sprawdzenie jak toleruje go organizm oraz opracowanie zaleceń dotyczących dawkowania w kolejnych etapach badań. U zdrowych dorosłych, którzy przez dwa tygodnie brali verubecestat oraz u osób z łagodną do umiarkowanej postaci Alzheimera, które przyjmowały lek przez tydzień, zauważono zmniejszenie ilości β-amyloidu i APP beta w płynie mózgowo-rdzeniowym. To pierwsze naukowe doniesienia o oddziaływaniu inhibitora BACE na człowieka - mówi jeden z czołowych światowych autorytetów w dziedzinie choroby Alzheimera Dennis Selkoe z Uniwersytetu Harvarda. Dobrą wiadomością jest, że badacze nie zauważyli dotychczas żadnych skutków ubocznych, których obawiamy się w związku ze stosowaniem inhibitorów BACE - stwierdził uczony.

Robert Vassar, biolog molekularny, który w 1999 roku odkrył BACE1, mówi, że brak skutków ubocznych może być spowodowany faktem, iż zespół z Merck Laboratories nie doprowadził do całkowitego stłumienia aktywności β-sekretazy. Być może przed skutkami ubocznymi chroni niewielka ilość BACE w mózgu i organizmie, stwierdza Vassar.

Obiecujące wyniki badań pozwoliły na rozpoczęcie kolejnej fazy badań leku na ludziach. Obecnie trwają badania, które mają odpowiedzieć na pytanie o długoterminowy wpływ leku na człowieka. W pierwszych z tych badań bierze udział niemal 2000 osób cierpiących na od łagodnej po umiarkowaną formę Alzheimera. Będą one przyjmowały lek przez 18 miesięcy. W grupie drugiej znalazło się około 1500 osób u których badanie PET wykazało wczesne oznaki Alzheimera w postaci płytek beta-amyloidu w mózgu. Te osoby będą przyjmowały verubecestat przez dwa lata. Podstawowe pytanie brzmi: na ile bezpieczny jest lek przy długotrwałym przyjmowaniu. Niewykluczone przecież, że ludzie będą musieli brać ten lek przez całe życie, a tutaj zbadamy go na przestrzeni co najwyżej 2 lat. Jakie będą skutki przyjmowania, gdy ludzie będą się starzeli? - mówi Vassar.

Wyniki badań poznamy w 2017 i 2019 roku. Ważniejsze są te drugie, gdyż płytki amyloidowe mogą gromadzić się w mózgu już na 20 lat przed wystąpieniem objawów choroby. Jeśli okaże się, że u pacjentów zmniejsza się ilość płytek amyloidowych i nie dochodzi do upośledzenia zdolności poznawczych, będzie to mocnym wsparciem dla hipotezy o wpływie β-amyloidu na rozwój choroby Alzheimera.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...